Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

raflezja, ja na Twój placyk mogę patrzeć całymi kwadransami. Jesteś moim autorytetem, mam nadzieję, że kiedyś będę mogła się pochwalić podobnym placykiem :) Acz długa droga przede mną.
Czy wśród mniejszych hahnii są też te zimowe egzemplarze z owadziego marketu?
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
mcda
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 18 maja 2018, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Witam, z początkiem maja zdobyłam 2 rodzaje tych roślin. Niską rozetową i wysoką zieloną (liście wysokie na ponad metr). Pierwsza z nich była pojedyńcza, a druga składała się z dwóch kłączy po 2-3 liście. Przeglądając zarówno to forum jak i inne strony postanowiłam kilka liści z moich okazów poświęcić, aby rozmnożyć je i uzyskać więcej roślin. Najczęsciej spotykałam się ze sposobem polegającym na (w przypadku tej wysokiej) pocięciu liści, zanurzeniu ich w ukorzeniaczu odpowiednią stroną i wsadzeniu do luźnego podłoża z keramzytem na dnie (użyłam torfu i piasku) - całość wg podanych wytycznych należało przykryć folią, wcześniej podlać.
I tak długi liść podzielony na chyba - 6 kawałków trafił pod folię.
Drugi inspekt z liśćmi rozetowej sansevierii - z ukorzeniaczem i podobnym podłożem- akurat nie został przeze mnie przykryty folią; liście nie były cięte na kawałki ze względu na wielkość - porpostu oberwałam dolne mniejsze listki i użyłam jako sadzonki.

I co się okazało po 6 tygodniach od tamtej chwili.
Wszystkie liście z inspektu pod folią - po prostu ZGNIŁY (nie wykluczam, że mogły się wręcz ugotować).

Z kolei w drugim inspekcie, ku mojemu zaskoczeniu - wszystkie liście posiadają już od 2 do 8 białych korzeni ;:215
Doniczka z tymi liśćmi znajduje się na zachodnim oknie, podlewam gdy ziemia całkiem przeschnie, średnio co kilka dni.
Jest zupełnie odkryta, temperatura pomieszczenia to 20-24stopnie.
Korzenie w tak krótkim czasie to chyba dobry znak, często bowiem napotykałam na informacje - że korzenie pojawiają dopiero po około 3 miesiącach.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Nawarona!
Dzięki, zaczerwieniłam się. :)
Tak, ta po prawej - trzy rośliny w ciemnej doniczce kupiłam w styczniu w Biedrze. Niestety były przelane, cdługo nie chciały się ukorzenić, teraz jest już ok. Jedna z tych trzech wypuściła obecnie odrost.

mcda
Rozmnażam sansewierie z liści namietnie. Sadzonkuję zwykle całe liście, ukorzeniam w keramzycie. Korzenie pojawiają się zwykle w przeciągu 1-3 misięcy. Wiele liści z różnych gatunków i odmian "wyprodukowało" już nowe rośliny.
Awatar użytkownika
Sigma
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 9 lis 2017, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Mi wszystkie hahnii kupione w "owadzim" markecie niestety powymierały (miałam 5), jedynie boncel żyje i dobrze się czuje.
Ania
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Moja ?owadzia? wypuściła odrost dwa tygodnie po zakupie, oddzieliłam od reszty przy okazji przesadzania (już nie pamiętam, czy miałam w tym jakiś cel czy omyłkowo ułamałam :roll: ), ale był za mały, żeby przeżyć.
Roślina mateczna ma się całkiem dobrze, choć nie rośnie w jakimś zastraszającym tempie, ale i stanowisko ma nieoptymalne (na stoliku ok. 1,5 m od wschodnie okna, dość jasno wbrew pozorom). No i bardzo, bardzo oszczędnie podlewana.
Ale spełnia swoją funkcję dekoracji na stoliku.
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Sukulentów w sezonie nie podlewa się oszczędnie. W tym okresie są w fazie wzrostu i wymagają obfitszego podlewania, pamiętając oczywiście o przeschnięciu całkowitego podłoża przed kolejnym podlaniem. Oczywiście też, ważne jest przepuszczalne podłoże.
Przy stanowisku 1,5 metra od wschodniego okna może wolniej rosnąć. Liczy się prosta zasada, natężenie światła maleje wraz ze zwiększaniem odległości od szyby okiennej. W takiej odległości masz nie więcej niż ok 20% światła niż na parapecie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Pewnie właśnie dlatego bardziej ?trzyma formę? niż rośnie ;) Podłoże to mieszanka żwirku i ziemi do sukulentów, do niedawna miała nawet znacznie więcej żwirku niż ziemi. Spodziewam się, że po przesadzeniu i podlewana obficiej (co sobie obiecałam) ruszy.
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Podlewanie i odpowiednia ilość światła. Nawet jeśli sansewieria jest tolerancyjna na mniejszą dawkę światła, to niestety przy jego mniejszej ilości też będzie wolniej rosnąć niż na parapecie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Emielcia
50p
50p
Posty: 64
Od: 2 lut 2018, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Emielcia pisze: Obrazek
Dopiero co ukorzeniałam w połowie marca, ciągle do końca nie wiem jaka to sanseweria, ale już widzę że się łasnie przyjęła i zaczyna puszczać odrosty. Jestem zaskoczona że tak szybko :))

Obrazek

I takie pytanie przy okazji, co robić z korzeniami co przerosły przez otwory w doniczce?
Doniczka nie jest przerośnięta korzeniami jeszcze po 3 miesiącach, ale próbują uciekać dołem.

Obrazek

Obrazek
Emilia
szczypek22
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 28 maja 2018, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Sansevieria Hahnii (Green Leaves) Sunrise lub Twisted Dwarf (dwie nazwy do tej roślinki). Po paru latach listki będą się zawijać, staną się twarde, ściemnieją moja po prawie 7 latach wygląda tak + około 6 miesięczny odrost.


Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Nie ma takich sansewierii jakie podałeś...

Ta wyżej to jest S. trifasciata 'green hahnii'
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
h_jakub
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 26 cze 2018, o 14:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Cześć!
To mój pierwszy post i z góry przepraszam, jeśli temat był poruszany, ale przekopałam forum i niestety nie znalazłam jednoznacznego rozwiązania.
Mam od ok 5-6 lat taką sansewierię - przygarnęłam gdy sąsiad chciał ją wyrzucić przy wyprowadzce.
Była od początku spora, w międzyczasie nieźle też urosła (najdłuższe liście mają prawie metr). Rok temu przesadziłam ją do większej donicy (była już "wywrotowcem" :wink: )
Zupełnie nie znam się na roślinach, ale do tej pory dobrze znosiła moja ignorancję. Oprócz przesadzania rok temu nigdy nic specjalnego z nią nie robiłam. Tej wiosny nawet pierwszy raz zakwitła.
Ale od około 2-3 tygodni zauważyłam, że jej liście robią się pofalowane i zwijają w rulon. Kilka liści całkiem zwinęło się już w "rurkę". Dwa liście mają też jasne końcówki.
Podlewam od zawsze tak samo - co kilka dni, ale malutko. Stała też tak samo - na stole między oknami wschodnimi (rano przez kilka godzin jest dość mocne światło, ale jest nieco "cofnięta"). Gdy to zaobserwowałam wyczytałam, że może za często podlewam - przez tydzień tego nie robiłam, ale jest chyba nawet gorzej. Dziś zestawiłam ją z dala od okna.
Co robić? Będę bardzo wdzięczna za pomoc (jestem naprawdę zielona w temacie).

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Wyciągnij z doniczki i sprawdź korzenie
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Błąd, nie podlewa się sukulentów w sezonie małą ilością wody. Lejesz normalnie i odczekujesz aż przeschnie całkowicie podłoże. Oczywiście istotne jest odpowiednio przepuszczalne podłoże, mieszanka ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok 1:1 - 1:2. Przesadź do nowego podłoża i zmień system podlewania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
h_jakub
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 26 cze 2018, o 14:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

Post »

Dziękuję za info, w takim razie tak zrobię!
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”