Na powitanie puszczam do Was oczko.



Dorko bo my mamy diobliśkowe kotki.

Z przetworami jestem na bieżąco. Na razie mrożę borówkę amerykańską i zioła no i zrobiłam galaretkę (przetarte ugotowane owoce) z jeżyn i agrestu a jutro pozbieram kolejną partię jeżyny i przepuszczę przez sokownik


Hortensja, o którą pytasz to drzewiasta 'White Dome' ...rośnie wysoko i szeroko i trzeba jej zostawić miejsce bo nie lubi być ściśnięta....chcesz


Przełom sierpnia /września to będzie dobry termin

Dla Ciebie nóweczka śliczna OT Mister Pisatche

Loki z tego co widzę to pełne maki nie przekwitają tak szybko. Te dwa trzy dni jednak sobie kwitną....fotki przedłużą ich żywot

Dla Ciebie kolejne nowe oczko w mojej zegrodce.

Olusia niełatwo wszystko pogodzić bo wiadomo każdy ma swoje do zrobienia ale bardzo się cieszę, że znalazłaś czas i mnie odwiedziłaś.

Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że się podoba. Za życzenia również


Dla Ciebie lilia OT Conca d'or


Maryś i u mnie podlało...ale wyobraź sobie w ostatnim momencie bo jeszcze jeden dzień i byłaby u mnie sahara. To i tak mało ale dobre i to.
Zauważyłam, że floksy nie lubią suchego miejsca i już dawno miałam je przesadzić... w tym roku to już na pewno.

Moje borówki już się prawie kończą


Dla Ciebie moje pierwsze dalie.


Ewko mam nadzieję, że i u Ciebie podlało. Mało i tak popadało ale dobre i to, bo nieco się ochłodziło a słońce tak nie parzy. Ta ciągła nasza walka o wodę.
A może lepiej je oskubać od dołu zamiast wycinać...niech kwitną.
Dzięki za miłe słowa...dioblisiek pomiziany.


Dla Ciebie letni bukiet.

