Grill gazowy,elektryczny. Jaki?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Grill gazowy

Post »

Grill pod lupą naukowców czyli rak płuc. Skrót z http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i- ... zn/18ln7rq

Naukowcy z Politechniki Warszawskiej, zawodowo zajmujący się badaniem wpływu zanieczyszczeń na zdrowie, a prywatnie miłośnicy grillowania, postanowili sprawdzić, z jakim ryzykiem wiąże się ta forma spędzania czasu.

W przypadku grilla gazowego zanieczyszczeń pyłowych nie stwierdzono. W przypadku grillów tradycyjnych rozpalenie paliwa spowodowało, że do powietrza trafiały duże ilości pyłu. Jeśli chodzi o węgiel drzewny ? stężenie pyłu PM2,5 osiągnęło ponad 1500 microgram/m3 (normalne stężeniu pyłu w powietrzu zewnętrznym wynosiło ok. 20 microgram/m3). Natomiast nie stwierdzono obecności węglowodorów aromatycznych. W przypadku brykietu - stężenia pyłu dochodziły do ponad 6000 microgram/m3. Dodatkowo pojawiły się również wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne. Ponieważ brykiet to zmielony węgiel drzewny zlepiony substancją o nieznanym składzie chemicznym, naukowcy podejrzewają, że właśnie to spoiwo było źródłem emisji węglowodorów aromatycznych.

Ale na tym eksperymentu nie koniec. Następnie na grillu ułożono standardowy mięsny zestaw grillowicza: karkówkę i kiełbaski zakupione tego samego dnia w tym samym supermarkecie.

Analizy wykazały, że grill gazowy z mięsnym wkładem wyemitował spore ilości pyłu ? ok. 1000 microgram/m3, w przypadku grilla zasilanego węglem drzewnym ? 13000 microgram/m3, a brykietem ? 28000. Poziomy były więc kilka tysięcy razy większe niż te, które zazwyczaj znajdują się w powietrzu zewnętrznym.
Dysponując danymi o emitowanych przez poszczególne grille zanieczyszczeniach postanowili oszacować ryzyko wystąpienia raka płuca u osób grillujących. Założyli, że osoba obsługuje grill przez półtorej godziny, dwadzieścia razy w roku, w sumie przez dwadzieścia lat. Jako punkt odniesienia przyjęli wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), według których akceptowalne ryzyko oznacza jeden przypadek osoby chorej na milion osób narażonych. Ryzyko uznawane jest za poważne zagrożenie dla zdrowia i życia, kiedy wynosi co najmniej jeden przypadek choroby na tysiąc osób narażonych.

- Okazało się, że ryzyko bliskie granicy akceptowalności dotyczyło tylko grilla gazowego, ponieważ wynosiło ono kilka przypadków na sto tysięcy osób narażonych. W przypadku grillów tradycyjnych na węgiel drzewny oraz na brykiet, było ono zdecydowanie poza granicą jakiejkolwiek akceptowalności. Ryzyko wystąpienia raka płuca, wynosiło od siedmiu (węgiel) do dziewięciu (brykiet) przypadków na dziesięć osób ? wyjaśnia prof. Badyda.

Badania zostały przeprowadzone z własnej inicjatywy naukowców, dla zaspokojenia naukowej ciekawości. Jak zapewniają badacze, od czasu eksperymentu, porzucili swoje upodobanie do tradycyjnego grillowania i korzystają wyłącznie z grillów gazowych lub elektrycznych.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 544
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Grill gazowy

Post »

Od wczoraj mam grill gazowy :-) rewelacja,nie śmierdzi spalony tłuszcz na węglu ..nie ma toksycznych odpadów :-) ustawiam mały płomień i nie martwię się czy kiełbasa się spali czy nie dopiecze.
A jak smakują kurczaki z grilla gazowego pychota ;-)
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
fartekos
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 19 sty 2016, o 19:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grill gazowy

Post »

Potwierdzam po ostatnim grillu na jakim byłem że grill gazowy wygodniejszy i nie ma zapachu sadzy jedzenie.
jacula
200p
200p
Posty: 369
Od: 28 lip 2010, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Grill gazowy

Post »

Grill gazowy posiadam kilka lat około 5 i jest on rewelacją kiedy chcę to smażę nie muszę rozpalać jakąś podpałką czy tam wsypywać brykiet :tan tylko podchodzę rano czy wieczorem przekręcam kurek i już gotowe , nie trzeba stać nad nim bo ogień mam zawsze taki sam i nie ma mowy że coś mi się przypali a wszystko lepiej z niego smakuję polecam wam z czystym sumieniem ;:63
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 544
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Grill gazowy

Post »

No więc grill gazowy sprawdzony ;:138 ale mam sąsiada ,dla którego grill węglowy to super aromat i nigdy nie zmieni na inny..... ;:224
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
parkoss
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 11 sty 2015, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grill gazowy

Post »

Gazowy - wygoda, węglowy - cała tradycja grillowania. Coś w tym jest. Ja mam węglowy okrągły + prostokątny. Choć przy gillowaniu jest więcej pracy to wolę węglowy.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Grill gazowy

Post »

Ja mam węglowy okrągły + prostokątny logiczne ;:306 okrągły do karkówki, prostokątny do boczku i kiełbasek.
Poważnie zanim dojrzałem do gazowego miałem kilka rodzajów węglowych i tu jest zasada kto nie ma gazowego ten nie zna zalet i różnicy.
Kilka postów wcześniej było co stwierdzili nasi naukowcy a w internecie można odszukać jakie substancje smoliste wydostają się z węgla drzewnego tego na rynek krajowy.
Temat wątku nie jest jaki grill kto posiada ale wyraźnie pisze że w tym wątku omawiamy grill gazowy i jeszcze trochę a znajdzie się ktoś kto opala kiełbaski nad zniczem ;:306
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Grzegorz887
100p
100p
Posty: 116
Od: 7 lip 2015, o 15:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Grill gazowy

Post »

mamiroma4 pisze: grill węglowy to super aromat i nigdy nie zmieni na inny..... ;:224
Do gazowego też można wprowadzić ten aromat. I to pod kontrolą.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grill gazowy

Post »

Miałem gazowy tydzień czy dwa, po kilku użyciach doszedłem że gdy wstawię nad palnik zrębki drewniane to przestaje mi brakować posmaku dymu. Żarcie robione na grillu gazowym jest praktycznie takie samo jak to z piekarnika - dla jednych zaleta, dla innych wada.
Dla mnie wada, więc oddałem zabawkę i wracam do pomysłu budowania grilla stałego bo przenośny (ale zamykany) już mnie wkurza.
Aha, jedyna genialna rzecz, która została raz użyta (ale doceniam!) to palnik gazowy na którym można podgrzewać wino, podłoże itp :-)
Co do zdrowotności to czerwone mięso podobno jest rakotwórcze, więc skoro i tak od niego umrę to niech chociaż mi smakuje.
Plusem jest też większa kontrola nad ogniem, ale mam przenośny grill węglowy z dwoma szybrami, więc nie było ogromnej różnicy.
jacula
200p
200p
Posty: 369
Od: 28 lip 2010, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Grill gazowy

Post »

Po prostu nie umiałeś nim obsługiwać za dużo dla Ciebie techniki ;:14 bo grill gazowy ma same zalety i jest zdrowszy niż ze smogu węglowego ale nie będę się rozspisywać bo Ty i tak nie skumasz :D
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grill gazowy

Post »

Pisałem, grill gazowy miałem u siebie dwa tygodnie. Zrobiłem na tym sporo karkówki, boczku, raz były stek z antrykotu i kilka razy burgery wołowe, no i warzyw cała fura (kiełbasy od lat nie mogę znaleźć choćby tak dobrej jak peerelowska "zwyczajna" czy "podwawelska", więc baaardzo rzadko je smażę). Jako że grill był pożyczony, to go testowałem intensywnie po czym oddałem koledze i tyle. A pożyczyłem bo napaliłem się na zakup, jak szczerbaty na suchary. Dobrze że kumpel wiedział że nie każdemu pasuje gazowy bo też twierdzi że to głównie żona marudziła żeby kupić, a on woli wszystko robić na ognisku.
I nie był to mój pierwszy kontakt z grillem gazowym, ale pierwszy tak długi i tak wiele mięsa z niego zjadłem.

Jacula, używanie grila gazowego to nie fizyka kwantowa, dużo prościej się go obsługuje niż grill węglowy (tu bez doświadczenia łatwiej wysuszyć mięso, zdjąć niedopieczone albo spalić). Ale chętnie posłucham Twoich rad profesjonalisty.

Podzieliłem się swoją opinią, mnie to rybka co kto sobie kupi. Nie sprzedaję węgla, nie sprzedaję grillów, nie sprzedaję gazu.
W kwestii zdrowotności - przyjmuję do wiadomości, ale nie zrezygnuję z czerwonego mięsa (bo rakotwórcze), wędlin wędzonych w dymie (też rakotwórcze), kiełbasy z ogniska (rak) czy grilla węglowego bo wolę pożyć krócej i jeść smacznie, niż żyć długo w samoumartwieniu (ktoś w wątku pisał że je nieopieczoną tylko podgrzaną kiełbe.. MASAKRA) gotowanym w 40°C mięskiem.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Grill gazowy

Post »

Fakt każdy ma inny gust i inny zmysł smaku, ale mi zwisa i powiewa jeżeli ktoś uwielbia substancje smoliste i lepiej oddycha mu się w smogu niż w wiejskim powietrzu.
Znam ludzi którzy zajadają się kiszonymi śledziami ale i takich co przy otwieraniu takiej puszki puszczają pawia.
Podobno o gustach i smakach się nie dyskutuje więc spożywając dzisiaj potrawy z grilla nie będę dyskutował z nikim że brak w niech smaku smoły.
Paradoksem w tej dyskusji jest to że moja babcia twierdziła że piec węglowy jest niezdrowy a o gazie to wypowiadała się że to diabelski wynalazek w kuchni. Mama z podobnego powodu nie nigdy się przekonała się do mikrofalówki.
Obie często jadały w restauracjach i nawet nie wiedziały w jaki sposób gotują.
Faktem bezspornych jest to że grill węglowy wymaga większego doświadczenia i czasu na przygotowanie (rozpalenie). Będąc w Meksyku ze zgrozą patrzyłem jak jeden meksykanin polewał płynną podpałką kiedy inny już pichcił szaszłyki. Brudne opalone śmierdzące. Nie miałem odwagi sprawdzić czy taką wersję dam radę polubić.
Pozostanę przy gazowym nawet gdybym miał być najzdrowszy z grill-omaniakiem na cmentarzu ;:306
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grill gazowy

Post »

Samo pieczenie AFAIK powoduje powstawanie substancji rakotwórczych, znaczy jak chcesz być zdrowy to duś, albo ogrzewaj za pazuchą :P
Wiejskie powietrze jest super, chyba że akurat sąsiad dorzuci gumiaka, albo wieś leży w dolince (polecam odwiedziny w Zielonkach koło Krakowa - od października kiełbaski do wędzenia wystarczy wywiesić na "świeżym wiejskim powietrzu") itp.
Swoją drogą padło tu trochę stwierdzeń że przeciwnikami grilli gazowych są tacy co mają tylko węglowe i nie wiedzą jakie to super wynalazki, a mnie zaczyna kiełkować myśl że cały wątek został opanowany przez ludzi, którzy wydali nieproporcjonalnie dużo pieniędzy za bubel i muszą się nawzajem utwierdzać w przekonaniu że dobrze zrobili :twisted:
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Grill gazowy

Post »

Stać mnie za wypłatę kupić z 5 sztuk najlepszych grilli renomowanych producentów albo dużego busa tych węglowych. Nie muszę się utwierdzać w przekonaniu bo mam gazowego 8 lat a jak miałem węglowe to się szybko przepalały i były na 2-3 sezony. Ekonomicznie więc nie masz racji a ja wcale nie zachęcam tylko wyrażam opinię jako osoba która miała kilka rodzajów oraz "lokomotywę" z wędzarnią.
Samo pieczenie powoduje powstawanie substancji rakotwórczych ale jeżeli rzucisz okiem na badania to różnica jest taka jak przelotny deszczyk do oberwania chmury.
Rozpalałem setki razy grill węglowy a teraz przekręcam pokrętło pstrykam guziczkiem i za chwilę pod kopułą mam 300 stopni, kładę maty teflonowe i na nie to co chce grilować. Mam czas przynieść dodatki do grilla i napoje.
Oszczędność też czasu a że jestem leniem to zawsze wybieram wersję jak najmniej pracochłonną
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grill gazowy

Post »

To może elektryczny ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”