Kolekcje Floriana cz.1
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12637
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Akurat załapałem się do Twojego wątku w dniu, w którym Fotosik zdecydował się wyciągnąć kopyta, a wyciągając je, jeszcze kopnął w kalendarz... Nawet nie wiesz jaka to frustracja tylko czytać opisy pięknych irysów, nie mogąc ich zobaczyć...
...a tymczasem zapraszam do mnie, gdzie mój ulubieniec, Dracunculus, straszy smrodkiem zgnilizny... :-P
Pozdrawiam!
LOKI
...a tymczasem zapraszam do mnie, gdzie mój ulubieniec, Dracunculus, straszy smrodkiem zgnilizny... :-P
Pozdrawiam!
LOKI
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2655
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Agnieszko, nie wiem, co jest grane, bo mi też nie otwierają się zdjęcia
Tak, tempo wzrostu kosaćców jest bardzo różne. Generalnie stare odmiany rozrastają się szybko, nowsze - dużo wolniej, a niektóre stoją w miejscu kilka lat, zanim zaskoczą. Z drugiej strony udaje się odtworzyć niektóre odmiany z maleńkiego odrostu. Można powiedzieć, że w tej kwestii kosaćce są nieprzewidywalne.
Z tego, co się doczytałem - iris albicans to hybryda naturalna, czyli bardziej wariant aniżeli odmiana we współczesnym rozumieniu. Podobnie iris florentina. Kosaciec 'Flavescens' został stworzony przez człowieka - De Condolle w 1813. Nie doszukałem się informacji o wcześniejszych odmianach.
Może dziś uda się wstawić zdjęcie? Piękna i stara odmiana zarówno metrykalnie (1949) jak i u mnie - bo mam ją równo 10 lat:


Tak, tempo wzrostu kosaćców jest bardzo różne. Generalnie stare odmiany rozrastają się szybko, nowsze - dużo wolniej, a niektóre stoją w miejscu kilka lat, zanim zaskoczą. Z drugiej strony udaje się odtworzyć niektóre odmiany z maleńkiego odrostu. Można powiedzieć, że w tej kwestii kosaćce są nieprzewidywalne.
Z tego, co się doczytałem - iris albicans to hybryda naturalna, czyli bardziej wariant aniżeli odmiana we współczesnym rozumieniu. Podobnie iris florentina. Kosaciec 'Flavescens' został stworzony przez człowieka - De Condolle w 1813. Nie doszukałem się informacji o wcześniejszych odmianach.
Może dziś uda się wstawić zdjęcie? Piękna i stara odmiana zarówno metrykalnie (1949) jak i u mnie - bo mam ją równo 10 lat:

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Witaj
. W tym roku wszystko gna do przodu jak na wyścigach. Rośliny szybko rozkwitają ale i szybko przekwitają w te upały
. Szkoda, że czas irysów dobiegł końca ale zakwitną kolejne rośliny . Niestety zdjęć nadal nie widać ale u mnie i u innych jest to samo. Może teraz w tygodniu naprawią tą usterkę ( o ile to usterka
.) Pozdrawiam i spokojnego tygodnia życzę
.




- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8877
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florku
Fotosik wszędzie szwankuje lub całkiem dokonał żywota ,jak pisze Loki
No widzisz, wiedzę masz większą ode mnie
Swoją drogą strasznie ciekawe o tych starych spotach i odmianach.
Zastanawiam się i to mnie gryzie tzn. nurtuje ,czy nie mam czasem iris albicans od Ciebie.
Ale pora kwitnienia się nie zgadza, pomarzyć zawsze można
Fotosik wszędzie szwankuje lub całkiem dokonał żywota ,jak pisze Loki

No widzisz, wiedzę masz większą ode mnie

Swoją drogą strasznie ciekawe o tych starych spotach i odmianach.
Zastanawiam się i to mnie gryzie tzn. nurtuje ,czy nie mam czasem iris albicans od Ciebie.
Ale pora kwitnienia się nie zgadza, pomarzyć zawsze można

- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florianie, ogromnie się cieszę, z "powrotu" zdjęć.Bez nich - zupełna klapa....
Dzisiaj mogłam do woli delektować się widokiem Twoich irysów- są
Dzisiaj mogłam do woli delektować się widokiem Twoich irysów- są

- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2655
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Loki, fotosik z powrotem działa i daje radość, umożliwiając prezentację zdjęć.
Moje obrazkowate (arisema, arum cornutum) zakwitły i przekwitły, nie wiem kiedy. Wystarczyło że 1-2 dni do nich nie zajrzałem i się nie załapałem na kwitnienie. Trudno, będę podziwiał Twoje
A skoro fotosik ożył, to jeszcze trochę z kosaćcowego szaleństwa.
Jeden z moich dwóch kosaćców TB jednolicie żółtych z roku 1942 roku (Salbach)

Historia polskiej uprawy kosaćców - Marcinkowski, 1983. Ponoć tego kosaćca poszukują Wojsławice do tworzonej narodowej kolekcji (?). Na razie nie zgłosili się do mnie

Ewelino, usterka naprawiona więc dalej można cieszyć się zdjęciami.
Tak, wszystko bardzo przyspieszone ale jest też sporo plusów; np. hortensje ogrodowe całe w pąkach, a nawet malutka omszona mi zakwitnie
. Dalie już w pąkach i to wysokie! A liliowce kwitną regularnie. Tym akurat taki układ pogodowy bardzo odpowiada, bo i tak kwitną jeden dzień
Ale jeszcze trochę kosaćców nie odmówię sobie
Tak stara odmiana, że nawet mądrzy amerykanie nie wiedzą, kto ją stworzył. Kocham tego rudzielca!

I coś bardziej nam współczesnego; kosaciec z 1992 roku (Innerst)

Agnieszko, na szczęście fotosik już działa.
Ja nie zidentyfikowałem wśród swoich kosaćców albicans. Czyżby to mógł być tzw. biały drobny? Bo chyba tego masz ode mnie? Niektórzy kosaćce flavescens i albicans traktują jako synonimy. Musiałbym kiedyś zgłębić ten temat.
Ten kosaciec zachwycił mnie od pierwszego wejrzenia! Cieszę się, że trafił do mojej kolekcji
Lemon, 1959

Jeszcze jeden kosaciec drobnokwiatowy czyli MTB. A wiesz, ile ma lat? 178 (1840)!!! I nadal zachwyca!

Dziękuję Lodziu. W pełni podzielam Twoją opinię
Kosaćce są fantastyczne, zarówno te stare, jak i te nowe odmiany.
Zatem kolejna stara piękność - Gibson, 1961

i odjazdowy ponad 30 lat młodszy - Kasperek, 1995:

Moje obrazkowate (arisema, arum cornutum) zakwitły i przekwitły, nie wiem kiedy. Wystarczyło że 1-2 dni do nich nie zajrzałem i się nie załapałem na kwitnienie. Trudno, będę podziwiał Twoje

A skoro fotosik ożył, to jeszcze trochę z kosaćcowego szaleństwa.
Jeden z moich dwóch kosaćców TB jednolicie żółtych z roku 1942 roku (Salbach)

Historia polskiej uprawy kosaćców - Marcinkowski, 1983. Ponoć tego kosaćca poszukują Wojsławice do tworzonej narodowej kolekcji (?). Na razie nie zgłosili się do mnie


Ewelino, usterka naprawiona więc dalej można cieszyć się zdjęciami.
Tak, wszystko bardzo przyspieszone ale jest też sporo plusów; np. hortensje ogrodowe całe w pąkach, a nawet malutka omszona mi zakwitnie



Tak stara odmiana, że nawet mądrzy amerykanie nie wiedzą, kto ją stworzył. Kocham tego rudzielca!

I coś bardziej nam współczesnego; kosaciec z 1992 roku (Innerst)

Agnieszko, na szczęście fotosik już działa.
Ja nie zidentyfikowałem wśród swoich kosaćców albicans. Czyżby to mógł być tzw. biały drobny? Bo chyba tego masz ode mnie? Niektórzy kosaćce flavescens i albicans traktują jako synonimy. Musiałbym kiedyś zgłębić ten temat.
Ten kosaciec zachwycił mnie od pierwszego wejrzenia! Cieszę się, że trafił do mojej kolekcji

Lemon, 1959

Jeszcze jeden kosaciec drobnokwiatowy czyli MTB. A wiesz, ile ma lat? 178 (1840)!!! I nadal zachwyca!

Dziękuję Lodziu. W pełni podzielam Twoją opinię

Zatem kolejna stara piękność - Gibson, 1961

i odjazdowy ponad 30 lat młodszy - Kasperek, 1995:

- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Kolekcje Floriana cz.1

Czas kosaćców to jedna z piękniejszych chwil w ogrodzie

Ich cudowne kolory, kształty, zapach - wszystko to sprawia, że choć krótko kwitną, to jednak pozostają w pamięci na bardzo długo.
Imponująca, piękna kolekcja, kolejny raz jestem pod wrażeniem !
Pozdrawiam serdecznie - również roślinki z Twojego dawnego, podwarszawskiego ogrodu, ślą buziaki i uściski. Wszystkie mają się dobrze

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florianie podziwiam Twoją systematyczność i skrupulatność w prowadzeniu kolekcji. Przy takich upałach życie kwiatów bardzo krótkie ale sporo zdążyłeś uwiecznić i pokazać. Urzekło mnie bogactwo odcieni fioletów i niebieskości .
Dziękuję i czekam na fotorelacje z kolejnych kolekcji.
Piękną czcionką piszesz na zdjęciach - zdradzisz jej nazwę ?
Dziękuję i czekam na fotorelacje z kolejnych kolekcji.
Piękną czcionką piszesz na zdjęciach - zdradzisz jej nazwę ?
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8877
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florianie
Irysowy szpaler może przyprawić o zawrót głowy zwłaszcza irysomaniaków.
Zaskoczyłeś mnie ,że odział O. Botanicznego wrocławskiego zakłada kolekcję irysów i poszukuje ''Księżnej Łowickiej''. Wydaje mi się ,że to był swego czasu popularny irys.
Pamiętam niezapomnianą kolekcję irysów we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym
Ubolewam ,że tak szybko w tym roku przekwitają nasze kwiatowe klejnoty.
Wyobraź sobie ,że ten biały, domniemany albicans jeszcze u mnie kwitnie
Rok temu rozwodziłam się nad tym irysem z powodu mnóstwa kwiatów i odporności na deszcz.
Fajna, stara odmiana , co dzień go wącham bo żaden z moich tak cudnie nie pachnie
Zakwitł też ciemnofioletowy iris louisiana od Ciebie
Irysowy szpaler może przyprawić o zawrót głowy zwłaszcza irysomaniaków.

Zaskoczyłeś mnie ,że odział O. Botanicznego wrocławskiego zakłada kolekcję irysów i poszukuje ''Księżnej Łowickiej''. Wydaje mi się ,że to był swego czasu popularny irys.
Pamiętam niezapomnianą kolekcję irysów we wrocławskim Ogrodzie Botanicznym

Ubolewam ,że tak szybko w tym roku przekwitają nasze kwiatowe klejnoty.
Wyobraź sobie ,że ten biały, domniemany albicans jeszcze u mnie kwitnie

Rok temu rozwodziłam się nad tym irysem z powodu mnóstwa kwiatów i odporności na deszcz.
Fajna, stara odmiana , co dzień go wącham bo żaden z moich tak cudnie nie pachnie

Zakwitł też ciemnofioletowy iris louisiana od Ciebie

- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2655
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Witaj Marysiu! Bardzo się cieszę, że o mnie pamiętasz, a rośliny z mojego starego ogrodu, być może też przypominają, od kogo pochodzą
Tak, czas kosaćców jest wyjątkowym momentem sezonu ogrodniczego. Chodzę wtedy jak urzeczony wzdłuż szpalerów kosaćców i odkrywam kolejne kwitnienia, zaskakujące zestawienia i szczegóły! Te piękne chwile już minęły i zacząłem wykopki kosaćcowe.
Bardzo popularny kosaciec, choć nie każdy zdaje sobie sprawę, jaką perełkę posiada!
Ayers, 1929

Głęboki aksamitny fiolet i kontrastująca z nim jasna góra, to atuty kolejnej wiekowej odmiany:
Smith, 1949

Dziękuję Krysiu za miłe słowa. Biegałem z aparatem często, by uwiecznić kolejne odmiany, które zakwitały. Upały skróciły okres kwitnienia kosaćców ale z drugiej strony dzięki nim kwitły przepięknie. Gdy były dni deszczowe, wiele kwiatów nadawało się tylko do usunięcia.
Czcionka, którą stosuję, to "edwardian script". Jeśli są nazwy z polskimi znakami - czcionkę muszę zmienić.
Tak, odcienie niebieskiego i fioletu są wśród kosaćców obłędne! Tym jestem co roku zafascynowany!

Klasyka brązowych kosaćców:
Lapham, 1934

Cieszę się Agnieszko, że tyle radości sprawiają Ci kosaćce z mojej kolekcji
Gdyby ten bialy okazał się i. albicians, to byłaby świetna wiadomość! Na razie wydawał mi się nieco inny od zdjęć, jakie zobaczyłem w necie.
A ja wciąż czekam, aż zakwitnie kosaciec od Ciebie podobny do 'Rosabella'. Jest on u mnie od czterech lat i jeszcze nie zakwitł
Nie ubolewam nad krótkością tegorocznego kwitnienia kosaćców, bo już rozbujały się liliowce, a tych też u mnie sporo.
Ciekawe z tą 'Księżną Łowicką'. Może już znaleźli ale jeszcze niedawno rozmawiałem ze znajomym kolekcjonerem i nie mieli go w Wojsławicach.
A ów znajomy, to twórca kolejnej odmiany, która w zestawieniu z poprzednimi jest jak niemowlę, bo ma zaledwie kilka lat!:
Zbigniew Kilimnik, 2015

I na koniec nieco starszy ale tylko "nieco", bo już widać atuty współczesnych kosaćców:
Schreiner,1992


Tak, czas kosaćców jest wyjątkowym momentem sezonu ogrodniczego. Chodzę wtedy jak urzeczony wzdłuż szpalerów kosaćców i odkrywam kolejne kwitnienia, zaskakujące zestawienia i szczegóły! Te piękne chwile już minęły i zacząłem wykopki kosaćcowe.
Bardzo popularny kosaciec, choć nie każdy zdaje sobie sprawę, jaką perełkę posiada!
Ayers, 1929

Głęboki aksamitny fiolet i kontrastująca z nim jasna góra, to atuty kolejnej wiekowej odmiany:
Smith, 1949

Dziękuję Krysiu za miłe słowa. Biegałem z aparatem często, by uwiecznić kolejne odmiany, które zakwitały. Upały skróciły okres kwitnienia kosaćców ale z drugiej strony dzięki nim kwitły przepięknie. Gdy były dni deszczowe, wiele kwiatów nadawało się tylko do usunięcia.
Czcionka, którą stosuję, to "edwardian script". Jeśli są nazwy z polskimi znakami - czcionkę muszę zmienić.
Tak, odcienie niebieskiego i fioletu są wśród kosaćców obłędne! Tym jestem co roku zafascynowany!

Klasyka brązowych kosaćców:
Lapham, 1934

Cieszę się Agnieszko, że tyle radości sprawiają Ci kosaćce z mojej kolekcji

A ja wciąż czekam, aż zakwitnie kosaciec od Ciebie podobny do 'Rosabella'. Jest on u mnie od czterech lat i jeszcze nie zakwitł

Nie ubolewam nad krótkością tegorocznego kwitnienia kosaćców, bo już rozbujały się liliowce, a tych też u mnie sporo.
Ciekawe z tą 'Księżną Łowicką'. Może już znaleźli ale jeszcze niedawno rozmawiałem ze znajomym kolekcjonerem i nie mieli go w Wojsławicach.
A ów znajomy, to twórca kolejnej odmiany, która w zestawieniu z poprzednimi jest jak niemowlę, bo ma zaledwie kilka lat!:
Zbigniew Kilimnik, 2015

I na koniec nieco starszy ale tylko "nieco", bo już widać atuty współczesnych kosaćców:
Schreiner,1992

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Cudne kosaćce wszystkie cóż mogę je podziwiać w innych ogrodach ,choć i w moim jest ich parę ,bo sporo ich posadziłam na rabatkach przed domem .Niestety nawet nie wiem czy w tym roku kwitły,bo chciałam tego białego sprowadzić do ogródka 

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12637
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Czekaj, czekaj... O ile palczycha kroplista rzeczywiście ma kwiat jednodniowy (czy wręcz kilkugodzinny), o tyle kwiaty arizemy są dosyć trwałe ? nawet i trzy tygodnie potrafią się trzymać... To jak to możliwe, że je przegapiłeś?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8877
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florku
Cudny ten najciemniejszy z pokazanych
Wydaje mi się ,że irys podpisany ''Indian Chief'' nie jest nim. Indian jest bardziej brązowo - brudnofioletowy.
Zresztą chyba masz ode mnie tego właściwego. Zresztą u mnie padł ,żeby było zabawnie.
Zupełnie za to nie pamiętam w tej chwili , jaki to może być podobny do ''Rosabella'' na którego kwitnienie czekasz.
Mam prośbę na koniec, w wątku u Marysi - maski ''Cudowny powiew wiosny '' cz. 38 jest zagadkowy irys do identyfikacji, mógł byś spojrzeć w wolnej chwili
Cudny ten najciemniejszy z pokazanych

Wydaje mi się ,że irys podpisany ''Indian Chief'' nie jest nim. Indian jest bardziej brązowo - brudnofioletowy.
Zresztą chyba masz ode mnie tego właściwego. Zresztą u mnie padł ,żeby było zabawnie.
Zupełnie za to nie pamiętam w tej chwili , jaki to może być podobny do ''Rosabella'' na którego kwitnienie czekasz.
Mam prośbę na koniec, w wątku u Marysi - maski ''Cudowny powiew wiosny '' cz. 38 jest zagadkowy irys do identyfikacji, mógł byś spojrzeć w wolnej chwili

- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2655
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Jadziu, oglądaj do woli, bo jeszcze kilka chcę pokazać. Jeśli będziesz chciała któregoś z białych - napisz.
Kolejny klasyczny kosaciec i mój ulubiony typ - biało-granatowy; tu dodatkowo z białą obwódką
Williamson, 1936:

piękny kolor następnego kosaćca historycznego:
Schreiner, 1980

Loki, masz rację; arisema kwitnie ,dłużej ale moja w tym rokoku ledwo odstaje od ziemi więc w pierwszym odruchu stwierdziłem, że chyba już przekwitła. A ona po prostu niewydarzona
Kosaćce syberyjskie też mają coś do powiedzenia w mojej kolekcji


Agnieszko, rzeczywiście mam od Ciebie 'Indian Chief' ale nie wiem, czy to ten, bo miałem z kilku źródeł. Muszę sprawdzić znaczniki. Jednak jeśli chodzi o kolor, to 'Indian Chief' nie ma w sobie brązu; jest to raczej mieszanka bordowego i fioletowego, coś pomiędzy. I mój właśnie taki jest, choć zdjęcie tego nie oddaje. Ale ma też charakterystyczne długie płatki dolne. Właśnie takie jak na zdjęciu. Tym go odróżniam od kolejnej odmiany, która poniżej:
Bliss,1929

Niebieskości i to w takim wydaniu!
Schreiner, 1977

Kolejny klasyczny kosaciec i mój ulubiony typ - biało-granatowy; tu dodatkowo z białą obwódką

Williamson, 1936:

piękny kolor następnego kosaćca historycznego:
Schreiner, 1980

Loki, masz rację; arisema kwitnie ,dłużej ale moja w tym rokoku ledwo odstaje od ziemi więc w pierwszym odruchu stwierdziłem, że chyba już przekwitła. A ona po prostu niewydarzona

Kosaćce syberyjskie też mają coś do powiedzenia w mojej kolekcji



Agnieszko, rzeczywiście mam od Ciebie 'Indian Chief' ale nie wiem, czy to ten, bo miałem z kilku źródeł. Muszę sprawdzić znaczniki. Jednak jeśli chodzi o kolor, to 'Indian Chief' nie ma w sobie brązu; jest to raczej mieszanka bordowego i fioletowego, coś pomiędzy. I mój właśnie taki jest, choć zdjęcie tego nie oddaje. Ale ma też charakterystyczne długie płatki dolne. Właśnie takie jak na zdjęciu. Tym go odróżniam od kolejnej odmiany, która poniżej:
Bliss,1929

Niebieskości i to w takim wydaniu!
Schreiner, 1977

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6368
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kolekcje Floriana cz.1
Florianie "EXACTITUDE" posiadamy dzięki Lidzi i znajomym zza oceanu
Wszystkie piękne, szkoda tylko, że ogrodu nie da się powiększyć

Wszystkie piękne, szkoda tylko, że ogrodu nie da się powiększyć

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny