W ogrodzie Doroty cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Wczoraj ogród był kilka razy podlewany :heja :heja część roślin odżyło, radość ogromna. Dzisiaj od wczesnych godzin rannych super podlewa. Ochłodziło się znacznie, że musiałam wstawać i przymykać okno.

Aniu gazanie co roku sieję, raz się udaje, a raz nie. Chyba ten rok mi wynagradzają zeszłoroczne straty, tak pięknie mi zaczynały wtedy rozkwitać i musiałam wszystkie szybko wyrywać, bo koparka wybierała ziemię.
Roślinki po deszczu powoli podnoszą liście i kwiaty, na pewno wszystko nie wróci do pełnej świetności, ale już jest na co spojrzeć.
Rudbekie samosiejki planuję w najbliższych dniach powyrywać, trochę zaczynają szpecić. Zacznę jesienne porządki.

Wiolu aksamitki bardzo lubię, nasionka zbieram z moich, teraz widzę, że nie są już niskie tylko przybyło im wzrostu, pozapylały się.
Bardzo podobają mi się obwódki z aksamitek, ponad 40 lat temu widziałam takie kwiatowe rozgraniczenia działek w opolskim. Śliczne widoki, u nas wtedy były nasionka takich najpospolitszych, a oni mieli nasionka z Niemiec jakie cuda niespotykane w tamtych czasach. Tak mi te widoki w głowie pozostały, że na swojej pierwszej działce miałam tak posiane rządki aksamitek oddzielające rabatki.
Roślinki dadzą radę, na pewno odżyją. Żal mi tylko dzielżanu, który został wykopany przez mojego psa, nie zauważyłam, że zrobiła ogromną dziurę ( mam takich wykopanych kilka ona w upały się w nie kładzie), a to była nowość, rarytasek ;:145
Gazanie są jednoroczne, sama wysiewam.

Marysiu no widzisz nazwa mi uciekła, chodziło mi po głowie porcelanka, ale jak sprawdziłam to na zdjęciu nie to ;:222 Sadzonka od Ciebie pięknie się zagęściła mam dwa kolorki cały czas kwitną.
Nasionka z gazanii zbieram, mam już cały woreczek, także dostaniesz.
Roślinki powoli odżywają, deszcz dzielnie podlewa, nie ma słońca, wszyscy od upałów odpoczywamy.
Nie ma jak pomoc rodzinki i ja miałam wizytę swoich, dzielnie pomagali w obieraniu jabłek i pomidorków. Pojechali do domu z wypełnionym na full bagażniku. Ja się cieszyłam, że mniej jabłek mam do przerobienia i wyrzucenia.
Mój kompost też przyjmuje wszelkie odpady kuchenne, ostatnio wyrzucałam po sokach pulpę ileż ja tam mam muszek owocówek, jak się podchodzi to tysiące ich wzlatuje do góry.
Nie mam własnego orzecha, przymilam się do tych co mają to drzewo ;:168
Ja też życzę miłej niedzieli.

Takich miałam wczoraj dzielnych pomocników, prawie 5 latki dzielnie pracowali

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Witaj Dorota fajnie nam podlewa u mnie nadal bardzo spokojnie pada ,już pół taczek jest wody to jest dobrze,pewnie i u Ciebie deszczyk i roślinki odżyły bo rzeczywiście miałaś zwiędnięte ,to u mnie nie było takich widoków mimo ,że od powrotu ze sanatorium tj około1 sierpnia ani razu nie podlewałam oprócz pomidorków i ogórków,pomocników miałaś super ,takich zawziętych na robotę :uszy ,pozdrawiam i miłego dnia ,odpoczywaj ,ja zleję ukiszony barszczyk i zabieram się za sos do makaronu do słoiczków na zimę ,no i obiadek trzeba zrobić ,dzisiaj góralska kwaśnica i tradycyjny kotlecik :heja
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, cieszę się, że ogród masz podlany! :tan Ja też.
Podziwiam Twoje gazanie. ;:303 Są naprawdę piękne i bardzo zróżnicowane. ;:215 To jedne z tych jednorocznych, które ja też co rok sieję, każdego lata muszę je mieć, bo bardzo je lubię. W tym roku prezentują się wyjątkowo pięknie właśnie dlatego, że mają multum słońca, które tak kochają. Zresztą podobnie jak heliotropy. ;:108
Pomocnicy na piątkę z plusem! Czyli na szóstkę. ;:138 ;:138
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Ogród super podlany, koło godz 16 na moment wychyliło się zza chmur słoneczko. Taki odpoczynek od upałów był bardzo potrzebny.
W końcu udało mi się odetchnąć, nawet nie musiałam gotować, bo miałam obiad z wczoraj. Zabrałam się za czytanie książki, popijając przy tym pyszny soczek jabłkowy zrobiony w sokowirówce.

Marto ja się tak cieszę z deszczyku, mam podlane i mam czym podlewać, bo pojemniki na deszczówkę napełnione.
Ty masz dużo lepszą glebę trzymającą wilgoć, moje piaski są słabiutkie klasa VI dlatego za ary nie płacę podatku ;:306 jest jakiś pozytyw z tego.
Noszenie konewek i podlewanie jest dla mnie dużym wyzwaniem, zawsze jak brakuje wody zastanawiam się co ważniejsze do podlania.
Dzisiaj naprawdę odpoczywałam, syn pojechał do domu dopiero koło 17, a mąż po południu w pracy. Wczoraj za to był dzień spotkania rodzinnego, wiele śmiechu i radości. Parka dzieci ze zdjęcia to bliźniaki mojej siostrzenicy, bardzo inteligentne dzieciaki, jedno drugiego wyprzedza we wszystkim.
Barszczyk kiszę tylko raz w roku przed Wigilią, robię go dużo obdarowuję koleżanki.
Ależ miałaś pyszny obiadek ;:215 Twoja kapusta kiszona jest mniam, mniam. Podpowiedziałaś mi jaką zupkę jutro ugotować, będzie kapuśniak.

Lucynko podlany i to dobrze, zapowiadają na najbliższe dni znośną temperaturę to wilgoć w ziemi utrzyma się dłużej.
Gazanie rosną na słonecznych miejscach zakryłam nimi miejsca po wiosennych tulipanach. Dzisiaj kwiaty skulone, zamknięte, jak przyjdzie słoneczko będą do niego odwracać łebki. Heliotropy miałam tylko raz, nie za bardzo piaski im odpowiadają.
Pomocnicy są chętni do każdej pomocy, trzeba ich cały czas mieć pod kontrolą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko żal patrzeć gdy rośliny na naszych oczach umierają z braku wody ... Całe szczęście, że mamy to wyczekiwane ochłodzenie i opady.
U nas woda bez ograniczeń ale ileż to można chodzić z wężem lub konewką... ten czas wolałabym spożytkować na inne pilne prace.
Mam znajomą, która kocha sie w gazaniach ale ona uprawia je w skrzynkach na balkonie.Nie widziałam ich ale znam z jej opowiadań i twierdzi, że są najlepsze do tej roli. Namawiam ja na pelargonie bo ile lat można mieć to samo ...
Aksamitki teraz do wyboru, do koloru ale nasionka własne warto mieć bo ja tej wiosny bardzo zawiodłam się na wielu kupnych - fasolka szparagowa, pietruszka i aksamitki które miały być karłowe a już 2 razy strzygłam je bo tam nie mogą być wysokie.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko miałaś fajnych pomocników ;:333 ja miałam nieco starszych, ale też wyjechali obładowani. Nie wiem co mi się zmieniło w glebie że aksamitki trudno kiełkują, bo kiedyś aksamitek, nagietków i nasturcji miałam pełno...teraz to rarytas ;:oj
Ogrody podlane, a dzisiaj pogoda się poprawia :D
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17387
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko ale masz duży spektakl akasamitkowy.
Do wyboru kształtem kwiatków, płatków, odcieniami, kolorami, piękne .
Masz swoje ulubione ??
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, podziwiam Twoje aksamitki. Fajnie, że się same zapylają i Tworzą niespodzianki. A najfajniejsze, że wreszcie popadało i dzięki temu, że się ochłodziło, nie wyparuje ta woda tak prędko. Na taką pogodę czekałam i ja. Podziwiam zacięcie do przerobu owoców i warzyw. Ja jakoś nie mam do tego melodii. Może jak inne obowiązki odejdą, to zabiorę się za przetwory. W ogóle emerytura jawi mi sie jako pasmo czasu wolnego i samych przyjemności :lol: .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
DzonaK

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

:wit
Gdzie nie wejdę to widzę piękne róże . Aż nie mogę się doczekać przyszłego sezonu .Ja też się cieszyłam jak przyszedł deszcz , upały były wykańczające zarówno dla nas jak i dla roślin . Już przyszła upragniona ulga . Teraz to trzeba szykować się na zimę . Pracy w ogrodzie jest co niemiara .
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Twoim gazaniom chyba piaski odpowiadają, bo masz je piękne ;:oj I takie bogactwo kolorów, a paseczki na płatkach są urocze. Bardzo obficie kwitną, a moje zaledwie jednym, dwoma kwiatkami ;:222
Powysychały Ci rośliny okropnie, aż żal patrzeć. To już prawdziwa susza ;:202 I u mnie dwa dni podlewało i też się z tego cieszę, chociaż suszy nie mam.
Pomocników miałaś super, tacy chętni zbieracze są na wagę złota ;:138
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Ziemia mokra, co miało odżyć odżyło, a co trzeba obciąć, powyrywać staram się usuwać na bieżąco. Wczoraj ostro zabrałam się za plewienie, miałam takie chęci, jednak duchota spowalniała moje prace. Trochę nadgoniłam, nawet nie przypuszczałam, że mam tak zarośnięte, do tego z pod każdego krzaczka wybierałam rodzinki ślimacze :evil: namnożyły się jest ich coraz więcej.
Wczorajsze prace musiałam przerwać, do tego co zaczęłam powróciłam dziś. Wstyd się przyznać, ale wyplewiłam tylko koło 2 metrów. Jak zobaczyłam irysy i inne roślinki zabrałam się za odmładzanie. I tak najpierw wykopywanie, obcinanie, nawiezienie taczkami kompostu i tak sobie powoli pracowałam. Wszystkie wyrwane zasuszone kwiaty pocięłam na kompost. Później przerwa na gotowanie obiadku, a po przerwie wykosiłam marne trawniki. Przecież jutro też jest dzień, wyplewię i tak nie prześcignę chwastów.
U nas zaczęły się wykopki i za ziemniaczki trzeba się zabrać.
Teraz odpoczynek, czas na przyjemności :D

Krysiu żal, ale ja do takich widoków jestem przyzwyczajona każdego roku tak mam. Cieszę się wiosną, pięknymi kwitnieniami, kolorowym ogrodem. Dawno nie pamiętam takiego suchego lata. Chciałabym taki wodopój z którego cały czas można czerpać wodę, tylko noszenie konewek to dla mnie tez duże obciążenie po 5-6 mam dość. Kupiłam dwie mniejsze, ale z nimi muszę się nabiegać ;:306
Gazanie można sadzić do skrzynek, fajnie wygladają, dla mnie jednak to typowo rabatowa roślinka, wypełniam nią puste miejsca po cebulowych.
Kupne torebki nasion aksamitek tez mnie zawiodły, nie dość że nasionek mało to kiełkowanie bardzo marne po kilka sztuk, albo w ogóle nic.
Tak jest z nasionami, że zawsze coś nas zaskoczy, zal jak nie tak jak tego oczekujemy.

Marysiu pomocnicy super ;:215 bardzo chętni do pracy na chwilę. Tak to jest, że nasi goście wracają do siebie z darami działkowymi.
I u mnie nasionka aksamitek różnie kiełkują, co roku natomiast pozytywnie zaskakują mnie siewki aksamitek. nagietki sieję, bardzo szybko je załatwia mączniak.
Ogród mam podlany fajnie, super się plewi.

Aniu aksamitki lubię, te co pokazuję jak dla mnie ciut za wysokie, lepiej na tej rabatce wyglądałyby niskie, ale jak się nie ma co się lubi........ ;:306 Wszystkie bardzo lubię , czy są o pustych, czy o pełnych, półpełnych kwiatach, ich kolory śliczne

Kasiu takie aksamitkowe niespodzianki bardzo lubię, jak mam czas chodzę i oglądam ich ciekawe kwiaty.
Z deszczu bardzo się cieszę, ochłodzenie mi pasuje, mogę spokojnie popracować.
Przerabiam, słoikuję co dam radę, szkoda wyrzucać, a taki rok obfitości może szybko się nam nie zdarzyć.
Oby spędzanie czasu na emeryturze było dla Ciebie takie jak piszesz. Ja nie wyrabiam, jak pracowałam lepiej gospodarowałam czasem.

DzonaK witam serdecznie nowego gościa ;:168 Róże zaczęły ponownie kwitnąć, w większości mam okrywówki, jestem bardzo z nich zadowolona, nie chorują, nie ma z nimi tyle zachodu. Każdy cieszy się ze zmiany temperatury, ranki, wieczory są bardzo rześkie trzeba na plecy zakładać coś grubszego. Najgorsze komary.
Pracy mam ogrom, a tak naprawdę większą radość sprawiaja mi prace wiosenne.

Iwonko bardzo się cieszę , że Wy byliście u mnie kiedy ogród jeszcze jakoś wyglądał. U nas tak wszystko szybko zasycha, wystarczy aby słonce w ciągu dnia zawiesiło swoje promienie na roślince i już po niej.
Gazanie z suszy nic sobie nie robią, pięknie kwitną i super wyglądają. Pamiętam, że wysiewałyśmy gazanie w tym samym czasie, szkoda, że twoje marne, a może jeszcze się zabiorą.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, z chwastami nie wygramy. ;:185 One szybsze niż my. ;:223
Ja niedawno dokładnie wyplewiłam całą działkę, a już widzę zarośnięte całe rabatki. ;:oj I od nowa Polska Ludowa. ;:223
Jakoś tak dziwnie się po tych upałach zrobiło, że mi jesienią zapachniało :shock: i myślałam, że czas się zabrać za jesienne porządki. ;:7 W porę się ogarnęłam, a szpadel już w łapkach dzierżyłam. :lol:
Niech Ci się lekko, łatwo i przyjemnie podczas pielonki pracuje, a plecki nie odczują zmęczenia. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, coś tam podsycha, ale biorąc pod uwagę to jaką masz piaszczystą glebę, to prawie nic! W ogrodzie kwitnąco! Piękne aksamitki, a gazanie to ;:oj Można się tym kwiatkom przyglądać godzinami i zawsze znaleźć coś nowego! Aksamitki sieję jako lekarstwo dla gleby, a gazanii nigdy nie siałam. Jak jeszcze miałam słoneczny ogród, to sadziłam kupowane na rynku, ale chyba wiosną uskutecznię jakąś skrzynkową uprawę!
Dorotko, jesienne maliny czerwone u mnie wyschły na wiór w ubiegłym roku, ale im to nic nie szkodzi, one są niezniszczalne! Wiosną odrodziły się ponad miarę! W ubiegłym roku latem u nas wcale nie padało, to uschły wystawione na słońce, ale co warte maliny w cieniu? Sadzonki chętnie oddam, odmiany nie znam niestety.
Pomocnicy suuuper! Przy nich praca wre! Mam taką ośmioletnią od miesiąca! Do spółki z moim psem staruszkiem wyznaczają nowe ścieżki w ogrodzie :D
____________________
Pozdrawiam! Marta
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17387
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Fajnie mieć pomocników w ogrodzie.
a takie ,ładne aniołki ton szczególnie.
Ja muszę wszystko sama.
Pozdrawiam Dorotko ;:173
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Od poniedziałku ostro pracuję w ogrodzie. Wieczorem padam, na forum naprawdę nie mam czasu. W niedzielę postaram się nadrobić wszystkie zaległości forumowe.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;:168
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”