Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Witajcie :wit .


Ostatnio znowu nie miałam czasu na forum :roll: . Jeśli już to wpadałam z doskoku na chwilkę i coś tam ewentualnie przejrzałam. W ostatnim czasie przerabiałam paprykę i wyszło tego sporo a do tego maliny . Do tego doszły wyjazdy na rehabilitację z Weroniką i przygotowania do roku szkolnego. W ogrodzie nic szczególnego się nie dzieje, rośliny rosną i kwitną jak trzeba. Hortensje przebarwiają się, trawy mają cudne kłosy a róże nadal cieszą. Nie zrobiłam zdjęć więc musicie mi to wybaczyć i uwierzyć na słowo :oops: . Obiecuję poprawę w najbliższym czasie. Złożyłam już różane zamówienie na kilka sztuk, kupiłam poza tym trochę cebul ale w porównaniu z zeszłym rokiem to mały pikuś . Nie planuję jednak większych zakupów bo prawdę mówiąc nie chce mi się tego sadzić a poza tym wcale nie mam zbyt wiele miejsca. Jeszcze będzie czas na takie cebulowe szaleństwo w przyszłości.


Jagi pięknie dziękuję za tyle komplementów ale sama nie wiem czy nie są przesadzone :oops: . Z tej wyremontowanej stodoły bardzo się ucieszyłam ;:138 . Zanim tuje zarosną mi ten widok minie jeszcze kilka lat. Zwierzęta ożywiają ogród i dom bo wszędzie ich pełno, tak jak dzieci ;:167 . Dziękuję i również pozdrawiam ;:196 .


Małgosiu dziękuję ;:196 . Myślę, że do tego czasu uporałaś się z sadzeniem irysów a mnie czeka to w połowie września. Zamówiłam sporą ilość i trochę się boję :roll: . Miejsce mam przygotowane ale tylko częściowo. Muszę powiększyć rabatę bo na pewno się nie zmieszczą. Dzisiaj u mnie załamanie pogody i duża zmiana . Cały dzień leje i jest pochmurno. Już zapomniałam jak wyglądają chmury okrywające szczelnie niebo. Pozdrawiam .


Marysiu u mnie aktualnie jest chłodno i deszczowo . Upały już raczej nie wrócą ale temperatury mają być jeszcze przyjemne . Liczę na ładny wrzesień a jak będzie to się przekonamy . W ogrodzie nadal kolorowo ale niestety nie mam zdjęć na potwierdzenie tego . Pozdrawiam :wit .


Lucynko dziękuję za miły wpis, również w imieniu moich roślin ;:196 . Faktycznie niektóre nieźle się rozrosły i sama jestem zaskoczona ich wigorem ;:215 .Jeśli chodzi o upały to owszem było kilka gorących dni ale tak na prawdę na palcach liczyć te z upałem powyżej 32 stopni . W porównaniu z tamtym latem to było raczej chłodne i deszczowe . Podobno wrzesień ma być ładny i tego się trzymam. Pozdrawiam i dziękuję :wit .


Wiolu nie przesadzaj wcale takie wypielęgnowane nie są . Fakt, tydzień temu poświęciłam cały dzień na pielenie i ogólne porządki ale jest do czego się przyczepić. Hortensje i jeżówki aktualnie rządzą . Do tego trawy i róże ;:108 . Jest całkiem przyjemnie ale dzisiaj czuć w powietrzu jesień. Podobno wrzesień ma być dość ciepły i tego się trzymajmy bo nie lubię jesiennej pluchy i takich dni jak dzisiaj ;:222 . Pozdrawiam :wit .


Aniu powojnik Hanna to ten z grupy włoskich i tak, on tak długo kwitnie bo powtarza. Jeszcze jest na nim sporo kwitów . Róże całkiem ładnie powtarzają i jest na czym oko zawiesić. Dowody będę w swoim czasie ;:224 . Pozdrawiam .


Kasiu nie przesadzaj :oops: . Jeżówki cudnie kwitną i nie sposób się nimi nie zachwycać. Poza tym bardzo długo utrzymują kwiat! Te zwykłe sieją się ale u mnie nie jakoś bardzo mocno. Może w przyszłym roku doczekam się pierwszych kwiatów z samosiejek bo jak na razie same liście. Dziękuję i również pozdrawiam :wit .


Małgosiu-clem uważam, że hortensje są bezobsługowe. Wystarczy posadzić i wiosną przycinać i cieszyć się kwiatami. Nie chorują nie imają się ich żadne szkodniki, nie marzną. Nic tylko je podziwiać. Nie można tego powiedzieć np o różach , które potrzebują sporo zabiegów pielęgnacyjnych. U mnie dzisiaj szaro,buro i ponuro ale przyda się jeden taki dzień odpoczynku od słońca . Pozdrawiam :wit .


Pozdrawiam i udanego wieczora życzę .
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko, tak się różnie nam życie układa, że często trzeba się z nim boksować, ale gdyby wszystko gładko, to pewnie byłoby nudno. ;:108
Podoba mi się Twoje podejście do dnia codziennego ;:63 , wszak są sprawy ważne i ważniejsze. Tak trzymaj. ;:333 Na zdjęcia poczekamy, a Ty będziesz miała co pokazywać, gdy ogród zaśnie snem zimowym. ;:303
Zdrówka dla Was wszystkich. ;:97 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko doskonale Cię rozumiem, wydarzenia domowe, rodzinne nas pochłaniają, a upalne lato troszkę nas chyba zmęczyło? Przynajmniej ja się tak czuję. W ogrodzie co prawda planuję zmiany, ale na tym się kończy i tłumaczę sobie to wysoką temperaturą. Szkółki bombardują mnie ofertami, ale jakoś jestem wyjątkowo odporna. ;:306
Szybko przeleciały wakacje i wracają obowiązki. Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4896
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelino czytam że sezon jesiennych zakupów już rozpoczęłaś :) Chciałabym pójść Twoim śladem, na pewno posadzę nowe cebulowe. Z różami zbytnio się nie bawię. Na szczęście rosną zdrowo. Jedynie szkodniki im zagrażają.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17368
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

No to powojnik Hanna mus dokupić. ;:173
I czekam Ewelinko na ogrodowe fotki ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Jeśli nic nie robisz w ogrodzie to znaczy, że zaprojektowałaś super rabaty
Ja nie sadzę nic bo szkoda. Susza taka, że wszystko co posadziłam ledwo zipie. Szkoda roślin
Jeśli masz przygotowane rabaty to czego się boisz?
Już nie mogę się doczekać kwitnienia irysów.
Tylko, że przez tę suszę irysy posadzone w tym roku bardzo słabo przyrastają, a nawet mam wrażenie, że cofają się w rozwoju
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

A kto ma czas? nie wiem jak TY ale ja w pracy pół dnia,a zaraz po obiedzie na działce z konewkami biegam
Awatar użytkownika
AGA Z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3777
Od: 14 paź 2009, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Sporo osób na Forum ma ten sam dylemat. Co pierwsze.
Najpierw praca, potem dom a w nim dzieci, mąż, pranie, gotowanie, sprzątanie, trzeba przerobić pomidory, paprykę, aronię. Zaraz zaczną się grzyby i co tam jeszcze ...
Wczoraj przerobiłam 5 kg pomidorów, 2 kg papryki i całe mnóstwo dodatków na sos chiński do słoików. Na dzisiaj mam 2 kg fasolki, 8 kg aronii, 2 kg grzybów i 2 kg gruszek. O matko a kiedy odpocznę ;:223
U mnie działka zostaje na weekendy.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

A ja uważam, że trzeba wszystko wyważyć i nie robić nic na siłę.
Wszystko musi sprawiać przyjemność
Dla mnie praca w ogrodzie to przyjemność, ale swego czasu przegięłam i miałam ogrodu dosyć
To samo jest z przetworami. Wiem, że swoje najlepsze, ale jeśli mam paść, to wolę nie zjeść
Podziwiam osoby, które mają tyle siły na wszystko, ja mam za mało
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko, wiem, że jesteś mocno zajęta. ;:108 Tym bardziej, że rok szkolny rozpoczęty i już się rozkręca, ale odezwij się, proszę, od czasu do czasu, byśmy wiedzieli, że wszystko u Ciebie w porządku. ;:167
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka Wam wszystkim życzę. ;:196 ;:196 ;:196 ;:cm
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Witajcie :wit .


Lucynko wywołała mnie do odpowiedzi więc pasuje się w końcu odezwać :oops: . No cóż, rozpoczął się wrzesień (a właściwie zaraz się skończy :;230 ) i wraz z nim przyszła szkoła, choroby i inne sprawy. Mimo cudnej wrześniowej pogody zdrowie nie dopisywało . Weronika chorowała prawie cały czas więc nie dało się nic zrobić. Mnie również dopadł jakiś wirus i męczę się do tej pory. Kilka dni temu Cola miała sterylizację , mój eM jest na poligonie także muszę radzić sobie sama. Ogród zszedł na ostatni plan i nie mam kompletnie czasu. Może w tym tygodniu w końcu wykoszę trawę i powycinam to co nie nadaje się już do niczego . Prawdę mówiąc mam chwilowy niesmak ogrodowy i ogólnie nie mogę się na to moje zagmatwanie patrzeć. Planowałam jesienne przeróbki no ale nie wyrabiam i muszę odpuścić. Jak to pisała Lucynka miesiąc temu " są rzeczy ważne i ważniejsze ". Dzisiaj dostałam mega paczkę irysów i to jedyne jesienne szaleństwo na które sobie pozwoliłam . Jutro chcąc nie chcąc muszę znaleźć czas żeby posadzić te moje falbaniaste cuda ;:138 . Zdjęć mam dosłownie kilka i nie są najświeższe ale wrześniowe .


Obrazek


Lucynko rzeczywiście nie może być zbyt łatwo bo byłoby nudno ;:131 . Nie narzekam ( no może czasem ;:306 ) . W ogrodzie jest jesiennie i wcale nie najgorzej ale zdjęć jak nie było tak nie ma :;230 . Może w końcu nadrobię te zaległości. Dziękuję za ostatni wpis, który mnie zmobilizował ;:196 . Pozdrawiam :wit .


Marysiu zawsze udawało mi się znaleźć odrobinę wolnego czasu ale od miesiąca na prawdę mam z tym kłopot. Zaczynam się zastanawiać jak ja ogarnę ten mój ogród jak zagospodaruję cały teren :roll: . Emilka poszła do zerówki więc zacznie się nauka literek, cyferek a to bardzo ważne żeby przy Niej posiedzieć żeby załapała podstawy. Poza tym niestety już nie mam tak dużo "czasu wolnego" bo dziewczyny w szkole są krócej niż były w przedszkolu. Dzień jest coraz krótszy a obowiązków wcale nie ubywa. Ogród musi sobie radzić sam ale nawet całkiem nieźle mu to wychodzi. Niedługo trzeba będzie przygotować rośliny do zimy a potem to już tylko wyczekiwać nowego sezonu. Wzajemnie, pozdrawiam .


Olu zrezygnowałam z zakupów różanych, cebul kupiłam tylko kilka paczek także tego roku jesień u mnie bardzo delikatnie . Myślę, że to taki równoważnik z zeszłorocznym szaleństwem .


Obrazek


Aniu Hannę kup koniecznie bo jest bezproblemowa i polecam jak to wszystkie włoskie. Zdjęcia są ale tylko kilka :oops: . Pozdrawiam :wit .


Małgosiu dzisiaj dostałam paczkę irysów wypchaną po brzegi ;:138 . Jestem mega szczęśliwa i czekam na kwitnienie . Ciekawe co mi wyrośnie z tych cudnych odmian i czy będą pomyłki . Niestety aktualnie nie mam czasu na ogród ale może w końcu popracuję jutro bo przecież muszę posadzić irysy a i tyle suchych mam badyli do wycięcia. Pozdrawiam :wit .


Dorotko no widzisz ,a ja nie pracuję zawodowo a i tak czasu mam mało . Chyba zaczynam się starzeć :wink: .


Obrazek


Agnieszko nie jestem wyjątkiem ale po prostu z reguły miałam czas na forum. Rzadko zdarzały m i się takie długie przerwy no ale życie . Współczuję Ci tych przetworów bo tego roku to wszystko już mi się po nocach śni a jeszcze nie koniec sezonu .W tym tygodniu dostanę sporo winogrona do przerobienia, a że wina nie robię to będzie sok. Pozdrawiam :wit .


Małgosiu masz rację z tym wyważeniem . Nie ma co się przesilać bo ogród ma być przyjemnością tak jak piszesz. Poza tym są rzeczy ważne i ważniejsze. Dla mnie w tym momencie numerem 1 są dziewczyny a to, że chwasty w ogrodzie widać z daleka już mnie nie interesuje. Zaraz będzie zima i wszystkie wymrozi :twisted: . Przetworów zbyt wiele nie zrobiłam ale w porównaniu z latami ubiegłymi to i tak wyszło tego sporo. Również podziwiam tych, którzy ciągle robią i przetwarzają owoce bo to jednak jest czasochłonne a skąd tego czasu tyle brać ?? Pozdrawiam :wit .


Lucynko jeszcze raz dzięki ;:168 .


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pozdrawiam i udanej nocy życzę :wit .
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17368
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

:wit Ewelinko !
Ale masz tam idealny porządeczek ;:180
A cóż to za wielka , piękna kępka trawy ta z pierwszego zdjęcia i potem na widoczku większym i też jest widoczna.
Piękna.Pewnie ma dużo lat ??
Tak Ewelinko są sprawy ważne i ważniejsze...Przeróbki ogrodowe zrobisz na wiosnę.
Irysy na pocieszenie wiedziały kiedy przyjść aby cieszyć.
Przykro mi czytać o tych chorobach jakie dotykają ciebie i córcie.
Mam nadzieje,że już będzie lepiej.
Tak samemu ciężko,,ale kobiety dużo potrafią i zniosą.Sama to wiem.. rożne sytuacje już w życiu miałam.
przytulam i zdrówka życzę ;:168
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

I to jest racja, Ewelinko ;:108 Najpierw trzeba zająć się tym co najważniejsze, czyli zdrowiem. I to zarówno dziewczynek, jak i Twoim ;:196 Ani ogród, ani Forum nie uciekną. Zdążysz z jednym i drugim, tylko potrzebujesz czasu.
Jak już posadzisz te wszystkie zakupione cudowności, to lato będziesz miała kolorowe. I jak czytam, całe w falbankach :heja
Pozdrawiam ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Tak się cieszę, Ewelinko, że się pokazałaś! ;:138
Przykro mi tylko z powodu chorób. ;:174 Mam jednak nadzieję na powrót do zdrowia i nabranie nowych sił do pokonywania trudów dnia codziennego. ;:303
Ogród nie wygląda tak źle, jak by to wynikało z Twego opisu ;:185 , zdjęcia pozytywnie go prezentują ;:333 , a jesienią nikt już nie jest zadowolony z tego, co na swoich rabatkach widzi. ;:108
Zajmij się tym, co dla Ciebie najważniejsze i tylko od czasu do czasu odezwij się do nas, byśmy wiedzieli, że wszystko u Ciebie w porządku, proszę. ;:180
Zdrówka Wam wszystkim życzę ;:167 ;:167 ;:196 i powodzenia w sadzeniu irysków. ;:79
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.

Post »

Ewelinko nie mam tylu obowiązków co Ty, a też dopadła mnie niechęć ogrodowa i robię jedynie najpilniejsze rzeczy. Ze zdjęć widać że dobrze skomponowany ogród świetnie sobie radzi, więc poświęć czas dziecku bo czym skorupka nasiąknie za młodu... :D Życzę Wam zdrowia, a wszystko wróci do dawnego stanu, pozdrawiam!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”