Dziś pogoda jest okropna , nie dość się dość mocno wieje , to leje . Z tego że pada to akurat się cieszę , bo ziemia wyschnięta na wiór . Mały się smarka mnie boli ucho i gardło zaczyna się sezon na choroby
ed04 Witaj Edwardzie . Sumak już się zadomowił więc mam kolejnego chwasta do walki . Trochę o nim poczytałam i wolę jednak nie mieć go w swoim ogrodzie .
Igala jak to się stało , że ja Cię pominęłam w poprzednim poście wybacz mi to chyba z pośpiechu . No dobrze przekonaliście mnie nie będę zamykać wątku
Jak będzie śnieg to na pewno będę robiła zdjęcia , więc też się pochwalę 
. Widzisz co dwie głowy to nie jedna , dobry pomysł z tą suszarką 
Dziękuję 
korzo_m dobrze , dobrze nie zamykam już wątku he he . Dorotko piszesz , że wkładasz liście worki , masz na myśli takie worki czarne plastikowe czy jakieś specjalne ??? Hmm może fajny pomysł ale gdzie ja to bym miała przechowywać żeby nie zagracać ogrodu i nie szpeciło widoków
marzena06 Masz rację Marzenko potem mogę żałować jak mi się uda jakieś piękne zdjęcia zrobić
Iwonka1 Co racja to racja , zapomniałam , że siewki będą do pokazania i pewnie jakieś zimowe zdjęcia też się znajdą
JAKUCH Jadziu abonament to ja już dwa razy wykupiłam , ale nie dlatego , że chce więcej zdjęć na raz wrzucać , nawet nie wiedziałam że jest taka opcja . Wykupiłam bo mi wcięło wszystkie zdjęcia z postu , coś tam pisało o wykupieniu abonamentu .Milin wycięłam i chciałam dać mu nowe miejsce , ale nie chce się tam przyjąć , za to w starym puszcza nowe pędy . Nie dość , że walcze z bzem i leszczynami to teraz kolejny chwast do wycięcia . Mamy my się z tymi ogrodami
Aklat Witaj Anetko w moim ogrodzie nie widzę linku do Twojego ogrodu pod Twoim opisem , czy masz swój wątek założony jak nie to zapraszamy do założenia , a jeśli masz to dobrze jest w swoim podpisie go umieścić , żeby każdy wiedział gdzie ma trafić
. Zapraszam częściej 
Wirus od córki zaszczepiony, ona ma się już dobrze, ja natomiast z katarem walczę 
Pogoda za oknem daje popalić.Wieje i leje, nic ciekawego.Kuruję się,a tak miałabym chęć wybrać się na działkę.Już dawno nie byłam i myślę co tam się dzieje.Chyba za tydzień dopiero ma przestać padać.
Ja od lat walczę z podagrycznikiem i za nic nie mogę się go pozbyć. 
Dasz radę. 
Buziaki dla synusia. 
