
Oaza Spokoju
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Oaza Spokoju
Krysiu
oczywiście goździczek się przyjął już jest na miejscu docelowym Teraz musi się tam porządnie ukorzenić przed zimą .Fajne widoczki nam serwujesz Krysiu

- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Oaza Spokoju
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Oaza Spokoju
Witaj Krysiu , widzę , że sporo czasu zejdzie mi na zwiedzaniu Twojego ogrodu , więc dzisiaj tylko napiszę , że bardzo mi się podoba i zamierzam często tu bywać , masz śliczny , dojrzały ogród . 

- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Oaza Spokoju
Krysiu, kwitnienia róż masz bajeczne, zjawiskowe! Ale i towarzystwo dla nich piękne. Te wszystkie towarzyszące rośliny dają tło i podbijają urodę róż. Dziękuję za zdjęcie Munstead Wood, to mroczny przedmiot pożądania i moje niespełnione marzenie...ale tylko do wiosny, bo wtedy się spełni. Świetnie kwitną Ci też hortensje. Kiushu taka ładna, biała a moja ma kolor brunatnoróżowy,
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Oaza Spokoju
No takie róże to z wielką przyjemnością się ogląda.
Normalnie aż trudno od takich pięknych róż oderwać oczy.
A zarazem wzdycham ze smutkiem ,że moje w większości takie bidy nijakie
Hortensje pięknie się wybarwiły.. cudnie wyglądają.
Normalnie aż trudno od takich pięknych róż oderwać oczy.
A zarazem wzdycham ze smutkiem ,że moje w większości takie bidy nijakie

Hortensje pięknie się wybarwiły.. cudnie wyglądają.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Oaza Spokoju
Krysiu
popatrz
Cudna para https://images90.fotosik.pl/29/28e3636ae68d127c.jpg do zakochania w każdym razie dla mnie. W razie czego fotkę usunę jednak musiałam sie pochwalić
Masz cudnie kolorowo a róże kwitną jak szalone jednak po owockach widać jesień







- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Oaza Spokoju

Jadziu zakwitł jak się cieszę i Ty pewnie też






Hot Chocolate

Aniu


Hortensje pięknie się przebarwiają, ale to znak ,że jesień już i nasze ogrody będą zapadać w sen zimowy, jeszcze niektóre bylinki cieszą swoimi kwitnieniami, Rudbekia błyszczy i błyszczy. Pozdrawiam


Kasiu



Pierwszy kwiat Chryzantemy

Elżbietko





Kocimiętak fajna roślinka


- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Oaza Spokoju
Tak, kocimiętka to świetna roślinka. Twoja ma taki ładny, delikatny kolor, który chyba najbardziej lubię i masz ją tak gęsto rozkrzewioną. Kwitnie nawet teraz. Ale inne roślinki też masz śliczne. Róże cudne, zwłaszcza Jalitah taka hojna w kwitnieniu. Wszędzie szukam zdjęć Munstead Wood, żeby uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na własną
.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Oaza Spokoju
No proszę , jakie piękne róże.Te z przyjemnością się oglada.A co dopiero na żywo.
Kocimiętka u ciebie ciekawie wygląda.Ja swoją wywalam, bo za bardzo się wykrada.A mnie to denerwuje.Takie rozpuszczone placki.To mi się nie podoba

Kocimiętka u ciebie ciekawie wygląda.Ja swoją wywalam, bo za bardzo się wykrada.A mnie to denerwuje.Takie rozpuszczone placki.To mi się nie podoba

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Oaza Spokoju
Ja również swoja kocimiętkę wyekspediowałam właśnie z powodu tego pokładania się .Widziałam niziutka nie pokładającą się chyba jeśli się nie mylę u Kasi [Kania] Green jewel też kiedyś kupiłam, jednak nie przetrwała chyba będę na nią polować, bo to cudna jeżówka. Krysiu też powoli robię przemeblowania i porządki .Zastanawiam się nad przesadzeniem Duchesse tylko gdzie ot pytanie
Jednak gdzie rośnie cudnie się zgrała z Isabel renaissanceOczywiście ,ze się cieszę ,z tego cudnego goździka teraz gdy się rozrośnie zaraz go rozmnożę 


- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Oaza Spokoju
Krysiu róże postarały się wyjątkowo, ponownie pięknie pokazały kwiaty.
Hortensja z barbulą,
piękny duet.
Pozdrawiam

Hortensja z barbulą,


Pozdrawiam

- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Oaza Spokoju
Dziękuję Krysiu. Oczywiście, że pomogłaś. Wiem, że to co u innych się sprawdza niekoniecznie sprawdzi się u mnie. Jednak warto mieć na uwadze te, które szczególnie dobrze sobie radzą. Zweryfikuję sobie ich mrozoodporność i będę myśleć 
Jalitah cudna

Jalitah cudna

- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Oaza Spokoju
A ja swoja wysoką kocimiętkę ciągle rozmnażam bo pięknie i długo kwitnie , no i przyciąga całe rzesze motyli i różnych bzyków i wcale , ale to wcale się nie pokłada , jest
.Pozdrawiam 


- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Oaza Spokoju
Witajcie Kochani
Zrobiłam sobie trochę dłuższą przerwę...bo wrzesień był bardzo bogaty w różne inne wydarzenia życiowe...
Córcia wyfrunęła z domu, bo zaczyna studia, więc we wrzesniu było dużo spraw związanych z mieszkaniem, wszelkimi papierami i z przeprowadzką, będzie studiowała pielęgniarstwo, a prawdę mówiąc już studiuje, bo pierwsze wykłady zaliczone
ciężki kierunek, ale sama podjęła taką decyzję to chce robić, lubi się uczyć więc jestem dobrej myśli.
Ze smutkiem pożegnaliśmy naszego Harego- kocurka który był u nas niedługo bo tylko dwa lata, był bardzo fajnym kocurkiem, gadał z nami swoimi miałknięciami,że każdy obcy dziwił się,że tak potrafi...Przygarnęliśmy nowego koteczka, którego matka zginęła pod kołami samochodu, maleństwo jest z nami trzy tygodnie, dostał na imię Hektor, rozrabiaka, którego trzeba pilnować jak dziecko raczkujące
ale jest słodziakiem,uwielbia zabawy, zobaczcie sami.


Nareszcie ogród, wrzesień był pięknym miesiącem, wszystko super wyglądało w ogrodzie, róże zachwycały, a najbardziej Eden Rose pokazała się z pięknej strony, jej kwiaty miały ten piękny rumieniec, którego zabrakło jej podczas pierwszego kwitnienia
ach przyjdzie czekać na następny pokaz do następnego sezonu ogrodowego...
Zaczęłam też zagospodarowywać teren za domem, niektóre rośliny już tam przesadziłam z innymi będę czekać do wiosny, te zdjęcia zrobione zostały przed sadzeniem, murek z kamieni ułożył M, tam będzie rabatka z cienilubnymi roślinkami, pod nią będą dwie ławeczki, palenisko a na końcu huśtawka, naokoło będą nasadzenia koło ogrodzenia, na razie są przymiarki jakie rośliny będę sadzić, z przodu przed domem mam ścisk na niektórych rabatach,więc część powędruje do tyłu,żeby portfela za bardzo nie obciążać
Pole do popisu:}


Dziękuję wszystkim odwiedzającym
Elżbietko ja tą kocimiętkę mam od zeszłego roku, ale widzę ze są małe siewki, też ją porozsadzam, bo bardzo mi się podoba, jak się przycina to trzyma fason, pozdrawiam
Narine Jalitach cudna
kwitnie do tej pory, a te jej kolorki-miodzio, polecam, na zimę kopczyk, na wierzch gałązki i do wiosny, ciekawa jestem czy już na jakieś się zdecydowałaś, pozdrawiam
Soniu Barbula dała piękny popis we wrześniu , po prostu obłok błękitu, a ile przy niej bzyków ho ho, pozdrawiam
Jadzieńko to ta Green Jewel taka nie odporna, zasypę lisćmi, tak robię z Bobble Gum I Raspbery, dwie zimy pięknie przezimowały, więc i może Green się uda, chyba najważniejsze jak czytałam to żeby nie miały za mokro. Pozdrawiam
Aniu ja swoją kocimiętkę przycinam, a to że teraz się trochę rozwaliła w zupełnie mi nie przeszkadza, jest taka trochę rozwichrzona i mi się to podoba, na wiosnę rozsadzę w inne miejsca w ogrodzie, pozdrawiam
Kasiu ja już chyba mam za sobą ten czas oczekiwania na nową róże,a to jest takie fajne uczucie... marzą mi się jeszcze jakieś ale zdrowy rozsądek trzeba zachować, te wszystkie nasze zachciewajki wymagają później pięlęgnacji,a czasu niestety nie przybywa, teraz już jestem w ciągłym niedoczasie, za to posadziłam trochę wczesnokwitnących, krokusów,narcyzy i tulipanów, pozdrawiam
Eden Rose





Graham Thomas

I taki piękny gość zawitał

Ten duet był doskonały, Barbula wygląda zjawiskowo, piękny krzew


Widoczek z mgłami wrześniowymi


Zrobiłam sobie trochę dłuższą przerwę...bo wrzesień był bardzo bogaty w różne inne wydarzenia życiowe...
Córcia wyfrunęła z domu, bo zaczyna studia, więc we wrzesniu było dużo spraw związanych z mieszkaniem, wszelkimi papierami i z przeprowadzką, będzie studiowała pielęgniarstwo, a prawdę mówiąc już studiuje, bo pierwsze wykłady zaliczone

Ze smutkiem pożegnaliśmy naszego Harego- kocurka który był u nas niedługo bo tylko dwa lata, był bardzo fajnym kocurkiem, gadał z nami swoimi miałknięciami,że każdy obcy dziwił się,że tak potrafi...Przygarnęliśmy nowego koteczka, którego matka zginęła pod kołami samochodu, maleństwo jest z nami trzy tygodnie, dostał na imię Hektor, rozrabiaka, którego trzeba pilnować jak dziecko raczkujące



Nareszcie ogród, wrzesień był pięknym miesiącem, wszystko super wyglądało w ogrodzie, róże zachwycały, a najbardziej Eden Rose pokazała się z pięknej strony, jej kwiaty miały ten piękny rumieniec, którego zabrakło jej podczas pierwszego kwitnienia

Zaczęłam też zagospodarowywać teren za domem, niektóre rośliny już tam przesadziłam z innymi będę czekać do wiosny, te zdjęcia zrobione zostały przed sadzeniem, murek z kamieni ułożył M, tam będzie rabatka z cienilubnymi roślinkami, pod nią będą dwie ławeczki, palenisko a na końcu huśtawka, naokoło będą nasadzenia koło ogrodzenia, na razie są przymiarki jakie rośliny będę sadzić, z przodu przed domem mam ścisk na niektórych rabatach,więc część powędruje do tyłu,żeby portfela za bardzo nie obciążać

Pole do popisu:}


Dziękuję wszystkim odwiedzającym


Elżbietko ja tą kocimiętkę mam od zeszłego roku, ale widzę ze są małe siewki, też ją porozsadzam, bo bardzo mi się podoba, jak się przycina to trzyma fason, pozdrawiam

Narine Jalitach cudna


Soniu Barbula dała piękny popis we wrześniu , po prostu obłok błękitu, a ile przy niej bzyków ho ho, pozdrawiam

Jadzieńko to ta Green Jewel taka nie odporna, zasypę lisćmi, tak robię z Bobble Gum I Raspbery, dwie zimy pięknie przezimowały, więc i może Green się uda, chyba najważniejsze jak czytałam to żeby nie miały za mokro. Pozdrawiam

Aniu ja swoją kocimiętkę przycinam, a to że teraz się trochę rozwaliła w zupełnie mi nie przeszkadza, jest taka trochę rozwichrzona i mi się to podoba, na wiosnę rozsadzę w inne miejsca w ogrodzie, pozdrawiam

Kasiu ja już chyba mam za sobą ten czas oczekiwania na nową róże,a to jest takie fajne uczucie... marzą mi się jeszcze jakieś ale zdrowy rozsądek trzeba zachować, te wszystkie nasze zachciewajki wymagają później pięlęgnacji,a czasu niestety nie przybywa, teraz już jestem w ciągłym niedoczasie, za to posadziłam trochę wczesnokwitnących, krokusów,narcyzy i tulipanów, pozdrawiam

Eden Rose






Graham Thomas

I taki piękny gość zawitał

Ten duet był doskonały, Barbula wygląda zjawiskowo, piękny krzew



Widoczek z mgłami wrześniowymi


- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Oaza Spokoju
Obejrzałam sobie śliczne, soczyste kolorki na twoich roślinach.
Co to znaczy woda dla roślin.
Ja mam połączenie stepu z pustynia.
Przy okazji chciałam zapytać czy znasz odmianę tego wysokiego różowego zawilca? Miałam kiedyś podobny, ale mi padł. 




pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie