Chociaż to już pażdziernik to na moim balkonie ciągle jeszcze coś kwitnie.
Dzisiaj było stosunkowo ciepło i prawie bezchmurne niebo.
Na hamatokaktusie to już ostatnie kwiaty,ale kwitnie już od 19 września.
Natomiast
Gymnocalycium baldianum v. albiflorum kwitnie od 28 września.
W te dni gdy było bardzo zimno i pochmurno to pąk się nie otwierał.
Zadziwia mnie w tym roku
Parodia subterranea, bo kwitnie już kolejny raz - chyba piąty.
Nie przypominam sobie żeby poprzednio kwitła mi jeszcze kiedyś w pażdzierniku.
Za to
Hamatocactus setispinus kwitnie ciągle z małymi tylko przerwami.
A to nie jest jeszcze jego koniec z kwiatami, bo są na nim jeszcze pąki.
