Borówka amerykańska - 10 cz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Tomala a czy może to być Brigitta Blue bo coś takiego sobie przypominam.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
rafik175,
Brakuje opisu jak zakładałeś stanowisko do borówki wysokiej, jakie były wyniki badań w Stacji Chemiczno-Rolniczej,
jakie były zalecenia co do nawożenia korekcyjnego.
Jeśli możesz wpisz orientacyjnie swoją lokalizację.
Brakuje opisu jak zakładałeś stanowisko do borówki wysokiej, jakie były wyniki badań w Stacji Chemiczno-Rolniczej,
jakie były zalecenia co do nawożenia korekcyjnego.
Jeśli możesz wpisz orientacyjnie swoją lokalizację.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
rafik175
Wygląda na brak potasu, zerknij na mój post z zdjęciem viewtopic.php?f=34&t=92747&start=728
Wygląda na brak potasu, zerknij na mój post z zdjęciem viewtopic.php?f=34&t=92747&start=728
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Rafik wg. mnie to brak fosforu lub magnezu bądź reakcja na zimno. Na pewno masz dobrze pomierzone pH?
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
4 dni temu sprawdzane i tak było, dawałem siarczan amonu, nawóz dla borówki, siarczan magnezu, siarczanu potasu nie dawałem, wszystko się zaczęło od jednego krzaczka który był ostatnio przywieziony, i teraz każda to łapietoolpusher pisze:Rafik wg. mnie to brak fosforu lub magnezu bądź reakcja na zimno. Na pewno masz dobrze pomierzone pH?
Między czasie dolewalem do wody kwasem cytrynowy, jutro zmierze pH i zobaczę, a jakbym miał za wysokie to co podać?
Mieszkam 100 od Warszawy okolice Garwolina
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Popatrz na zdjęcia 14a na str 9 (niedobór magnezu) podobne do Twoich i zdjęcie 12c na str 8 (niedobór potasu).
https://cpb-us-e1.wpmucdn.com/blogs.cor ... lm1333.pdf
Foliar Testing and Sampling in Berry Crops, Visual Symptoms of Deficiencies Dr. Marvin Pritts, Cornell University
Jakimś cudem, Twoje borówki wyglądają na cierpiące na niedobór magnezu.
Edit, chyba nieuważnie doczytałam, dałeś siarczan magnezu dolistnie.
Toolpusher myślisz, że to jakiś wirus? Jak oglądałam różne zdjęcia w różnych amerykańskich opracowaniach borówkowych to takie zdjęcia jak pokazał Rafik to był zawsze brak magnezu. Może to przypadek, że problem zbiegł się w czasie z przybyciem nowej borówki?
https://cpb-us-e1.wpmucdn.com/blogs.cor ... lm1333.pdf
Foliar Testing and Sampling in Berry Crops, Visual Symptoms of Deficiencies Dr. Marvin Pritts, Cornell University
Jakimś cudem, Twoje borówki wyglądają na cierpiące na niedobór magnezu.
Edit, chyba nieuważnie doczytałam, dałeś siarczan magnezu dolistnie.
Toolpusher myślisz, że to jakiś wirus? Jak oglądałam różne zdjęcia w różnych amerykańskich opracowaniach borówkowych to takie zdjęcia jak pokazał Rafik to był zawsze brak magnezu. Może to przypadek, że problem zbiegł się w czasie z przybyciem nowej borówki?
Pozdrawiam
Beata
Beata
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Tomala3d. Ten rok jest specyficzny, więc nawet niedojrzałe są słodkie. Natomiast nie napisałeś czy jesteś pewny, że to twoje Toro to rzeczywiście Toro. Sam się przymierzam do tej odmiany i jeśli ona musi powisieć jak Bluegold to ja dziękuje.
rafik175. Wywal nawóz dla borówek. W szale opieki nad krzakami łatwo dać za dużo. Sam to przerabiałem.
rafik175. Wywal nawóz dla borówek. W szale opieki nad krzakami łatwo dać za dużo. Sam to przerabiałem.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
kaLo może to być Brigitta Blue. Moja Brigitta okazała się Earliblue. W zeszłym roku kupiłem trzy Earliblue i ta moja Brigitta ma owoce identyczne w wyglądzie i smaku. Do tego owocuje jako pierwsza więc na pewno nie jest to Brigitta a Earliblue jest jedną z najwcześniej owocujących odmian więc wszystko się zgadza.
Już widzę ze Elizbeth która tez kupiłem w zeszłym sezonie to nie jest Elizabeth bo ma mocno spłaszczone owoce a Elizabeth ma kuliste. Pomieszanie z poplątaniem.
Na dwa KazPliszka jeden jest tą odmianą a drugi na pewno nie. Tu akurat bardzo łatwo odróżnić bo KazPliszka jest odmianą wyróżniająca się wyraźnie wyglądem i smakiem owoców bo to mieszaniec z borówką niską.
tmf30 w obliczu tego co się wyprawia ze zgodnością odmian z etykietą- nie wiem. Mam 4 Toro. Dwa wyglądają na zwykłe Bluecropy a dwa są na pewno inne. Maja duże i bardzo duże spłaszczone owoce i krzew też się różni wyglądem od Bluecropa. W poprzednim sezonie ta odmiana dawała owoce które zaraz po wybarwieniu były kwaskowate ale za to dobrze trzymały się krzewu i nadawały się do przetrzymania i zbioru na raz. Po takim porządnym dojrzeniu pozostawały dosyć twarde i rewelacyjne w smaku. Na prawdę warto było czekać dłużej. Nie wiem jak smakuje Bluegold, nigdy tej odmiany nie kupowałem bo słyszałem że ma nie specjalne owoce ale to tez nie jest pewne czy osoba wystawiająca recenzję miała na pewno Bluegolda ;)
Przydały by się jakieś konkretne opisy odmian ze zdjęciami owoców i krzewów bo zdjęcia w internecie tak samo jak na etykietach to też często przypadkowe zdjęcia borówek. Mam etykietę od Chandlera i od Brigitty i to są te same zdjęcia tylko Brigitta jest odbita w poziomie(odbicie lustrzane)
Już widzę ze Elizbeth która tez kupiłem w zeszłym sezonie to nie jest Elizabeth bo ma mocno spłaszczone owoce a Elizabeth ma kuliste. Pomieszanie z poplątaniem.
Na dwa KazPliszka jeden jest tą odmianą a drugi na pewno nie. Tu akurat bardzo łatwo odróżnić bo KazPliszka jest odmianą wyróżniająca się wyraźnie wyglądem i smakiem owoców bo to mieszaniec z borówką niską.
tmf30 w obliczu tego co się wyprawia ze zgodnością odmian z etykietą- nie wiem. Mam 4 Toro. Dwa wyglądają na zwykłe Bluecropy a dwa są na pewno inne. Maja duże i bardzo duże spłaszczone owoce i krzew też się różni wyglądem od Bluecropa. W poprzednim sezonie ta odmiana dawała owoce które zaraz po wybarwieniu były kwaskowate ale za to dobrze trzymały się krzewu i nadawały się do przetrzymania i zbioru na raz. Po takim porządnym dojrzeniu pozostawały dosyć twarde i rewelacyjne w smaku. Na prawdę warto było czekać dłużej. Nie wiem jak smakuje Bluegold, nigdy tej odmiany nie kupowałem bo słyszałem że ma nie specjalne owoce ale to tez nie jest pewne czy osoba wystawiająca recenzję miała na pewno Bluegolda ;)
Przydały by się jakieś konkretne opisy odmian ze zdjęciami owoców i krzewów bo zdjęcia w internecie tak samo jak na etykietach to też często przypadkowe zdjęcia borówek. Mam etykietę od Chandlera i od Brigitty i to są te same zdjęcia tylko Brigitta jest odbita w poziomie(odbicie lustrzane)

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Tomala3D. Więc ja mam na pewno Bluegolda. I powiem ci że owoce są duże, dużo bardziej wyrównane niż Bluecrop, jest ich mnóstwo, równomiernie rozłożone na krzewie i bardzo dobre w smaku, ale muszą powisieć. To jedyny minus. Krzak niski, zagęszczone liście takie matowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Dzięki Tomala. Gdyby nie to, ze producenci zafundowali taki galimatias z odmianami to nie było by o czym rozmawiać i wątek by umarł a tak jest ciekawie i pouczająco . Niech żyją bałaganiarze ze szkółek roślin. 

- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Moim zdaniem za wcześnie dojrzewa na Brigittę Blue i u mnie krzewy wyglądają na bardziej wzniesione niż na tym zdjęciu co kilka postów wyżej zamieściłeś.kaLo pisze:Tomala a czy może to być Brigitta Blue bo coś takiego sobie przypominam.
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
KaLo - wątek o borówce jest najdynamiczniejszym wątkiem w dziale owocowym. Nie wiem jak wypada na tle całego forum
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Bo ciągle są te same problemy z borówkami, te same pytania padają i te same odpowiedzi
Ale w sumie to fajnie
Jest z kim pogadać w gronie borówkowozakręconych
Chciałabym, żeby wątki o brusznicy i żurawinie też tak ożyły. Tam się mało kto udziela a i w literaturze dostępnej w internecie jest mało informacji.
Rafik jak dawno temu dałeś ten oprysk z siarczanu magnezu?

Ale w sumie to fajnie


Chciałabym, żeby wątki o brusznicy i żurawinie też tak ożyły. Tam się mało kto udziela a i w literaturze dostępnej w internecie jest mało informacji.
Rafik jak dawno temu dałeś ten oprysk z siarczanu magnezu?
Pozdrawiam
Beata
Beata