Iwonka1, no więc pięknie zapraszam do oglądania dalii, a ja postaram się zamieszczać ich jak najwięcej. Tym bardziej teraz gdy tak cudna jesienna pogoda podkreśla ich piękno. A w jakich kolorach Iwonko najbardziej gustujesz? Bo akurat u mnie te preferencje stale się zmieniają. W zależności od nastroju podobają mi się coraz to inne barwy.
pelagia72, w tym roku posadziłam w donicach dalie z nasion. I nie będę musiała na szczęście targać donic do garażu, bo po prostu wyrzucę te dalijki na kompost. Co prawda wytworzyły małe karpeczki, ale nie chce mi się nawet przechowywać. Lepiej na wiosnę wysiać od początku.
apus, wiesz Basiu, ogród to jak kobieta - wymaga oprawy, biżuterii. No więc go ozdabiam, jak mogę. Byle nie za dużo tych gadżetów, choć nieraz chciałoby się jeszcze coś dokupić.
ed04, miło mi Cię przywitać. Faktycznie dalie same w sobie są naprawdę cudowne. Gdyby jeszcze się tak nie łamały. To jest niestety ich największą wadą. Bo te największe są najbardziej kruche i łamią się pod własnym ciężarem.
Margo, gusta się zmieniają. Kiedyś odżegnywałam się od żółtego, a teraz nawet lubię. Na razie nie toleruję czerwonego, ale kto wie... Mam jedną dalię czerwoną noi powiem Ci, że mnie jakoś nie razi, nawet... ciekawie jest.
Dzona, wspomniałaś o mchu pomiędzy kostkami. Trochę czekałam, aż mi tak porośnie, bo na początku, kiedy ułożyliśmy kostkę, było tak jakoś zbyt czyściutko i przez to sztucznie. A teraz jest nareszcie w porządku. Czasem między kostami próbują także wysiewać się chwaściki, nawet brzozy. Ale na to już pozwolić nie mogę.
Zapraszam na jesienny spacer po ogrodzie. Chyba najbardziej lubię ten mój ogródeczek właśnie o tej porze, gdy wszystko się przebarwia, dojrzewa, złoci się i czerwienieje w słońcu. Jest tak spokojnie, leniwie. Przyroda odpoczywa i powoli układa się do snu. Kwitną ostatnie róże, opadają liście, pachną pojedyncze spóźnione floksy, szumią trawy....
A to jest drobny biały asterek czy marcinek od dawnej forumki. Dostałam od niej niewielki glutek, a teraz proszę jaka już kępa! Jeśli kiedykolwiek jeszcze do mnie zajrzysz Tajko, to wiedz, że to właśnie ten, który od Ciebie do mnie przywędrował.
Alauna Grizzli
