Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Tym razem nie umiem wybrać, która roślinka jest na szczycie podium. Wszystkie absolutnie cudowne.
Zamknięcie forum to byłaby dla mnie wielka strata...
Zamknięcie forum to byłaby dla mnie wielka strata...
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Sulki są bardzo ładne nawet bez kwiatów
No ale z nimi to już piękności
Z przedstawionych wyszczególnię Sulcorebutia albissima HS 100, Sulcorebutia candiae JNO 157 oraz Sulcorebutia cylindrica fma. albiflora JO 715. Ta ostatnia ma naprawdę piękne kwiaty


Z przedstawionych wyszczególnię Sulcorebutia albissima HS 100, Sulcorebutia candiae JNO 157 oraz Sulcorebutia cylindrica fma. albiflora JO 715. Ta ostatnia ma naprawdę piękne kwiaty

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20302
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Dziękuję.
W przerwie między sulkorebucjami dzisiaj archiwalne zdjęcia części moich chamaecereusów hybr. które to mi w tym roku kwitły bardzo obficie.
Chamaecereus hybr. Aquarius

Chamaecereus hybr. kwiat czerwono-orange (r-r)

Chamaecereus hybr. kwiat czerwony (r-r)

Chamaecereus hybr. Lincoln Angel

Chamaecereus hybr. Lincoln Imp


Chamaecereus hybr. Lincoln Warpaint

Chamaecereus hybr. Lincoln Wine

Chamaecereus hybr. Lincoln Showers

Chamaecereus hybr. Queen Elisabeth

Chamaecereus hybr. Rainbow

Chamaecereus hybr. Rosalie

Chamaecereus hybr. Terry?s Suprise

Chamaecereus hybr. Unikum - po serii kwiatuszków z kolorowymi płatkami ostatnie były już praktycznie bez czerwieni



W przerwie między sulkorebucjami dzisiaj archiwalne zdjęcia części moich chamaecereusów hybr. które to mi w tym roku kwitły bardzo obficie.

Chamaecereus hybr. Aquarius

Chamaecereus hybr. kwiat czerwono-orange (r-r)

Chamaecereus hybr. kwiat czerwony (r-r)

Chamaecereus hybr. Lincoln Angel

Chamaecereus hybr. Lincoln Imp


Chamaecereus hybr. Lincoln Warpaint

Chamaecereus hybr. Lincoln Wine

Chamaecereus hybr. Lincoln Showers

Chamaecereus hybr. Queen Elisabeth

Chamaecereus hybr. Rainbow

Chamaecereus hybr. Rosalie

Chamaecereus hybr. Terry?s Suprise

Chamaecereus hybr. Unikum - po serii kwiatuszków z kolorowymi płatkami ostatnie były już praktycznie bez czerwieni



Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Przepiękne wszystkie - i te w czerwieni, bieli, i żółte
. A 'Unikum' to chociaż kilkoma czerwonymi kreseczkami zaznaczył swoją unikalność. Cuda, cuda, cuda
.


- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Jakie piękne zestawienie chamaków. Wszystkie fantastyczne, ale chyba moje serce zdobył najbardziej Chamaecereus hybr. Aquarius.
Bardzo podobają mi się te ciekawe różnokolorowe maluchy. A Chamaecereus hybr. Unikum jest uroczy i bez czerwieni.
Bardzo podobają mi się te ciekawe różnokolorowe maluchy. A Chamaecereus hybr. Unikum jest uroczy i bez czerwieni.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Bardzo ciekawe rośliny. Jak właściwie uzyskuje się takie hybrydy, ktoś siedzi i zapyla? 

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20302
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Dziękuję.
Cały proces rejestracji jest bardzo czasochłonny, pracochłonny i... kosztowny. To zabawa nie dla każdego, jest tylko kilku hodowców którzy się tym zajmują.

Jeśli się chce mieć hybrydy zarejestrowane i uznane trzeba je między sobą cierpliwie zapylać i wysiewać nasiona - wtedy z wielu uzyskanych roślin wybiera się te najładniejsze i najładniej kwitnące. Potem pozyskuje się je już tylko wegetatywnie aby klony miały cechy rośliny matecznej.aga_zgaga napisał(a):
Jak właściwie uzyskuje się takie hybrydy, ktoś siedzi i zapyla?
Cały proces rejestracji jest bardzo czasochłonny, pracochłonny i... kosztowny. To zabawa nie dla każdego, jest tylko kilku hodowców którzy się tym zajmują.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Takie klony klonów nie kwitną mniej chętnie, jak u echinopsisów?hen_s pisze:Potem pozyskuje się je już tylko wegetatywnie aby klony miały cechy rośliny matecznej.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20302
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
A kto mówił/pisał że klony echinopsisów kwitną mniej chętnie od rośliny matecznej?
Krąży obiegowa opinia - z którą się częściowo zgadzam - że jeśli roślina ma dużo odrostów to niechętnie kwitnie. Tu można polemizować. Natomiast klony kwitną zwykle dobrze.
Przecież mam około 400 różnych echinopsisów hybryd (czyli klonów) i w znakomitej większości kwitną bez problemu...
Krąży obiegowa opinia - z którą się częściowo zgadzam - że jeśli roślina ma dużo odrostów to niechętnie kwitnie. Tu można polemizować. Natomiast klony kwitną zwykle dobrze.
Przecież mam około 400 różnych echinopsisów hybryd (czyli klonów) i w znakomitej większości kwitną bez problemu...

- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
No, palcem nie będę pokazywała kto (bo nie pamiętam)
ale jest taka opinia, że odrosty są stare genetycznie i stąd ich niechęć do zacnego kwitnienia. Twój zbiór, Henryku, rzeczywiście przeczyłby takiej tezie.

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Różne klony starzeją się w innym tempie. Taki czysty Chamaecereus ma ponad 100 lat i daje radę. Poza tym hybrydy są uprawiane jako szczepione i to, co kupuje się jako odrost może mieć raptem kilka lat więc genetycznie zestarzeć się jeszcze nie zdążyło. Co innego odrosty od kaktusa babuni. One mogą mieć kilkadziesiąt lat od momentu wysiewu.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Pięknie i kolorowo u Ciebie jak zwykle 

- Pio1986
- 500p
- Posty: 747
- Od: 21 lut 2015, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Urszulin/Lublin
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
To jeszcze ja się dorzucę z pytaniem:) Czy podejmowane są próby "odnowienia/odświeżenia" danych odmian? Pochodzenie ich jest pewnie dobrze udokumentowane i ich twórcy na pewno zapisali jak i co mieszali. Czy można odtworzyć odmianę de novo na podstawie metryczki?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20302
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Przyznam szczerze, że aż tak się w temat nie wgłębiałem i niewiele o tym wiem. Kiedyś jak będę miał okazję to doczytam/dopytam.
Wydaje mi się że to jest możliwe i że tak się robi bo np. Wessner często wysyła rośliny które dość daleko odbiegają od genotypu - jak pytałem to odpowiadał, że na 100% jest to ta roślina tylko inny klon...
Wydaje mi się że to jest możliwe i że tak się robi bo np. Wessner często wysyła rośliny które dość daleko odbiegają od genotypu - jak pytałem to odpowiadał, że na 100% jest to ta roślina tylko inny klon...
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 8
Teoretycznie z tego co wiem o genach to raczej chyba nie, a to z powodu mutacji. Przecież po wysiewie nasion z jednego owocu zdarzają się zmienne osobniki. To tym bardziej z różnych owoców, a nawet tym bardziej z różnych porcji kwitnienia, różnych lat, czy wręcz z różnych potem osobników.Pio1986 pisze:To jeszcze ja się dorzucę z pytaniem:) Czy podejmowane są próby "odnowienia/odświeżenia" danych odmian? Pochodzenie ich jest pewnie dobrze udokumentowane i ich twórcy na pewno zapisali jak i co mieszali. Czy można odtworzyć odmianę de novo na podstawie metryczki?