Niestety w tym roku nie doczekaliśmy się owoców... może następny rok będzie mu sprzyjał i będą owoce...rosliny pisze:Posadziłam w tamtym roku jagodę goji w sumie nie mogę się doczekać owoców. Jednak czytając wasze wypowiedzi trochę się obawiam co też ten nasz krzaczek będzie wyczyniał.
Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
- rosliny
- 200p
- Posty: 295
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Pozdrawiam Danuśka
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 6 cze 2010, o 11:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
kolcowój chiński
Mój kolcowój rośnie już 4 lata. Obficie się rozrasta. Kwitnie obficie bardzo późno (wrzesień, październik) i już nie owocuje. Poczekam jeszcze do końca tego roku i jak będzie nadal tak samo, to go wywalę (3 krzewy). A może ktoś wie o co tu chodzi. Czy jest jakaś rada?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Wycinane, wykopywane odrastają obok. Jak perz: zostanie kawałek kłącza i roślina odrasta. U mnie już takie niszczone i odrośnięte kwitną pojedynczymi kwiatami. Nie liczę na owoce 

I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Tamten rok był nieudany nie tylko dla kolcowojów. Jak kwitnie we wrześniu/październiku to wiadomo że owoców nie będzie. Ta roślina z tego co widziałem owocuje na młodych pędach i chyba cała sztuka to tak przyciąć żeby pędy owoconośne porosły szybko i jak najszybciej zakwitły. Podobno mogą kwitnąć już na początku sierpnia albo i jeszcze szybciej i w takim wypadku jest szansa na owoce.
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Nie wiem jak Wy, ale ja już dwa razy w tym roku usuwałem te "szybko-pędy". Wczoraj było ich naprawdę dużo. Mam nadzieje że to coś damathun pisze: Wiosną i latem usuwamy wszystkie gałęzie rosnące pod kątem ostrym od łodygi (większym niż 45 stopni) i wszystko od ziemi do 35cm wysokości.

Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Jak tam u Was? U mnie pojawiło się już kilka kwaiatów. Ale usuwania mam dużo. Raz na dwa tygodnie usuwam od kilku do kilkunastu gałązek.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Ja też pościnałem w tym roku dosyć radykalnie bo zeszłego roku wychodziły na co najmniej 3 metry i robiły taki zamęt na ogrodzie że głowa boli , ale daję im szansę tylko w ten sezon i jeśli nie dadzą owoców to idą papa do spalenia , powoli mam dosyć tej egzotyki bo więcej w tym religi niż faktów w postaci owoców np bambus miał rosnąć do 20 metrów a ma 10cm i stoi w miejscu 

Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Ale ja nie o tym
Ty piszesz o silnym cięciu ktore wykonuje się po owocowaniu lub na wiosnę. Ja piszę o kontroli i pielęgnacji po tym cięciu. Cały czas usówam 'wilki' ktore pobierają niepotrzebnie składniki i nie owocują. Osłabiają one całą roślinę przez co ona nie owocuje. Oczywiście to tylko teoria... czy to coś da dopiero zobaczymy.

Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Wygrzebałam z ziemi ile się dało. Wycięłam. Posmarowałam pieńki roundapem. Będę smarować co kilka dni. Dwa wielkie krzaki i milion odrostów w odległości kilku metrów. Mam nadzieję, że nie wróci 

I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Nie, no to było od dawna wiadomo że owoce kolcowoju nie są wcale najzdrowszymi owocami świata. To jest typowy przykład robienia kasy poprzez marketing oparty na zwyczajnych kłamstwach. Tam skąd rzekomo pochodzi jagoda goji(Tybet) ludzie nawet nie wiedzą co to jest a w Chinach kosztuje grosze.
Co by jednak nie mówić o tej całej ściemie marketingowej owoce jednak jakąś tam wartość mają. Ja np jestem ciekawy jak smakują chociaż są głosy że słabo dojrzałe mogą być trujące zwłaszcza że do końca nie wiadomo jaki kolcowój kto ma. Kiedyś czytałem o tym i co artykuł to inne teorie a janusze biznesu sprzedadzą wszystko byle zarobić.
Tutaj artykuł o "cudownych" właściwościach goji i jak to z nimi jest na prawdę:
https://www.pepsieliot.com/zanim-siegni ... gode-goji/
Co by jednak nie mówić o tej całej ściemie marketingowej owoce jednak jakąś tam wartość mają. Ja np jestem ciekawy jak smakują chociaż są głosy że słabo dojrzałe mogą być trujące zwłaszcza że do końca nie wiadomo jaki kolcowój kto ma. Kiedyś czytałem o tym i co artykuł to inne teorie a janusze biznesu sprzedadzą wszystko byle zarobić.
Tutaj artykuł o "cudownych" właściwościach goji i jak to z nimi jest na prawdę:
https://www.pepsieliot.com/zanim-siegni ... gode-goji/
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7470
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Mam Was.
Pozamiatane. A teraz, przypominam:
to wątek o Kolcowoju chińskim i tego tematu się tu proszę trzymajmy.

Pozamiatane. A teraz, przypominam:
to wątek o Kolcowoju chińskim i tego tematu się tu proszę trzymajmy.

Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Witam,
Od jakiś 3-4 lat posiadam kolcozwój chiński kupiony jako sadzonka w sklepie Biedronka. Niestety przez ten czas nadal nie owocował.
Jednak jest coś co martwi mnie dużo bardziej niż brak kwiatów i owoców na roślinie. W tym roku roślina była na wiosnę przesadzana w inne miejsce, ponieważ w dotychczasowym przeszkadzała. Roślina po przesadzeniu trochę zmarniała, a następnie odżyła.
Niestety niedawno zauważyłam na liściach następujące zmiany:
ZDJĘCIE 1
ZDJĘCIE 2
ZDJĘCIE 3
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć czym są te zmiany i jak je zwalczyć?
Od jakiś 3-4 lat posiadam kolcozwój chiński kupiony jako sadzonka w sklepie Biedronka. Niestety przez ten czas nadal nie owocował.
Jednak jest coś co martwi mnie dużo bardziej niż brak kwiatów i owoców na roślinie. W tym roku roślina była na wiosnę przesadzana w inne miejsce, ponieważ w dotychczasowym przeszkadzała. Roślina po przesadzeniu trochę zmarniała, a następnie odżyła.
Niestety niedawno zauważyłam na liściach następujące zmiany:
ZDJĘCIE 1
ZDJĘCIE 2
ZDJĘCIE 3
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć czym są te zmiany i jak je zwalczyć?
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
U mnie kolcowój przez suszę wygląda jak półtora nieszczęścia. Pędy tegoroczne ma długie na półtora metra ale susza go bardzo dobiła i pewnie nic z tego nie będzie w tym sezonie. Wiosną jak go przycinałem to ukorzeniłem kilka gałązek, trzymam je w doniczce w cieniu borówek i one wygląda bardzo dobrze bo mają cień i lepszą ziemię. Urosły już z pół metra może.
-
- 200p
- Posty: 395
- Od: 15 wrz 2008, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
znikające owoce Goji
Kilka lat temu miałem sporo tych owoców. Teraz krzak większy, kwiatków mnóstwo ale chyba coś zjada owoce. Przykrywałem krzak bo myślałem o ptakach ale nic nie dało.
Co myślicie?
Co myślicie?
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl"
- rosliny
- 200p
- Posty: 295
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.2
Mój w końcu zakwitł, ciekawe czy doczekam się owoców w tym roku. Po dwóch latach od posadzenia dopiero wypuścił kwiaty.
Pozdrawiam Danuśka