Storczykowe fiksacje Marty

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Marto, jakie świetne zdjęcia porobiłaś Phalaenopsis Donna's Delight i Phalaenopsis Carribean Sunset x minus ;:138
Tyyylu ciekawym szczegółom można sie przyjrzeć. Śliczne te kwitnienia !
A przy okazji, to zazdroszczę Ci takiej ilości pustego miejsca na parapetach. Ojjj, ile tam jeszcze wejdzie doniczek ;:88
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2060
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Joanno, Arku, Aniu, Joanno dziękuję za miłe słowa.

Powrót po tygodniu urlopu do domu. Są miłe zaskoczenia i jedno smutne. Zacznę od tego co złego się stało. Pod moją nieobecność, w ciągu jednego tygodnia na trzech storczykach zagościły wiciornastki. ;:124 Musiały przybyć z zza okna z ogrodu i akurat upodobały sobie to co najcenniejsze dla mnie czyli Phalaenopsis equestris Apari, Phalaenopsis Tzu Chiang Sapphire oraz Phalaenopsis Liu's Triprince ;:145 . Oczywiście rzuciły się na kwiaty i pąki. ;:145 Od razu potraktowałam je chemią i zaraz robale były sztywne. Kuracje jeszcze parę razy powtórzę. Nigdzie indziej nie widzę, żeby się panoszyły, ale na wszelki wypadek kwiaty obok też prysłam.

Z dobrych rzeczy to orchidarium przeżyło poza Fikusem, którego reanimuje, ale to tylko był dodatek, chyba zapomniałam go podlać przed wyjazdem. Storczyki dały radę, chociaż jeszcze 2 dni i mogło by być kiepsko.

Między czasie parę nowych storczyków zaczęło kwitnąć, pojawiło się parę nowych pędów. Generalnie poza akcją z wiciornastkami nic złego się nie stało. ;:215

Ku swojej radości z powrotu zrobiłam parę fotek. ;:303

Oczywiście poprzynudzam Was i ponownie Ciebie Joanno moimi x finleyi. Z góry przepraszam, ale uwielbiam je ;:167

Phalaenopsis Carribean Sunset x minus pięknie szaleje.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Phalaenopsis Donna's Delight istne szaleństwo. Myślałam, że zanim wrócę część najstarszych kwiatów opadnie a tu miłe zaskoczenie, bo wszystkie utrzymuje i rozwija kolejne. Dziś już na raz kwitnie 21 kwiatów. Taki mały ale wariat.



Obrazek

Obrazek

Obrazek


A teraz miało być pięknie, ale robactwo zniweczyło to co się szykowało, czyli Phal Liu's Triprince miał mieć ponad 30 pąków. Niestety część opadło po oprysku, ale i tak jest piękny.


Obrazek

Obrazek

I druga bida. Aż szkoda pokazywać, bo kwiaty "pogryzione" Phalaenopsis Tzu Chiang Sapphire.



Obrazek

I moje nowe oczko w głowie. Kupiona z pędem Phalaenopsis (lindenii x equestris) x lindenii.



Obrazek

Obrazek

I parę hybryd.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A teraz nowy zakup i tym razem to nie nowe rośliny a nowy domek dla nich wymiary 200 x 200 x 200 ;:215 oczywiście cm :lol: . Zobaczymy jaka będzie zima i do kiedy będzie można trzymać tam chłodnoluby. Aniu oraz Joanno teraz to mi się zrobi trochę miejsca na parapetach, chociaż trzeba pamiętać, że to wszystko musi kiedyś wrócić do domu. :lol: Na tą chwilę stoi tam parę wakacyjnych Phalaenopsis, które to próbuje zmusić do kwitnienia (dwa już współpracują) no i moje Dendrobia i jedyne Cymbidium. Jeszcze parę rzeczy wyniose jutro. Muszę jeszcze regały jakieś wstawić, bo nie ma na czym stawiać ;:306



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Martuś, zacznę od tego, że jak piszesz Joanno, Joanno, a jeszcze czasem w środku Asiu... to nie wiem, która ja jestem
czyli który tekst do mnie (a może żaden) ? ;:24 :D Mogę być z małego "j" ;:74

Co do wciornastków, to słyszałam, że jest plaga i Twoje storczyki nie jedyne zaatakowane.
Ale bitwa stoczona i będzie wznowiona, więc będzie dobrze.

Kwitnienia wszystkie piękne, ale dwa pierwsze zdjęcia Phalaenopsis Carribean Sunset x minus oprawiłabym w ramkę
i niech rodzinka ogląda na okrągło :D
Z kolei po Phalaenopsis Carribean Sunset x minus, nie spodziewałabym się aż takiej chmurki kwiatowej ;:215
Coś te "chmurki" ostatnio głównie w naszych postach się pojawiają zamiast na niebie trochę ochłody przynieść
umęczonym ludziom :wink:

Phal Liu's Triprince dopisuję na moją listę chciejstw :D Super jest !
Szkoda pączków 'Szafirka', a Phalaenopsis (lindenii x equestris) x lindenii jest bardzo podobny do mojego klasycznego P. lindenii.
Mam prośbę do Ciebie. Zrób proszę zdjęcie jednego kwiatka w niewielkim powiększeniu.
Ja też zrobię i zestawimy razem dla porównania. Rozmiar zdj. pomiędzy 50-60 KB Wymiary nie muszą być jednakowe. Co Ty na to ?

A teraz 'domek' ;:303 Zazdroszczę miejsca na lato (SUPER !) i nie zazdroszczę przenosin na zimę. Wyglądałabym tak ;:145
Ciekawe co by mieszkańcy mojego bloku powiedzieli, gdybym tak postawiła sobie taki domek pod balkonem ;:306
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2980
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Asiu odpowiadając na Twoje pytanie, co na domek to nie wiem ale storczyki to pewnie by szybko z niego zniknęły.
W tym roku pogoda sprzyja wszelkiemu robactwu.

Marto, phalaenopsis Carribean Sunset x minus bardzo ładnie kwitnie i zdjecie szczegolnie pierwsze bardzo ladne, te zdjecia robione na tle innych roślin wychodzą super.
Phalaenopsis Donna's Delight zaszalał na maksa ;:138
Szafirka szkoda ale trzeba przyznać że on to przećwiczyl Twoją cierpliwość. Najpierw ociagał sie z rozkwitem a teraz to robactwo.
Domek fajny ale jak stoi w ogrodzie to uważaj na ślimaki, co prawda przy tak suchym lecie to nie ma ich za wiele ale jak tylko zacznie się pogoda bardziej deszczowa to obgryzają kwiaty na maksa. Najbardziej młode przyrosty i pączki.
Po drugie musi stać raczej csły czas w cieniu lub pod gęstwiną z roślin inaczej słońce poparzy Ci rośliny.
To kilka uwag z moich obserwacji.
Sama zrezygnowalam z tego typu domku. Slonce i ślimaki mnie pokonały.
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2060
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Joanno (Art - będę tak pisać) z małej "j" to na bank nie będę tak pisać, bo jakbym mogła ;:oj . Faktycznie tak jak pisze Kasia, w takich okolicznościach "przyrody" storczyki z takiego domku obok bloku szybko zmieniły by swojego właściciela. ;:175
A teraz Twoją prośbą odnośnie mojej krzyżówki lindenii. Moim zdaniem są podobne do siebie jak dwie krople wody. Jeśli u mnie faktycznie jest w genach equestris to praktycznie go nie widać, ale mam nadzieję, że to co niewidoczne będzie powodowało większą ochotę do kwitnienia i będzie ono bardziej obfite no i będzie mniej kapryśna.

Nie wiem czy o takie foto Ci chodziło. Jeśli nie to spróbuję innaczej ;:333
Obrazek

Obrazek

Kasiu no do Szafirka nie mam szczęścia. Już czekam na kolejne kwitnienie i o tym nie myślę ;:222 i coś czuję, że ja go przesadze do hydro. Jakoś widzę, że on się męczy i nie wiem dlaczego, bo korzenie ok a on taki jakiś niemrawy cały czas. ;:151

Odnośnie domku to dzięki za rady. ;:333 Jeśli chodzi o słońce to akurat to przemyślałam. Domek stoi w krzakach. Słońce świeci na niego pomiędzy 10 a 12 i to tylko wpada słońce przez przednie drzwi i częściowo popołudniu ok godz 16 świeci od boku.
A ślimaki to fakt chwilo o nich zapomniałam :oops: , chociaż dały mi się już we znaki, bo Dendrobium, które stoi od wiosny na dworze jak zakwitło ostatnio to ślimaki dobrały się do kwiatów no i je zjadł ;:161 . Czytałam ostatnio o taki środku jak "sól gorzka" czyli siarczan magnezu. Podobno skutecznie odstrasza ślimaki. Zawsze pozostaje Snakol chociaż wolała bym go uniknąć. A Ty Kasiu jakiegoś środka próbowałaś, żeby z nimi walczyć?
Domek jest w szczególności dla Dendrobium i nie planuje tam przenosić wszystkich Phalaenopsis na wiosnę. po prostu z lenistwa nie będę tego robić. Także Joanno (Art) w pełni się z Tobą zgadzam, że była by to masakra. W domyśle ma to być na wzór Oranżerii, dla takich roślin co to letniskują się na dworze i do później jesieni tam siedzą. Wizja oranżerii, czyli bardziej naturalny wygląd niż półki z kwiatami, ale to na przyszły rok, na ten rok robię test jak to będzie funkcjonować. A może kiedyś (za 100 lat o ile dożyje ;:306 ) zrobię ten ogród zimowy. Aktualnie wygrzebałam stary kwietniki, co to pamięta jak z pieluchą w zębach biegałam :;230 oraz półkę na buty. ;:172 Ot drugie życie rzeczy, które zaległy na strychu.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Luisa
200p
200p
Posty: 204
Od: 29 lip 2016, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Domek letniskowy dla storczyków pierwsza klasa :) Tylko Wy tu dumacie, żeby słońca w nim nie było za dużo, a ja spojrzałam, że w krzakach stoi, plus jeszcze zielony jest (czyli bardziej zacieniony) i sobie pomyślałam, że za ciemno w nim ;:306 .
Ciekawe jak Ci się sprawdzi, ja mam tylko miniaturową wersję takiego domku i sprawdza się super przez większą część roku, tylko latem jest w niej za gorąco. W Polsce przymrozki potrafią być już w październiku, ale Ty jesteś z ciepłych rejonów, to pewnie dłużej Ci się uda przetrzymać towarzystwo na zewnątrz.
Ale na ślimaki rzeczywiście uważaj, taka szklarenka to dla nich mega przysmak ;)
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2980
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Luisa to że folia jest zielona to wcale nie oznacza że ona chroni przed słońcem.
U mnie też była zielona i do tego miałam w środku założoną cieniówkę a i tak słońce potrafiło mi poparzyć rośliny.
Takie jakieś ostatnio silne słonce jest.
Luisa
200p
200p
Posty: 204
Od: 29 lip 2016, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Kasiu no u mnie inny klimat, miałam taką zieloną folię to musiałam zamienić na przezroczystą, bo przez większą część roku za ciemno w szklarence było :) Fakt, że latem z niej nie korzystałam, ale to dlatego, że ta mała szklarenka nagrzewała się niemiłosiernie w środku (nawet cały czas otworzona z przodu) i wszystko w niej się gotowało.
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2060
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Hmm Kasiu mimo cieniówki i tak poparzyło rośliny - no to faktycznie fatalnie ;:oj . Właśnie rozważałam jej zastosowanie, gdyby krzaki nie dały rady osłonić. Moja folia oprócz tego że jest lekko zielona, to jest jeszcze "zbrojona" co też samo w sobie powoduje duże rozproszenie słońca.


Obrazek

No nic pożyjemy zobaczymy, dziękuję za wszystkie rady i sugestie. Burza mózgów przydatna. :tan Luiso gdyby jednak okazało się, że jest za mało tego słońca, mam też plan i na to. Od strony wschodniej od namiotu stoi buk o płaczących gałęziach, to on daje dużo cienia. Usunięcia paru gałęzi, spowoduje dopływ promieni słonecznych wchodzącego słońca. Muszę się po prostu z tym bukiem dogadać, bo jego wersja płacząca daje możliwość dobrego cieniowania gałęziami, które mogą także przykrywać namiot. I faktycznie Luiso najbardziej boję się, że tam będzie zbyt gorąco, mimo otwartych drzwi...

Czas pokaże jak to będzie. Będę zdawać relacje jak tam słońce i co słychać na polu bitwy z armią ślimaków. ;:209
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2980
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Marto ja własnie mam identyczną folie jak Ty.
Dzbanecznika spalilo mi w ciagu jednego dnia, nawet niebyło co ratować ;:145
Teraz jest już prawie połowa sierpnia to powinno byc ok u Ciebie mi popalilo rosliny na początku sezonu, czyli gdzies w maju, wiec to raczej przestroga na przyszly rok.
Ja w tym roku zrezygnowałam z rozkladania folii i wynoszenia roslin.
Rosliny caly czas stoją w domu na parapetach, przynajmniej nie muszę sie martwić ślimakami, pająkami, skorkami i innym robactwem co przez lato w doniczkach się kamuflowało.
Odpadły też poparzone słońcem listki.
Choroby grzybowe też bo wiadomo w szklarni to upał jak w saunie szczegolnie gdy roslin sporo i są akurat po podlaniu, natomiast po deszczu to wilgoć skraplała się wewnatrz folii i kapała w rośliny.
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2060
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Ło matko Kasia to faktycznie mnie nie pocieszasz :shock: sporo "zagrożeń" mnie czeka, ale nie była bym sobą, gdybym nie spróbowała. ;:333 Kasia a Twoją folia stała bezpośrednio na słońcu, czy może jakieś rośliny ją cieniowały? Trochę mnie wystraszyłaś, ale liczę, że jednak ze słońcem wygram. Teraz chodzę i w ciągu dnia zaglądam ile tego słońca jest. Wydaje mi się ok, tylko pytanie co będzie od przyszłego sezonu.

Jeśli chodzi o wilgotności - ciężko mi po tych paru dniach, w dodatku bezdeszczowej pogody powiedzieć. Mam nadzieję że nic nie będzie się skraplać, bo bardzo nie chce, żeby rośliny były moczone w ten sposób, stąd nie chce ich trzymać pod "chmurką", bo z początku tak stały i po paru opadach deszczu w nocy, zaczęły pojawiać się niepokojące objawy. Stąd ten pomysł z namiotem.

Życie pokaże czy to był dobry pomysł ;:215
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19380
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Jeśli miałbym coś dodać, to jeśli coś wystawiasz na zewnątrz do takiego namiotu, to nie jedynie może zaszkodzić słońce ale właśnie wysoka temperatura. Dobrze byłoby dać dobrą wentylację.
Druga sprawa, najlepiej żebyś wystawiła nie teraz kiedy masz ostre letnie słońce, ale poczekała do przyszłego sezonu i wystawić na wiosnę po przymrozkach, kiedy słońce słabiej operuje.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2060
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Norbercie 90% tych roślin stoi już na dworze od paru miesięcy lub od wiosny i w tym samym miejscu, gdzie stoi obecnie. Teraz wystawiłam parę nowych Dendrobiów, bo one muszą się porządnie przechłodzić przed zimą. Do tej pory stały na oknie południowym (okresowo cieniowanym), więc wysokie temperatury im nie straszne a jednak różnice dobowe temperatur będą im lepiej służyć niż kiszenie ich w domu. Myśle, że już najgorsze upały za nami (albo mam taką nadzieję ;:306)

Wentylacja - to się okaże. Po bokach są cztery okienka, plus drzwi (bardzo duże) cały czas otwarte, więc ruch powietrza jest, ale czy wystarczający :?: mam taką nadzieję.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19380
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

Tylko, że na zewnątrz temperatura będzie raczej zawsze niższa niż w namiocie. :wink:
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2060
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Storczykowe fiksacje Marty

Post »

No na bank, chociaż one stały w takim prowizorycznym namiocie. Myślę, że będzie dobrze :wink: innej opcji nie przewiduje :lol: zdam relacje za jakiś czas, bo to po paru dniach ciężko powiedzieć :uszy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”