Witajcie

.
Ostatnio znowu nie miałam czasu na forum

. Jeśli już to wpadałam z doskoku na chwilkę i coś tam ewentualnie przejrzałam. W ostatnim czasie przerabiałam paprykę i wyszło tego sporo a do tego maliny . Do tego doszły wyjazdy na rehabilitację z Weroniką i przygotowania do roku szkolnego. W ogrodzie nic szczególnego się nie dzieje, rośliny rosną i kwitną jak trzeba. Hortensje przebarwiają się, trawy mają cudne kłosy a róże nadal cieszą. Nie zrobiłam zdjęć więc musicie mi to wybaczyć i uwierzyć na słowo

. Obiecuję poprawę w najbliższym czasie. Złożyłam już różane zamówienie na kilka sztuk, kupiłam poza tym trochę cebul ale w porównaniu z zeszłym rokiem to mały pikuś . Nie planuję jednak większych zakupów bo prawdę mówiąc nie chce mi się tego sadzić a poza tym wcale nie mam zbyt wiele miejsca. Jeszcze będzie czas na takie cebulowe szaleństwo w przyszłości.
Jagi pięknie dziękuję za tyle komplementów ale sama nie wiem czy nie są przesadzone

. Z tej wyremontowanej stodoły bardzo się ucieszyłam

. Zanim tuje zarosną mi ten widok minie jeszcze kilka lat. Zwierzęta ożywiają ogród i dom bo wszędzie ich pełno, tak jak dzieci

. Dziękuję i również pozdrawiam

.
Małgosiu dziękuję

. Myślę, że do tego czasu uporałaś się z sadzeniem irysów a mnie czeka to w połowie września. Zamówiłam sporą ilość i trochę się boję

. Miejsce mam przygotowane ale tylko częściowo. Muszę powiększyć rabatę bo na pewno się nie zmieszczą. Dzisiaj u mnie załamanie pogody i duża zmiana . Cały dzień leje i jest pochmurno. Już zapomniałam jak wyglądają chmury okrywające szczelnie niebo. Pozdrawiam .
Marysiu u mnie aktualnie jest chłodno i deszczowo . Upały już raczej nie wrócą ale temperatury mają być jeszcze przyjemne . Liczę na ładny wrzesień a jak będzie to się przekonamy . W ogrodzie nadal kolorowo ale niestety nie mam zdjęć na potwierdzenie tego . Pozdrawiam

.
Lucynko dziękuję za miły wpis, również w imieniu moich roślin

. Faktycznie niektóre nieźle się rozrosły i sama jestem zaskoczona ich wigorem

.Jeśli chodzi o upały to owszem było kilka gorących dni ale tak na prawdę na palcach liczyć te z upałem powyżej 32 stopni . W porównaniu z tamtym latem to było raczej chłodne i deszczowe . Podobno wrzesień ma być ładny i tego się trzymam. Pozdrawiam i dziękuję

.
Wiolu nie przesadzaj wcale takie wypielęgnowane nie są . Fakt, tydzień temu poświęciłam cały dzień na pielenie i ogólne porządki ale jest do czego się przyczepić. Hortensje i jeżówki aktualnie rządzą . Do tego trawy i róże

. Jest całkiem przyjemnie ale dzisiaj czuć w powietrzu jesień. Podobno wrzesień ma być dość ciepły i tego się trzymajmy bo nie lubię jesiennej pluchy i takich dni jak dzisiaj

. Pozdrawiam

.
Aniu powojnik Hanna to ten z grupy włoskich i tak, on tak długo kwitnie bo powtarza. Jeszcze jest na nim sporo kwitów . Róże całkiem ładnie powtarzają i jest na czym oko zawiesić. Dowody będę w swoim czasie

. Pozdrawiam .
Kasiu nie przesadzaj

. Jeżówki cudnie kwitną i nie sposób się nimi nie zachwycać. Poza tym bardzo długo utrzymują kwiat! Te zwykłe sieją się ale u mnie nie jakoś bardzo mocno. Może w przyszłym roku doczekam się pierwszych kwiatów z samosiejek bo jak na razie same liście. Dziękuję i również pozdrawiam

.
Małgosiu-clem uważam, że hortensje są bezobsługowe. Wystarczy posadzić i wiosną przycinać i cieszyć się kwiatami. Nie chorują nie imają się ich żadne szkodniki, nie marzną. Nic tylko je podziwiać. Nie można tego powiedzieć np o różach , które potrzebują sporo zabiegów pielęgnacyjnych. U mnie dzisiaj szaro,buro i ponuro ale przyda się jeden taki dzień odpoczynku od słońca . Pozdrawiam

.
Pozdrawiam i udanego wieczora życzę .