Czy możecie mi coś doradzić? Otóż wysiałem ostatnio nasiona Delonix firmy
.... Nadpiłowałem je od strony liścieni(zaokrąglony wierzchołek), moczyłem przez prawie 2 dni w ciepłej wodzie w termosie wymieniając wodę 2 razy dziennie.
Po 2 dniach jeden zarodek zaczął dosłownie wychodzić (pokazały się liścienie) aż w końcu można powiedzieć wypłynął w całości ale jest jakiś lekko pobrązowiały jakby stary
. Z pozostałości nasiona z wnętrza po naciśnięciu wypłynęła brązowa galaretowata ciecz (domyślam się że coś w rodzaju bielma),
Pozostałe tak jakby napęczniały, na jednym dostrzegłem kleist
ą biał
ą i nie ukrywam, nieco śmierdzącą wydzielinę (w tym przypadku dostrzegłem nieco zielonkawe liścienie)
.Mija 2 dzień a kiełków ani widu ani słychu, tak jakby tylko napęczniały. Do temat
u załączam zdjęcie (delonix to te u góry, drugie od lewej strony).
https://ifotos.pl/zobacz/IMG201911_qarhqsh.jpg
Czy te nasiona mogły być po prostu stare czy mogły raczej zgnić podczas moczenia (instrukcja na opakowaniu zaleca skaryfikację i moczenie w ciepłej wodzie przez 48 godzin)
Jakie są wasze opinie i doświadczenia z tym związane