Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
majmaj
200p
200p
Posty: 424
Od: 20 kwie 2017, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

A u mnie na jednym krzaku pierwszy objaw ZZ.

Tylko nie wiem dlaczego plamy same zamarły. Ostatni oprysk Curzate był 9 dni temu. Poprawić oprysk? Mam Curzate Revus Amistar no i oczywiście Mildex.

Tylko co tu wybrać? 8-)
Badanie gleby 2019:

pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
werutka
200p
200p
Posty: 352
Od: 13 mar 2017, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Tak wygląda większość moich liści po oprysku z sody na prawdziwka...
Obrazek
Pozdrawiam, Werka
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Werutka, moja wina bo niezbyt dokładnie określiłem ilość sody. :oops: Płaska łyżeczka może mieć od 1,5 do 2,5 g substancji w zależności od wielkości łyżeczki i jej i "płaskości" . Aktywność tego preparatu zależy też od wilgotności powietrza. Te czynniki mogły się skumulować i nastąpiło nieszczęscie ale nie martw się . Wyrosną nowe, zdrowe liscie i będzie wszystko OK. Jak wyrosną wilki to ich nie wyłamuj tylko pozwól im wypusćić liscie do grona i dopiero uszczknij wierzchołek. Daj im dobrze jeść.

U mnie po ostatnich, wczorajszych i dzisiejszych deszczach też cała gama plam i przebarwień ale na moje oko to tylko na 3 fotce może być ew. ZZ. Reszta wyglada na jakieś zmiany fizjologiczne. Jeżeli narzekamy, że coś nas strzyka albo boli to czemu wymagamy od pomidorów, żeby były w 100% zdrowe? To też żywe stworzenia i mają całkowite prawo do tego, że coś im może nie pasować.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

kaLo mnie kiedyś podczas rozmowy o bakteryjnych chorobach roślin rozmówca wspomniał o stosowaniu preparatu na gardło "Gargarin". Czytając skład jest tam mi. wodorowęglan sodu i benzoesan sodu. Miałem to zastosować na jakimś pomidorze i zapomniałem. Będę miał teraz okazję wypróbować kto przeżyje pomidor czy choroba :D
Pozdrawiam. Jacek :uszy
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Babciowy sposób na ból gardła to szczypta sody do ust. Benzoesan sodowy to silny środek bakteriobójczy, konserwant. W Gargarinie był jeszcze mentol, boraks i sól kuchenna. Boraks z kolei jest grzybobójczy i mocno alkaliczny. Uważaj żebyś borem nie przenawoził. :D
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Moje pomidory pod osłonami dorwała zaraza co prawda jeszcze jest trochę zielonych liści jednak boję się że złapie zaraza owoce czy mam je zerwać jeszcze zielone ?Czy to jest jakiś sposób by uratować owoce?
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8130
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

W tych owocach już zaraza siedzi chociaż jej jeszcze nie widać, wszystko do utylizacji. :roll:
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

kaLo pisze: U mnie po ostatnich, wczorajszych i dzisiejszych deszczach też cała gama plam i przebarwień ale na moje oko to tylko na 3 fotce może być ew. ZZ. Reszta wyglada na jakieś zmiany fizjologiczne. Jeżeli narzekamy, że coś nas strzyka albo boli to czemu wymagamy od pomidorów, żeby były w 100% zdrowe? To też żywe stworzenia i mają całkowite prawo do tego, że coś im może nie pasować.
A czym się różni ta 3 fotka od tych kilku innych, które jak na moje niewprawne oko wyglądają bardzo podobnie?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
werutka
200p
200p
Posty: 352
Od: 13 mar 2017, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

KaLo dałam płaska łyżeczkę na szklankę wody...mam na kilku krzakach owoce co im zrobić by się poprawiło poobrywałam te zainfakowanr i czekam, aż dojrzeją... Mirek tak to słodka papryka ;) myślałam, że z tego ogórka nic nie będzie kwitnie jak oszalały...
Pozdrawiam, Werka
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Nie wiem czy je nawoziłaś i czym. Jeżeli nie, to powinny dostać coś konkretnego, bo "gnojoweczka" nie wystarczy. Tym czymś konkretnym może być saletra potasowa do peklowania mięsa dostępna w sklepach . Nie peklosól! Zawiera stosunkowo niewielką ilość azotu i sporo potasu co pomoże w regeneracji lisci i dojrzewaniu owoców.
Obrazek

Ullak zdjęcia były robione pod wieczór i kolory sa przekłamane. Jutro zrobię fotki rano . Chodzi o kolor plamy. Przy ZZ jest ciemno szara z odcieniem brunatnym. Mogę się też mylić bo rosnące dwa paliki obok ziemniaki takich plam nie mają.

Obrazek
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Janusz, ja tam na twoich zdjęciach ZZ nie widzę. U mnie natomiast próbuje się wprowadzić.
Tak czułam, że to się wydarzy gdy sąsiad postawił mi to betonowe paskudztwo przeszkadzając w wentylacji tuneli a ja na dodatek przesadziłam z ilością krzaków.
Ale bez walki się nie poddam. ;:108
Dwa dni temu poszedł w ruch Infinito, mam nadzieję, ze zasuszy chorobę tym bardziej, że właśnie wyjeżdżam na parę dni.
A tak wygląda ZZ w czystej postaci:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Jak wspomniałem, zdjęcia były robione o zachodzie i to może nie aparat a ja coś nawywijałem? :roll: . Tak czy siak we wtorek w nocy też wyjeżdżam na 4 dni i coś dostaną na odjezdne bo nie ma co ryzykować. Nie po to bawię się już prawie pół roku pielęgnując gadzinę od nasionka, żeby mi teraz wszystko padło. Aż taki ekologiczny to ja nie jestem ;:306 .
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

kaLo pisze:Werutka, moja wina bo niezbyt dokładnie określiłem ilość sody. :oops: Płaska łyżeczka może mieć od 1,5 do 2,5 g substancji w zależności od wielkości łyżeczki i jej i "płaskości" . Aktywność tego preparatu zależy też od wilgotności powietrza. Te czynniki mogły się skumulować i nastąpiło nieszczęscie ale nie martw się . Wyrosną nowe, zdrowe liscie i będzie wszystko OK. Jak wyrosną wilki to ich nie wyłamuj tylko pozwól im wypusćić liscie do grona i dopiero uszczknij wierzchołek. Daj im dobrze jeść.

U mnie po ostatnich, wczorajszych i dzisiejszych deszczach też cała gama plam i przebarwień ale na moje oko to tylko na 3 fotce może być ew. ZZ. Reszta wyglada na jakieś zmiany fizjologiczne. Jeżeli narzekamy, że coś nas strzyka albo boli to czemu wymagamy od pomidorów, żeby były w 100% zdrowe? To też żywe stworzenia i mają całkowite prawo do tego, że coś im może nie pasować.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
5 Niedobór potasu
8 Niedobór magnezu
Zarazy nie widzę
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Te zdjęcia wstawilem po to, żeby niektórzy zdali sobie sprawę, że pomidor to żywy organizm i też ma prawo do "krosty na nosie", "potówek na plecach" czy "kaca" po przenawożeniu. Tak samo kiepsko się czuje i nie ma siły gdy jest głodzony. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wzywa pogotowia bo wstał z bólem głowy czy się usmarkał podczas kichania ale pomidor to już musi mieć wszystko idealne bo jeżeli nie, to ciężko choruje. Na AliExpress pewnie da się znaleźć plastikowe pomidory, które nie chorują i cieszą oko bez wzgledu na okoliczności w jakich będą "uprawiane " . Polecam . Kłopot mniejszy i zero stresu. ;:306 .
werutka
200p
200p
Posty: 352
Od: 13 mar 2017, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.18

Post »

Dostają florovit do papryk i pomidorów z każdym podlewaniem ale wg schematu dawek na opakow. To napisz mi jak jej użyć, żeby nie było jak z soda ;p :wit ;:14
Pozdrawiam, Werka
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”