Piotr, dzięki za identyfikację, kupiłam tę roślinę dwa, trzy lata temu jako D.sphaerica i coś mi nie pasowało, ale doszłam do wniosku, że się "czepiam". Zakwitła dopiero w tym roku. To na pewno to, masz rację, to
D.surculosa.
Gliniane doniczki lubię, kiedyś nie znosiłam plastikowych, teraz z koniczności już się przyzwyczaiłam

.
A to "całe naczynie" na życzenie. Koryfanta już przekwitła, pojawiły się dwa nowe pąki. W tle widać inną kwitnącą "keramzytową" bumammę
Henryku, dziękuję

. Muszę to po raz kolejny napisać, bo bardzo Ci zazdroszczę tych wycieczek. I nie chodzi o same możliwości zakupów, ale o te widoki kaktusowe, morze kaktusów, ciekawe okazy, małe i duże. Ech...
Tomku, już widziałam, zażółciło się

.
Lucy, nie strasz mnie

, moje graptopetalum zakwitło po raz pierwszy, a mam od dwóch, trzech lat, chciałabym się jeszcze nim nacieszyć.
Zuza, E.obesa chyba do zdobycia na al.
Cactus habitat, dziękuję. Trudno ją było sfotografować, próbowałam i w słońcu i bez, a w realu i tak najładniejsza.
Małgosiu, dziękuję. Już coraz bardziej drżę o los graptopetalum

. A co tam, kupię drugie. A w ogóle to do trzech razy sztuka

.