 
 Częstotliwość podlewania zależy od wielu czynników. Zauważysz sama jak szybko ziemia przesycha. Moje na początku nawadniałam co kilka dni, teraz 2 lub 3 razy dziennie.

 
 


 bo ja to tak nie za często.
  bo ja to tak nie za często. 
 W okresie największej suszy (niedawno przerwanej paroma naprawdę porządnymi burzami) zdarzyło się trzy razy w tygodniu. Pomidorki nie wyglądają w mojej opinii źle, na pewno nie mdleją. Ale ja mam karzełki, no i dopiero zaczęły wiązać owoce, to też na pewno ma wpływ.
 W okresie największej suszy (niedawno przerwanej paroma naprawdę porządnymi burzami) zdarzyło się trzy razy w tygodniu. Pomidorki nie wyglądają w mojej opinii źle, na pewno nie mdleją. Ale ja mam karzełki, no i dopiero zaczęły wiązać owoce, to też na pewno ma wpływ.



 
 




 werutka
 werutka




