Karola,a i ja dla tych korali kupiłam Kalinę Koralową, ale marzyły mi się czerwone i tak było na etykietce, a stale malują mi je na żółto .... Taka nie fajna pomyłka odmianowa się w szkółce przytrafiła. Dobrze, że w tym samym czasie zainwestowałam wtedy w Bez Koralowy - ten w tym roku miał niezliczoną ilość czerwonych koralików
Za kolejnego Hibiskusa dziękuję, mam mały ogród i 8 hibiskusów, wystarczy

Tylko jednego kupiłam, a reszta to siewki niespodzianki co do koloru kwiatów. Jeszcze na jednego czekam, ten to sie zebrać nie może.... Czwarty rok i jeszcze nie kwitnie, ech leniwiec jeden...
A tytoń np z dwóch papierosów na litr wody lub tytoń z kilku niedopałków na litr wody. Ja tego nie gotuję, ale trzymam ok. 24 godziny. Przecedzam przez szmatkę i pryskam. Zawsze można do tego dodać nawet obierki z czosnku. Taką miksturę też stosuję. Można pryskać i po pąkach i po kwiatach, i się nie martwię jak na jakąś jadalną roślinkę coś spadnie tej wody z oprysku. Polecam.
Ach jakiż ogrodowy prysznic z tego Bąbla

I tylko dla miłych gości?
