Pomidory z Rosji cz.1

[badzia]

Faworyt, u niektórych odmian bywa tak,że pierwsze owoce mają mało nasion, prawie wcale. Kolejne owoce mają ich ciut więcej.

[Faworyt]

Zgadza się Wandziu.Bywa i tak że np. używając Betoksonu w celu poprawy ilości zawiązanych owoców możemy nasion wcale się nie doczekać.

[Faworyt]

Można odetchnąć z ulgą.Odmiana na której mi szczególnie zależy w tym roku rozpoznana pod względem smaku.A tenże mnie w pełni zadawala.Jest inny niż większość odmian które do tej pory miałem.Delikatna słodycz i lekki kwasek łączy nieprecyzowalny ziołowy posmak.Jak dla mnie świetne połączenie.I co równie ważne w środku było sporo nasion.

Kubinski Pertsevidnyi Chornyi.

[Felix]

To ja podrzucę moje amatorskie zmagania na balkonie z odmianą duma Syberii.

[justa_be]

To muszę dać temu kubińskiemu jeszcze jedną szansę w smakowaniu. No nie zachwycił mnie.. A może za wcześnie zerwałam.

Mhm.. Już wiem.. Muszę zasilić go potasem. Ogromna zielona piętka.

[Pelasia]

Wydaje się ,że na pewno za wcześnie zerwany. Moje jeszcze zielone .W gruncie. Dzisaj chce zrobić oprysk z potasem
Asia

[BobejGS]

Też mi się wydaje, że za wcześnie zerwany.

[Faworyt]

Jedno nasionko z którego wyrosła solidna roślina była od początku pod specjalną troską.Po drodze nic złego się nie wydarzyło i wydała owoce na pięciu już gronach które właśnie dojrzewają na pierwszym gronie.Niedawno pierwszy owoc został skosztowany.Aromatyczny z niewielką przewagą słodyczy,więc tak jak lubię.Głąb wyjątkowo mały co jest dużą zaletą.Owoce dobrze wypełnione na pierwszym gronie wagowo w granicach 200-250 gram.Zostaje na przyszły sezon w żelaznym repertuarze.

A oto ona - Kievlianka.

[fridka27]

Mój pierwszy Orange Russian. W smaku wyśmienity, słodki i mięsisty. Co do nasion - szału nie ma. 64 sztuki wyciągnęłam i musiałam się nagimnastykować żeby je znaleźć. W przyszłym roku również zostaje w mojej kolekcji . Jestem mega zadowolona.

[egoz12]

-- 5 cze 2018, o 21:33 --

Czerwcowy ), dwa tygodnie temu.

Gałka68 ponieważ masz pomidory rosyjskie chcę zapytać jak sobie radzisz gdy ciężar pomidorów łamie gałązki. Mam odmiany syberyjskie i bajkalskie gdzie waga jednego pomidora dochodzi do 60 dkg i już kilka gałązek z pomidorami połamało się. Czy możesz odpowiedzieć,Dziękuję egoz12

[anulab]

W sprzedaży są specjalne łuczki do gron pomidorów , a ja czasami sznurkiem podwiązuję .

[egoz12]

W mojej miejscowości nie ma łuczków ja pomidory podwiązuję i zawsze było OK. Pierwszy raz mam takie olbrzymie pomidory i nawet mocne patyki do których przywiązuję coraz bardziej się przechylają. Po ostatnich opadach całe olbrzymie krzaki (3 szt.) po prostu leżały na ziemi, natomiast rosnące w olbrzymiej donicy Czereschenki po prostu straciły dwie gałązki z kiściami owoców.
Bardzo Ci dziękuję za podpowiedź - będę szukać łuczków.

[jeszcze]

Nawet kupiłam sobie te łuczki i bardzo zadowolona jestem.

[egoz12]

Jeszcze


Czy możesz mi powiedzieć gdzie kupiłaś te łuczki (może w e-sklepie?). Już nie mam siły podwiązywać co dzień nowe gałązki mimo, że mam tylko 6 odmian po dwie sztuki tych pomidorów.Dziękuję.

[jeszcze]

Kupiłam w sklepie ogrodniczym stacjonarnym, ale mają też sprzedaż internetową: http://ogrodnik24.pl/pl/p/PODWIESZKA-DO ... W-WA/11352