Kawon ( arbuz ) - część 9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

Ale te Wasze arbuzy są duuuuże ;:oj ;:138 U mnie są na razie takie może do 1,5 kg - 2 kg ;:131 ;:224 Co zrobić, by rosły większe?? :)
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13960
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

Lexus456 Wiele osób które znam zza granicy, uprawiających arbuzy giganty, szczepi swoje arbuzy właśnie na tykwach. Wygląda to tak jakby nie znali oni dyni figolistnej.
Awatar użytkownika
chmielu11
200p
200p
Posty: 231
Od: 21 lip 2013, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie,okolice Bielska-Białej

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

I co Błażej sprawdzałeś u siebie te arbuzy?
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13960
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

Byłem co prawda wczoraj na działce ale tylko na chwilę. Zauważyłem kilka zawiązanych Janosików ale jeszcze małych. Największy jakoś wielkości orzecha włoskiego. Mam nadzieje, że będą rosły bez żadnych wariacji.

Może dziś dłużej zabawie na działce, to pstrykne fotki. :)

A porównać chciałem swoje Carolina cross, więc fotki w tamtym wątku zamieszcze. Jednak to też zapewne pod wieczór.
Arkosxd
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 6 lip 2018, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

Zwijajace się liście,a także żółte plamy na liściach to mój problem przy arbuzach.Czym go opryskać?Jaka to choroba(pojawiła się po kilku dniach zimnej pogody).Rośliny arbuzów nie są duże-pędy mają około 80 cm i dopiero miejscami zaczyna kwitnąć.
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

Arkosxd , jakiej odmiany masz arbuzy ? Jeśli Złotowolicy to żółte przebarwienia liści to cecha odmianowa (normalne) .
Więdnięcie może być spowodowane małą ilością wody lub wysoką temperaturą powietrza , ale najlepiej wstaw zdjęcie .
Arkosxd
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 6 lip 2018, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

Jutro wstawie zdjęcia z dodatkowym opisem,ponieważ nie mam jeszcze zrobionych zdjęć.
artur912
50p
50p
Posty: 50
Od: 25 mar 2017, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuźnia Raciborska

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

Co to za choroba? Jest miękki a krzak jakby nie żywy.
Obrazek

Obrazek
mistrzpawel
100p
100p
Posty: 126
Od: 20 sie 2017, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

Mam to samo ale tylko na bardzo małych arbuzach.
Persej
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 maja 2017, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

rolnik90 pisze:Czy liście poprawiały się wieczorem? przy fuzariozie tak się dzieje.
Poczekałem jeden dzień żeby sprawdzić czy liście wstają wieczorem, nie wstają, więc to chyba nie fuzarioza, jednak liście które były zarażone robią się całe brązowe.
dajnas
50p
50p
Posty: 62
Od: 6 cze 2017, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: czarnków

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

U mnie na glebie bardzo kiepskiej na takim suchym piachu posadziłem 12 arbuzów. I mam tylko 7 arbuzów i ogulnie rosną bardzo wolno i są mało rozrośnięte. Natomiast 5 krzaków które posadziłem na lepszej glebie czarnej przekopaną z obornikiem i jestem bardzo zadowolony jak na razie mam 4 duże owoce na 2 krzakach rosario i jest jeszcze kilka małych. Natomiast bingo na tym stanowisku dopiero zaczyna wiązać owoce. Będe wiedział na przyszły rok żeby sądzić arbuzy na dobrej glebie nawiezionaj obornikiem :heja
Pozdro 8-)
Lexus456
50p
50p
Posty: 77
Od: 19 maja 2018, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rozdrażew\Wlkp

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

Persej "Początkowo liście zarażonych roślin więdną podczas gorętszych porach dnia, ale ostatecznie więdnie na stałe . Początkowo jeden lub kilka winorośli roślin dotkniętych, ale ostatecznie inne winorośli więdną i roślina umiera" cytat z tej strony https://aggie-horticulture.tamu.edu/veg ... rium-wilt/
artur912 u ciebie prawdopodobnie to samo :(
Arkosxd
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 6 lip 2018, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

To ponownie Ja.Rzedstawiam sporo zdjęć,które mają "ukazać" prawdziwe oblicze dla doświadczonych osób,które mają doświadczonenie z chorobami kawonów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Przepraszam za ilość zdjęć-nie wiem czy publikowanie takiej ilości zdjęć w jednym poście jest dozwolone.Proszę o napisanie jaka to choroba u czym to zwalczyć.
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

A weź zerwij jednego chorego liścia i zobacz czy nie ma pod nim przedziorków.

U mnie fuzarioza się pojawiła, jak co roku o tej porze, tak naprawdę to tylko czekałem jak się pokarze.
Polywersum stosowałem w większych dawkach niż to było zalecane, podlewałem 5 razy w odstępie 8 dni.
Wniosek jest taki, żadne plywersumy i tego typu specyfiki nie działają na fuzarium.
Arbuzów w tym roku dużo mieć nie będę, ale coś się zjem.
Mam jeszcze chyba 3 szczepione krzaki zobaczymy czy przetrwają. Jeśli tak się stanie to za rok, będę szczepił wszystkie.
Druga sprawa to tunel, w przyszłym roku obowiązkowy i jeszcze większy. Rossario w tunelu będzie miało po 5 kg i więcej, jedna roślina ma nawet 2 tak wielkie owoce, pędy miały prawie 6 metrów kilka dni temu mierzyłem. Różnica wzrostu tunelowych a w gruncie jest ogromna.

Nie wiem czy ktoś pamięta te siatki na krety co robiłem... W tym roku nie miałem ani jednego podkopanego krzaka.
Może to kwestia pogody, nie mam pojęcia, ale co roku bardzo mnie nękały mimo stosowanych odstraszaczy a w tym spokój.
Piotr
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1149
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon ( arbuz ) - część 9

Post »

Arkosxd Mi to wygląda nie na grzybki ale na braki w składnikach pokarmowych i kiepską pogodę. Niestety czego konkretnie brakuje nie wiem.
rolnik90 pisze:U mnie fuzarioza się pojawiła, jak co roku o tej porze, tak naprawdę to tylko czekałem jak się pokarze.
A więc jednak ;:223 U mnie jak na razie fusarium na 3 krzakach nieszczepionych melonów w gruncie. Dwa z nich już wywaliłem. Arbuzy na razie, tfu, się trzymają.
Szczepione rosną jak szalone i mam już trzeci poziom pędów (jedne na drugich). Nigdy nie widziałem tak dorodnych krzaków kawonów. Wczoraj zauważyłem, że rozpoczął się drugi rzut kwitnienia żeńskich i zawiązywania owoców.

Nieszczepione w gruncie wyglądają tak jak w ubiegłych latach czyli bez szału, ale np. złota wolicy mają po 3 owoce na krzaku.
Może spowodowane jest to przez brak nawadniania na tym poletku, a sezon jest u mnie wyjątkowo suchy.
rolnik90 pisze:Polywersum stosowałem w większych dawkach niż to było zalecane, podlewałem 5 razy w odstępie 8 dni.
Wniosek jest taki, żadne plywersumy i tego typu specyfiki nie działają na fuzarium.
Nie chciałem tego głośno mówić ale od ubiegłego roku podchodzę sceptycznie do Polyversum i przeczuwałem, że na fusarium nic to nie da. W tym sezonie w ogóle go nie stosowałem.
rolnik90 pisze:Mam jeszcze chyba 3 szczepione krzaki zobaczymy czy przetrwają. Jeśli tak się stanie to za rok, będę szczepił wszystkie.
Już widzę, że u mnie szczepienie się sprawdza - krzaki dorodne jak nigdy, pędy po 6 metrów, zero objawów chorób. Jedyny minus to opóźnione kwitnienie i mniej kwiatów żeńskich. A tunelu tak wielkiego nie zbuduję, bo musiałbym chyba wystąpić do magistratu o zmianę MPZP i PNB ;:306
Nie poddawaj się i szczep! Masz lepsze warunki ode mnie do produkcji podkładek i zrazów - zawsze możesz je wynieść na podwórko gdy pogoda sprzyja aby np. nie wybujały jak u mnie :D :D A trening czyni mistrzem i za rok będzie dużo większy procent przyjęć!

P.S. Pojawiły się u mnie żeńskie kwiaty na Shintozie co ją z ciekawości posadziłem. Ciekawe jaki to będzie owoc, czy będą nasiona i czy będą się nadawać jako podkładki?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”