Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

[Skoanna]

Seba to powinna być średnio wysoka.
Rubia wstaw fotkę tych bakłażanków, jest ich bardzo ciekawa. Tak, deszcz potrzebny tylko czemu z takim ochłodzeniem U mnie w nocy temperatura spada poniżej 10 stopni. W dodatku lodowaty wiatr. Niektóre pomidory w skrzyniach pod tarasem wyglądają jakby je kosiarka zmieliła takie są potargane
Iza no i pięknie. O jeden do przodu
Przedstawiam Wam Hybrydka. Hybrydek jest nie wiem czyim dzieckiem w zasadzie. Jedno z rodziców wydaje się. być Red Turkish, ale drugie?
Historia jest taka. Posiałam swoje własne zeszłoroczne nasiona Red Turkish skrupulatnie oznaczyłam sadzonki tyvkami. Do jednej z większych donic posadziłam dwie sztuki. Jedna rosła normalnie, druga zaś miała olbrzymie liście w dodatku z meszkiem czyli kompletnie nie jak Red Turkish. Pomyślałam, no dobra, znowu coś pokręciłam przy przesadzaniu ? I jakoś nie zajmowałam się tematem zbytnio, aż do czasu gdy Hybrydek zakwitł. Ej, a co to takiego, kwitnie jak ziemniak, jasno fioletowe drobne kwiatki w gronach ? Nie mam takiego bakłażana Moje zdziwienie jednak siegnęło zenitu gdy zaczęły pojawiać się zawiązki. Wtedy to już kompletnie zgłupiałam Podłużne? W gronach? W paski?
Mam trzy pasiaste odmiany w banku z czego tylko jedna mi w tym roku przeżyła do wieku wysadzeniowego i jest to Lista de Gandia, a to na bank nie jest Lista de Gandia. Nie jest to też Matrosik, ani Striped Calliope, kwiatki są za małe, poza tym te odmiany mają owoce pojedynczo wyrastające z pędu nie w gronach. To co to jest?
Ano wychodzi na to, że F1 chociaż myślałam, że podobnie jak u pomidorów samodzielne krzyżowanie się bakłażanów jest raczej ewenementem.




Ot taka ciekawostka.

[Rubia]

Aniu, wrzucam fotkę mojego Chińczyka
On właściwie powinien być prosty, może tylko lekko zakrzywiony, ale rósł bardzo nisko, pod liśćmi i odkryłam go, leżącego w doniczce na ziemi, kiedy usuwałam z krzaczka pozółkłe liście z samego dołu Wydobyłam go na światło dzienne, niech sobie dojrzeje w normalnych warunkach.
Ja tę odmianę bakłażanów kupowałam zimą w Auchanie, wygląda znacznie bardziej wężowato, niż np. ogórki-węże Była sprzedawana jako "bakłażany chińskie", bez nazwy odmianowej. Bakłażany mają jasny, zwarty miąższ bez goryczki, kroiłam je na ukośne plasterki i wrzucałam na rozgrzany tłuszcz. Młodsze dadzą się zjeść ze skórką, starsze nie bardzo, czym się zresztą nie przejmowałam, bo skórka łatwo odchodzi.
Któraś z polskich firm nasienniczych sprzedawała mix odmian nasion bakłażanów, na fotografii były i te węże Nie kupiłam, bo rozsadę robiłam pierwszy raz w życiu i chciałam mieć pewność, co właściwie posiałam (Chińczyk był jednak kupiony jako sadzonka, w sklepie ogrodniczym). Chociaż, jak wskazuje przykład Twoich paskowanych groniastych, niespodzianki mogą być nawet przy własnych nasionach Ciekawa sprawa z tą krzyżówką.


Widać, że następny bakłażanek, za łodygą, rośnie prosto

To jeszcze, z rozpędu, mój niebieski (granatowy!) karzełek NN. Przez te deszcze wniosłam go do domu i ustawiłam na stole, chociaż jeszcze nie nadaje się do konsumpcji Chucham na niego i dmucham, żeby mieć trochę nasion Parę owoców już się zapaliło.

[jeszcze]

Świetny dziwoląg Aniu Ciekawe czy jadalny. Ale warto go zatrzymać choćby dla samego wyglądu.

[bastis]

Aniu super Hybrydek, jestem ciekawa co z niego wyrośnie . Bacznie obserwuj i rób zdjęcia.

[Skoanna]

Tia, ciekawy stworek. Mam delikatne podejrzenia co do ojcostwa. Liście są duże w kształcie tych Red Turkisch ale o kolorze unikalnym jak na bakłażana a mianowicie fioletowym. Wskazywałoby to na mariaż z Ping Tung. To bakłażan podłużny o drobnych kwiatkach, też występujących w gronach

[lemonka]

Jakie ładne ma kwiatki ten stworek Takie niespodzianki są fajne, można się pogłowić kto z kim Małe owocki w gronach bardzo ładne muszę przyznać.
Z tym ochłodzeniem to naprawdę jakaś dziwna sprawa. Denerwuje mnie ta pogoda bo najpierw skwar taki, że nic na działce robić się nie dało teraz ciągle deszcz i też nie można nic robić. Jeszcze ta temperatura paskudna. Wg prognozy 2 lipca ma u mnie być nocą tylko 9 stopni. W lipcu! Co to ma znaczyć ja się pytam? Moje papryki nie lubią takiego zimna.

Czytałam o kłopotach roślinnych na zalesiu. Poprawiło się już?


Bardzo proszę o skupienie się w tym wątku na bardziej merytorycznych postach.

[Rubia]

U mnie już zbiory się zaczęły
Dyniowate rozmaite, najbardziej podoba mi się ogórek White Wonder, chociaż nie jest bardzo plenny. W tym roku kupiłam tylko jedną sadzonkę, w przyszłym sama zrobię rozsadę, bo nasiona widziałam w sprzedaży.
Cukinii okrągłej trzeba sadzić kilka krzaków, jeśli chce się podać na stół faszerowane cukinie jednakowej wielkości, bo na każdym krzaku dojrzewa tylko jeden owoc, a inne czekają na swoją kolej
Atena Polka niezawodna, słodka i świetna na placki z cukinii.

Fasolki też udało mi się trochę zebrać. Złota Saxa i Contender

Ostatnie zdjęcie mojego granatowego karzełka NN w pełni owocowania. W domu, ze względu na deszcze.

A tu jego owoce. W środku, dla porównania wielkości, taki zwykły podłużny koktajlowy, ze sklepu. Pomidorki są soczyste, sporo w nich galaretki, smak mają pomidorowy i lekko słodki.

Zbiorę z niego nasiona. Ale właśnie: z jakich owoców zbierać: tych najwcześniejszych, czy czekać, aż całkiem dojrzeją następne? Bo że powinny być duże i dojrzałe, to oczywista oczywistość Ale nie wiem, czy pora dojrzewania też ma znaczenie.

[almera]

Rubia, miałś już tego karzełka wcześniej ? Jak smakuje ? W jakiej donicy rośnie ?
Zapytam też, co to są te ciemne plamki na liściach ? Moje niektóre balkoni Redteż tak mają.

[Dobroczynek]

Rubia...zbieraj, zbieraj... chętni się znajdą ja już staje w kolejce
Jeśli chodzi o nasiona...skoanna... dziękuje ci jeszcze raz za nasiona podarowane wiosną.
Malabar- wzeszły dwa, ale jakoś słabo rosną- za to wygląd liści jest taki, że gdy przyniosę je jesienią do domu to swobodnie będą robiły za rośliny ozdobne- skórzaste, błyszczące na prawdę ładne
łoboda - niestety nie wysiałam w tym roku, mam nadzieję, że w przyszłym roku wykielkuja
Cyklantera- co prawda wylądowała w końcu w gruncie nie w donicy, ale tez jest bardzo atrakcyjna. Liście maja jasnozielony świeży wygląd- jest na tyle ładna, że M zaproponował bym w przyszłym roku obsadziła cały płot. Kwitnie już i zaczyna zawiązywać owoce. Ma jeden mankament muszę co drugi dzień zaplatywac ją o płot tak szybko rośnie mimo że na piasku
Z donic to niestety pierwsze cukinie mi zgnily ale na pocieszenie zawiązują się następne.
Pomidory nie miałaby w tym roku ze mną lekko ale mam nadzieje że się spiszą
Ogórki w tym roku posiadam partenokarpiczne- to był dobry pomysł- mimo ze na początku słabo rosły to już zawiązują owoce
A papryki - to chyba szczęście początkującego- za ciasno posadzone, pogoda im nie sprzyja a wszystko wskazuje na to że będzie ich naprawdę dużo (wychodzi na to że borasol działa nie tylko na pomidory-papryki tez od razu dostają i wyglada na to że przestały zrzucać zawiazki )

[Rubia]

Almera, no właśnie nie miałam go wcześniej - kupiłam jedną sadzonkę w kwietniu, bo moje rozsady były jeszcze malutkie - a ten był ładnie podhodowany w szklarni i już nawet dwa kwiatki miał Żebym wiedziała, że takie cudo z niego wyrośnie, kupiłabym więcej. Sprzedawczyni nie miała pojęcia, co to za odmiana. Wrzucę fotki do innego wątku, może ktoś fachowym okiem rozpozna, co to za jeden, taki karzełek.
Rośnie w misie, która ma chyba 7 l pojemności, ale jest dość płytka. Nie urósł wysoki, 30 cm zaledwie, więc misa jest akurat dla niego.
Smak ma średnio intensywny, pomidorowy, lekko słodki. Te ciemne plamki na liściach mają kolor fioletowy i były przez cały czas. Nie wygląda mi to na chorobę, raczej na nadmiar albo niedobór jakiegoś składnika, a może jest to koncentracja tego fioletowego barwnika, którego musi mieć bardzo dużo, sądząc po kolorze owoców. U mnie takie przebarwienia ma jeszcze Osu Blue (P-20), który też należy do pomidorów niebieskich.

Dobroczynek - oby była to ustalona odmiana, a nie hybryda F1, bo wtedy nie wiadomo, co wyrośnie z nasion. Na wszelki wypadek, zbiorę, ile tylko się da

[lemonka]

Rubia, piękne zbiory masz. Karzełek wygląda bardzo przyjemnie. Co do plamek na liściach to chyba racja z tym barwnikiem bo na moich pomidorach, które mają się przebarwiać na niebiesko też na liściach są takie przebarwienia. Za Waszym przykładem wysiałam naiedzwno cukinię. Nie wiem czy zdąży coś urosnąć bo druga połowa czerwca to trochę późno Wczoraj akurat przesadziłam jedną sadzonkę do docelowej donicy.

[Skoanna]

Kochani czas podzielić wątek. Zapraszam do drugiej części Pojemnikowe warzywniki cz.2