Witam serdecznie,
Cierpienie mojego dzbanecznika tak bardzo mnie wzruszyło, że aż stworzyłem konto na tym forum i mam nadzieję, że poprzez Wasze rady uda mi się go uratować. Dzbanecznik (a raczej to co z niego pozostało) mieszka w doniczce z mieszanką torfu i podłożem dla storczyków (bez nawozu), wysypane na wierzch ziemi troszkę mchu torfowca. Pomieszczenie w którym stoi ma mało słońca niestety, a co gorsza jest postawiony blisko grzejnika. To jest niestety najjaśniejsze miejsce jakie mogę mu zapewnić. Dzbanecznik nie rośnie, z dnia na dzień od dnia zakupu tylko czernieje.
Co robić?
PS Zdjęcia w łazience bo jest jasno
