Roślinka zakupiona kiedyś w Carrefourze przy okazji. Długo stała w malutkiej doniczce, nie przywiązywałam do niej uwagi poza sporadycznym podlaniem. Nie rosła prawie w ogóle do momentu gdy w zeszłym roku przesadziłam do większej doniczki. Po przesadzeniu boczne odrosty szybko zaczęły się wzrastać pionowo w górę. Roślina trzymała pion, niestety parę dni temu ponownie przesadziłam i wszystko zaczęło się uginać

Jakieś porady co można zrobić? Boję się że się połamie. Nie mam doświadczenia w hodowli kaktusów, to mój jedyny egzemplarz w domu.
Główny pień wygląda na przypalony (było tak od samego początku, pewnie domyślnie kaktus miał pozostać miniaturką). Załączam zdjęcia:
W starej doniczce:
Teraz:
