Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Hej Marysiu, tak właśnie u Marty koziorozec widziałem zdjęcia i wydawało mi się, że też jesteś na spotkaniu ogrodowym i się nie myliłem :) Fajnie macie dziewczyny, że możecie się powymieniać doświadczeniami, bo nie wspomnę już o tych pysznościach co widać na zdjęciach :) no i jeszcze prezencikach hehe :)
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Lisico
Bukiet nie wzbudził żądzy ponieważ chłodno kalkulując oceniłam ,że mam u siebie wszystkie te marcinki, a jeden ''nie many '' dostanę od jednej babki. :;230 Straszna jestem ,prawda ;:224
Bukiecik piękny :D

Marysiu
To zagadka goryczy cukinii rozwiązana :)
Oglądam sobie spokojnie wątek Dorotki i obejrzę jeszcze raz wsie marcinki w ogrodzie.
Chyba ten mój złocień jest inny, strasznie niski i duże pąki ma, dopiero pierwszy rok go mam.
Dzięki Marysiu za podpisanie ludzióf, myślałam ,że P. Marek to ten Pan z saszetką na pasie w bluzce z pagonami.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam,
Dzisiaj znowu zaszalałam, a myślałam że nic nie dam rady zrobić, bo noc kiepska i potem też tak jakoś nie mogłam się rozkołysać. Jak sobie trochę leniuchowałam, ale usłyszałam działalność mojego M. i szybko ruszyłam do ogrodu. Zamurowaliśmy pergolę i jeszcze wieszaczek na zimowe karmniki, co bardzo mi leżało na sercu, bo wiatry u nas wieją i po zimie z pergoli mogłoby nic nie zostać. Po przekopaniu kanalizacyjnym ogrodu planuję jeszcze dokupić 2 takie pergolki.
Kiedyś zrywając gruszki ścięłam parę konarów głównie suchych i chcąc nie chcąc musiałam wytargać z altany rozdrabniarkę, a ponieważ miałam taki kącik wstydu gałęźnego to go rozdrabniam i wymyśliłam sobie posadzenie za ogrodzenie kilku marcinków jak przekwitną, a uzyskany materiał użyję do ściółkowania nowej grządki. Muszę też parę krzaczków wyprowadzić :wink: Przy okazji podlałam tunel i wszystkie doniczki, bo niby noce chłodne a wszystko więdnie. Poza tym co wykopuję to ziemia jest bardzo sucha...zupełnie nie widać kilkakrotnie padającego deszczu :wink:

Justynko maliny przy dzieciach obowiązkowo posadź w ogrodzie. Nie dość że lubią jeść prosto z krzaka to jeszcze soki są najlepszym rozgrzewaczem ;:215 Gdzieś w rogu ogrodu zrób sobie maliniak. Ogród trochę wygląda nieporządnie bo wycinam różne byliny i póki nie skończę to leżą na ścieżce, liści też już mnóstwo leży no ale to w końcu jesień! Pozdrawiam Was cieplutko ;:167

Igalo ja w tym roku niewiele spotkań zorganizowałam ale wynagrodziły mi to dzieci, bo jak zjadą to też jest niemała gromadka :uszy
Cóż, ale to już inny ogród będziemy odwiedzać ;:118
Masz rację na nudę nie narzekam jedynie czasem na brak sił albo lenistwo ;:224

Elżbietko spotkanie udane bo wszystko było ...no może z wyjątkiem coś na przekąskę, bo stół się uginał od wszelkiego jadła i nie sposób było nawet wszystkiego spróbować ;:306
Z pracami się posuwam, chociaż dziwnie bo co innego planuje a robię coś zupełnie innego...ważne że do przodu ;:306
Jesień wymarzona ;:196

Lucynko tak było jak piszesz, co widać na zdjęciach a każdy wkleja swoje ...co na to RODO ;:306
Tort było jak koło od malucha więc każdy jeszcze słuszną porcję zabrał do domu ;:oj
Jesień nam dogadza więc wykorzystujmy ją jak nie na prace to na spacery....co kto lubi. Ściskam ;:196

Mariuszu nie myliłeś się...zaprosili to pojechałam i jeszcze ślubnego ze sobą zabrałam ;:306
Szkoda że mieszkasz tak daleko :? ale może kiedyś odwiedzisz Kraków na parę dni to skrzykniemy jakieś spotkanie dla Ciebie ;:162

Agnieszko dziwne te cukinie, bo niestety nawet kury zjeść nie chciały...może po ugotowaniu?
Dorotka ma bardzo ładny i uporządkowany ogród, to nie to co u mnie wszędzie rośnie wszystko ;:306
Złocienia koniecznie pokaż jak rozkwitnie, mój jakby go naciągnąć jest dość wysoki tylko że się płoży.
Agnieszko mój M jest z wszystkimi ogrodnikami na ty więc spokojnie opuść tego pana :lol: Marek sporo kilogramów zrzucił przed operacją i teraz strasznie mi się mąż skurczył ;:202

Mój śliczny podrywacz czyli Casanova

Obrazek


Obrazek

Ciągle się nimi zachwycam
Obrazek

Obrazek


gaura szaleje!
Obrazek


Heptakodium zachwyca


Obrazek

Na te kuleczki czekałam!
Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

i ten jesienny ogród!
Obrazek


Obrazek

Obrazek


Pod gałązkami takie grzybki odkryłam ;:oj
Obrazek

I zachodzącego słońca zbraknąć nie może!



Obrazek

Obrazek


Dobrej nocy!
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witaj !

Rzeczywiście Twojego nieba nie może zabraknąć, śliczne. Ja nie mogę doczekać się mojego, ale jeszcze troszeczkę ;:65
Pierwszy biały złocień mnie zauroczył - taka gwiazdeczka. Pogodę mamy cudną, słonko świeci, ciepło.
Malinki już mam, chociaż teraz nie zagospodarowany, ale wszystko się zrobi ;) Buziaki od nas ;:196 :wit
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu marcinki o tej porze roku przecudne zdobią nasze ogrody. Mam tylko jedną odmianę az żal ze więcej nie zmieszczę, trudno popodziwiam u innych.
Porcja pracy jak dla krzepkiego chłopa, ostrożnie zostaw coś na później bo jeszcze się nam pochorujesz ;:168
Jednak doskonale Cię rozumiem, tez tak mam ze jak coś zaplanuję to ciężko przerwać przed skończeniem, a następnego dnia zakwasy ;:224
Ciekawa jestem czy moje chryzantemy zakwitną, miały postój w upały i dopiero teraz wypuszczają pąki . Kwitnie dopiero najwcześniejsza dostana wiosną od Julka.
Fajne takie ogrodowe spotkania, może kiedyś i mi przyjdzie takie przeżyć bo spotykam na Fo coraz więcej ogrodników
z moich okolic ;:108
Spokojnego dnia ;:168
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17395
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

:wit
Hakptakodium ...pierwszy raz widzę. Ładne nawet. ;:108
Marcinki szaleją piękne widoki i tak dla bzyczow. Jak do swoich podchodzę to jeden brzek słychać. :)
Nieba malownicze, cudnie uchwycone.jeszcze cuudna jesień ;:108
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Przepiękny ten twój jesienny ogród :shock: Tez kiedys myślałam o tym jakie krzewy kupic aby kwitły jesienią bo mam tylko marcinki i róże
więc ten twój cudny Hakptakodium mnie zainteresował; jak on pachnie; delikatnie i przyjemnie?
A te kolorowe kuleczki to co to jest? A ta piekna casanova tez jest pachnąca mocno?
Zdjęcia ognistego nieba bardzo ładne i radosne. :)
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysieńko
To jednak będzie rabata marcinkowa za płotem :D ;:224
Jak dobrze posadzisz to w sumie mało roboty przy nich.
Tylko krzaczaste co jakiś czas rozsadzić.
Wydaje mi się ,że astry zwłaszcza nowobelgijskie nie przepadają za ściółką, zauważyłam ,że młode przyrosty - listki łatwo chorują, gdy wilgoć zalega obok czy na nich.
Piękne marcinki pokazujesz :D Czy te fioletowe są ode mnie - od Pawła :?:
Cudne masz fioletowe koraliki.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1413
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Dobry wieczór Marysiu :wit
Szalejesz kobieto ;:oj i powiększasz przestrzeń nasadzeń. Kiedyś musiała nastąpić ta chwila, że ogrodzony areał nie pomieści wszystkich roślin :wink:
Twój jesienny ogród ma sporo uroku i kolorów mimo pierwszych przymrozków. U mnie temperatury nie spadły poniżej zera, nawet niektóre pomidory jeszcze trzymają fason, a jednoroczne wyglądają lepiej niż podczas sierpniowych upałów.
Dołączam do grona miłośników nieba widzianego Twoją wrażliwością ;:196
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marcinki chwyciły mnie za serce dopiero w zeszłym roku
Miałam wczesniej, ale jakoś nie brakowało mi ich w ogrodzie
A teraz chciałabym więcej.
O tej porze roku to podstawa ogrodu
Czytam, że w tym roku mniej spotkań forumowych
Ja jakoś też mało miałam takich spotkań
Może to taki dziwny rok?
Liczę, że w przyszłym będzie lepiej
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Witam!
Niesamowite odpowiadałam na posty do Agnieszki włącznie i nie wiem gdzie się podziała odpowiedź
Dzisiaj mam wolne od ogrodu, szykuje się imprezka u koleżanki i najpierw wyprawa po prezent, a teraz chwila przerwy i jadę z powrotem do Krakowa.
Wczoraj dokończyłam rozdrabnianie i podlałam tunel...i ogród. Trochę poprzesadzałam a ziemia sucha jak pieprz to trzeba było podlać. Zebrałam jeszcze kilka pomidorów i papryk i maliny stale dojrzewają Obrazek

No to jeszcze raz!
Justynko masz teraz czas na planowanie ogrodu i zapisuj jakie rośliny chciałabyś mieć a potem poleci wszystko migiem i ani się obejrzysz a dom stanie ogród zarośnie a dziewczynki wyrosną...buziaki dla Was ;:4 ;:196

Julciu może to tak zabrzmiało, ale w sumie praca na moje siły ...gdzie mi tam do chłopa Obrazek
Może jakiegoś niziutkiego marcinka jeszcze wciśniesz? Jak na razie ładna ciepła jesień to myślę że chryzantemy zdążą zakwitnąć. Ze spotkaniami to jest tak...musi się znaleźć ktoś kto zacznie, skrzyknie towarzystwo, każdy coś ze sobą przywiezie do zjedzenia i do rozdania...a potem już leci bo co jakiś czas ktoś inny zorganizuje spotkanie, jak u nas.
Dobrego weekendu Julciu ;:196

Aniu Heptakodium to naprawdę ciekawa roślina! szybko rośnie nie wymarza i jako jedyna o tej porze kwitnie bogato białymi kwiatuszkami. Może być krzewem albo drzewkiem, zależy jak poprowadzisz...ja w dodatku mocno go tnę na wiosnę i zawsze obsypane kwiatami ;:215 A i ma ciekawą korę! Rzeczywiście na marcinkach mnóstwo pszczół dokarmia się przed zimą :uszy

Igalo Polecam Heptakodium dla kwiatków jesienią i łatwości uprawy. Zapach może i ma ale bardzo delikatny :wink: Kuleczki to winnik zmienny, pnącze z ozdobnych liści, kwitnie maleńkimi kwiatuszkami ale kuleczki są bardzo dekoracyjne. Casanova zdecydowanie mocniej pachniała w pierwszym kwitnieniu, ale teraz też kusi i nie przejdę żeby nie powąchać i nie podziwiać ;:333
Piękną mamy jesień, a że ciepła słoneczna i bez przymrozków to u mnie widoki obłędne, bo lasy mieszane i przebarwiają się :shock:

Agnieszko zasmuciłaś mnie informację że marcinki nie lubią ściółkowania, bo za ogrodzeniem trawa i chwasty a na plewienie nie pójdę ;:185 Właściwie chyba w ogóle się wstrzymam, bo jak na wiosnę tamtędy pójdzie przekop pod kanalizę? Jednak wszelkie zmiany po pracach, a teraz tylko zachowawcze.
Kupowałam jakieś marcinki od Pawła ale ich nie widzę, bo była sadzonka bardzo skąpa i pewnie niedopatrzyłam podlewania. Twoje tez już nie wiem które to....wszystko mi się miesza :oops:
Koraliki winnika długo wyczekiwane ale są ;:215 jakbyś chciała mogę uszczknąć ;:333

Ewuniu chciałam poszaleć, ale jednak się wstrzymam. Podejdę do panów kopaczy i zapytam którędy pójdzie przekop, bo to bardzo istotne. Co prawda nie przez ogród, ale za to dalej będziemy my musieli kopać do głównej rury czyli drożej i może za mniejsze pieniądze mogłabym uzupełnić rośliny, które straciłabym przez kopanie jak to było planowane kiedyś? Człowiek zawsze nie zadowolony Obrazek
Przymrozki miałam tylko w otwartym polu, a w ogrodzie wszystko się uchowało Obrazek
Dziękuję i bardzo serdecznie Cię pozdrawiam! ;:196

Gosiu mnie marcinki chwyciły za serducho parę lat temu, bo kiedyś miałam ale dwa lub trzy podstawowe kolory. Jednak jesienią jak zobaczyłam paletę kolorów na FO to się zaczęło Obrazek
Ja sobie wytłumaczyłam mniej spotkań jednak dość męczącym i absorbującym dla nas przetwarzaniem skarbów lata. Był czas, że nie było wolnego tygodnia a spotkanie wymaga żeby kilka osób mogło przyjechać w jednym czasie no i zawsze coś wcześniej przygotowujemy do jedzenia. A luźnego czasu było niewiele Obrazek

Karczochy nadal wiążą pąki

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
lepiej późno niż wcale Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wschód wczorajszy i dzisiejszy ;:3
Obrazek

Obrazek


Miłego weekendu i dziękuje za odwiedziny!
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

:wit Marysiu! Byłam, podziwiałam, zachwycałam się i pędzę dalej odrabiać zaległości.
Pozdrówka i buziaki wraz z buziolami zostawiam. ;:196 ;:cm
Zdrówka. ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu nieba jak zawsze mnie zachwycają ;:215
Co to za piękny delikatny biały kwiatuszek https://images92.fotosik.pl/54/2c85470b64c79920.jpg nie znam tego.
Ty dzisiaj masz wolne, a ja dalej cd czyszczenia ogrodu.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu
Marcinki żelazne są, poradzą sobie :D Tylko mniejsze będą.
Ode mnie masz ''Winstona'' - buraczkowego i jakiegoś fioletowego - lila od Pawła. :)
Od tego Forumowicza mam wszystkie sadzonki piękne i 100 procent przyjęcia się.
Ale akurat marcinki na oku zawsze mam. ;:224
Jeden marcinek dla Z. spędził zimę w woreczku tak ,jak przyszedł pocztą, włożony w rękawicę roboczą w pomieszczeniu z ujemną temp. :;230 I przeżył i kwitnie pięknie :shock:
Jakieś straszne rzeczy tu czytam o kopaniu w kwiatach i niszczeniu Twoich rabat przez koparkę ;:oj
Moja pompka by tego nie przeżyła, jak już dostaję palpitacji na widok śnieguliczek zniszczonych :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Zaduma po upalnym lecie! cz.39

Post »

Marysiu, ja już nawet w pierś nie będę się bić, tylko pokornie schylę głowę i przyjmę krytykę :oops: Mam jednak nadzieję, że mi wybaczysz ;:196 , a ja obiecuję, że będę już w miarę systematycznie. Przynajmniej do czasu, aż otworzysz kolejny watek, bo wtedy nieodmiennie Cię gubię ;:306 Dopiero dzisiaj na spacerze z psem, zastanowiło mnie dlaczegóż to, od dawna już Cię nie widuję? I wtedy przyszło na mnie olśnienie, że na pewno oznacza to, że poprzedni wątek już zakończyłaś.
Jesienny ogród jeszcze się broni i pokazywany kawałkami wygląda całkiem przyzwoicie ;:63 Jeszcze ciągle można w nim znaleźć coś kwitnącego, tak więc nie jest źle. A jesień jak najbardziej przyszła złota. Pozdrowionka ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”