Ja też jestem ciekawa czy wyjdą moje tulipanki,mam pierwszy raz .Za sianie to raczej się nie wezmę,nie bardzo miałabym gdzie je sadzić,chyba,że do gruntu od razu wiosną ,jak gdzieś będzie miejsce .Na pewno będzie to maciejka
Maciejka - zapach dzieciństwa... Właściwie przy moich pustych przestrzeniach możnaby sobie pozwolić na małą grządkę.
U mnie sporo miejsca w kotłowni, powinna się zmieścic rozsada kobei i pomidorów, a może jeszcze jakichś śliczności. Może lwie paszczki - co roku kupuję...
Aska pisze:Maciejka - zapach dzieciństwa... Właściwie przy moich pustych przestrzeniach możnaby sobie pozwolić na małą grządkę. .
Asiu masz racje,maciejka u mnie też jest zapachem dzieciństwa.
Moja mama co roku siała maciejkę,ze względu na wieczorny zapach.
Ja też sieje małą grządkę.
W kotlowni też masz trochę miejsca,ale nie będę szaleć.
W zeszłym roku szalałam,ale za dużo miałam dodatkowej roboty z małymi roślinkami
zanim posadziłam je do gruntu.
Halinko ale się rozkręciłaś z kolażami.
Są super!!!
Aniu masz rację maciejka to wspomnienia z dzieciństwa ,ja sieję taki pasek w miejscu gdzie przebywam odpoczywając i lubię wieczorkiem kiedy ona pachnie posiedzieć
Halinko ja podobnie jak Ty,wysiewam maciejkę koło altany i w miejscach gdzie często przesiaduję...bo ten zapach jest nie do podrobienia Trza go mieć i basta ;:106
Aniu nad kolażami to jeszcze muszę popracować ,kilka ramek nie zrobiłam przy bratkach,po prostu zapomniałam,wszystkie zdjęcia masowo zmniejszałam i robiłam ramki,ale brakło mi kilku zdjęć więc przy tych już zapomniałam o ramkach
Gieniu kup sobie duuuuużo bratków,jest tyle kolorów,że trudno byłoby pomieścić w ogródku,ale zawsze można wybrać te które najbardziej się podobają
Magdalenko zgadzam się z tobą trza mieć zapach maciejki w ogrodzie
U mnie wygląda tak samo, dziś pootrzepywałam trochę iglaczki ze śniegu, bo się rozłaziły. Są malutkie i nie pomyślałam o tym żeby je powiązać . Widzę, że u Ciebie rośliny ładnie obwiązane. Baśniowo świat teraz wygląda
Izuniu nie lubię zimy,ale cieszyłam się,że pada,bo chodziło mi o rośliny w taki mróz
Aguś,śniegu jest sporo,ale nie tyle co było w listopadzie,nie otrzepywałam śniegu z iglaków,chyba,że dopada .Miałam podwiązać niektóre iglaki,ale oczywiście znowu śnieg mnie zaskoczył Juki mam podwiązane i trytomy.Miałam nadzieję,że śniegu nie będzie ,ale jak przymroziło to zła byłam,że go nie ma