Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Z połowy porcji wyszło 8oo ml nalewu,samego spirytusu 95 procentowego było 1/2 l,czy dolać wody ??
Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Jeżyny zawierają 70% soku czyli 0,7kg x 0,7 daje ok. 0,5 l. 0,5 kg cukru ma objetość 0,3 l i 0,5 l spirytusu to razem powinno być ok 1,3 l nalewu i wtedy moc trunku wychodzi ok. 36%, w sam raz na likierek. . Z opisu wynika, że posłodziłaś spirytus (0,3 + 0,5 ) to nie dziw sie, że likier wyszedł mocny.
. Owoce powinny być zawinięte w gazę i dobrze odciśnięte np. w prasce do ziemniaków.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Więc za słabo wyciśnięte
Jak można to uratować??

Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Masz jeszcze te jeżyny? Chyba już nie a szkoda bo i trochę spirytusu w nich zostało. Teraz to tylko dozbierać jeżyn, może pół kilograma albo odrobinę mniej ,przebrać , rozgnieść i zalać je tym mocnym nalewem na kilka dni odlać i porządnie odcisnąć owoce. Poporawi to smak, aromat i obniży moc. Można też użyć wyciskarki do owoców a'la maszynka do mięsa jak ktoś ma.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Oczywiscie że można ale poza obniżeniem mocy osłabisz też aromaty.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
A ile jej dodać,czy pół litra wystarczy i czy ma być posłodzona??
Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Jakbyś przysłała próbkę do degustacji to bym wiedział ile
. Niestety musisz sama dokonać tej ryzykownej operacji dolewając wody i próbując czy już wystarczy. Nie upij się za bardzo
.


- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
No i właśnie skończyłam ubiegłoroczną aroniówkę. W samą porę, tegoroczna aronia już w zasadzie nadaje się do zbioru.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1568
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Ja wczoraj nastawiłem następną nalewkę. Tzw. Gruszkowa z brandy. na razie owoce zalane spirytusem w ilości 2l. Ma tak leżakować na słonecznym oknie całą jesień.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
W tym roku mam urodzaj gruszek.
Nigdy nie robiłam nalewki na gruszkach.
Warto?
Nigdy nie robiłam nalewki na gruszkach.
Warto?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1568
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Pożyjemy zobaczymy.
Zazwyczaj pierwszą nalewkę nastawiam bez dodatków korzennych (imbir, cynamon, tatarak). Za rok jeżeli pierwsza nie podpasuje następną nastawiam z dodatkiem wcześniej wymienionych składników. Zasada jest taka: owoc mdły, to trzeba smak trochę podkręcić. Niekoniecznie muszą być korzenne. Może być sama cytryna lub suszona jarzębina lub suszony czarny bez. Wcześniej niż co roku dojrzał u mnie pigwowiec. Lada dzień też utopi się w %. U mnie oczywiście pestki z pigwowca w nalewkach odgrywają pierwszorzędne znaczenie nadając nalewce migdałowego posmaku.
Zazwyczaj pierwszą nalewkę nastawiam bez dodatków korzennych (imbir, cynamon, tatarak). Za rok jeżeli pierwsza nie podpasuje następną nastawiam z dodatkiem wcześniej wymienionych składników. Zasada jest taka: owoc mdły, to trzeba smak trochę podkręcić. Niekoniecznie muszą być korzenne. Może być sama cytryna lub suszona jarzębina lub suszony czarny bez. Wcześniej niż co roku dojrzał u mnie pigwowiec. Lada dzień też utopi się w %. U mnie oczywiście pestki z pigwowca w nalewkach odgrywają pierwszorzędne znaczenie nadając nalewce migdałowego posmaku.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Muszę i ja spróbować z pigwowcem, mam co prawda tylko jeden krzak, ale ładnie obrodził. Powinno wystarczyć owoców.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Gruszkowa to ta co mi nie wychodzi... a wypiło by się takiego dobrego Wiliamsa 
