Tak jak pisali poprzednicy, beczki najlepiej szukać na OLX, ja mam beczki po spożywce. Odnośnie tego na ile starczy beczka 200L - trudno powiedzieć, bo wszystko zależy od liczby kroplowników, ich wydajności, ciśnienia i otwarcia zaworu. Z tego co się orientuje, w tej instalacji ze zdjęcia, przy minimalnym otwarciu zaworu, wody starcza naokoło tygodnia, ziemia jest stale wilgotna. Fajne rozwiązanie proponuje toolpusher z tym łapaczem deszczu, ja niestety nie mam warunków do zbierania deszczówki, korzystam za to z programatora czasowego, studni i pompy brudnej wody. Mauzer "dolewany" jest trzy razy w tygodniu.Bea_znad_morza pisze:Michał, wielkie dzięki za zdjęcie, faktycznie czegoś takiego potrzebuję na przyszłość.
Na jaki mniej więcej czas starcza beczka 200 L przy tych borówkach? A i gdzie można kupić taką tanią beczkę?
Danter, borówki stale mają mieć wilgotną ziemię w korzeniach aby dobrze rosły i owocowały. Więc jeśli potrzebują i masz możliwość to podlewaj codziennie. Kalo i Tomala napisali ile leją wody. Ja podlewam raz w tygodniu ale tylko dlatego, że nie mogę częściej.
Musisz mieć ściółkę na torfie, w który posadziłeś borówki bo torf będzie wysychał w upale a jest bardzo trudny do powtórnego nawodnienia.
Borówka amerykańska - 10 cz.
- 
				michal_q
 - 20p - Rozkręcam się...

 - Posty: 22
 - Od: 30 kwie 2017, o 22:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: podlaskie
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
- 
				chris18404
 - 200p

 - Posty: 255
 - Od: 3 maja 2013, o 10:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Jeśli chciałbym zrobić instalacje podlewania na 25 borówek to taki Mauzer na ile by wystarczył? Nie mam możliwości podłączenia pompy gdyż nie mam prądu na działce.
			
			
									
						
										
						Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Dzięki za odpowiedź. Borówki rosną w pełnym słońcu .
			
			
									
						
										
						- toldi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1317
 - Od: 15 wrz 2015, o 11:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Może byś zamieścił jakieś foto, domyślam się że chodzi o zbiornik 1000l . W przeliczeniu na krzaki, to jednorazowo 15l /m2 nasączy podłoże do głębokości ok 15cm. Większy przelew jest szkodliwy bo wypłukuje podłoże.chris18404 pisze:Jeśli chciałbym zrobić instalacje podlewania na 25 borówek to taki Mauzer na ile by wystarczył? Nie mam możliwości podłączenia pompy gdyż nie mam prądu na działce.
Pozdrawiam. Jacek  
			
						- toldi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1317
 - Od: 15 wrz 2015, o 11:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Jeżeni masz młode krzaki to nie obciążaj ich owocowaniem, w takim przypadku krzewy nie dadzą rady wydać obfitego plonu jagód i przyrostów. Jeszcze nie jest za późno na podanie azotu, chociaż małe przyrosty u Ciebie mogą mieć wiele przyczyn.
			
			
									
						
							Pozdrawiam. Jacek  
			
						- 
				ploplus
 - 50p

 - Posty: 65
 - Od: 30 wrz 2016, o 22:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: centrum lubelskiego
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Generalnie jeśli nie chcesz całkowicie zrezygnować z owoców, to zawsze można zmniejszyć ich ilość, choć w tej chwili już sporo "wysiłku" w nie roślina włożyła.
Zeszłej zimy 2 moje borówki zostały mocno objedzone przez sarny i na ten moment przyrosty mają dwa razy większe od reszty (choć owoców mają niewiele), więc mocne przycięcie nie jest najgorszym pomysłem.
			
			
									
						
										
						Zeszłej zimy 2 moje borówki zostały mocno objedzone przez sarny i na ten moment przyrosty mają dwa razy większe od reszty (choć owoców mają niewiele), więc mocne przycięcie nie jest najgorszym pomysłem.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Potrzebuję pomocy w uformowaniu na nowo krzaków ze względu na mnóstwo nowych przyrostów. Gdzieś czytałem że nowe pędy przycina się na wysokość 50 cm.
Przycinać czy nie ??
			
			
									
						
										
						Przycinać czy nie ??
- 
				Bea_znad_morza
 - 200p

 - Posty: 301
 - Od: 10 gru 2014, o 12:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Kaszuby, 6b
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Ja bym nie cięła. Daj im spokojnie rosnąć. Wiosną je uformujesz jeśli będzie potrzeba.
Zwykle ostatnia dawka była około połowy czerwca a owocowanie dopiero w lipcu (tak mniej więcej od połowy i później). A teraz jest wszystko wcześniej przez tę zwariowaną pogodę i trochę mam wątpliwości.
U mnie owoce wyglądają już tak:

Nawiasem mówiąc, to są te borówki podlewane tylko raz w tygodniu. W tle widać skutki suszy na Kaszubach, murawa kompletnie wyschła.
			
			
									
						
							Toldi a do kiedy dałbyś azot, aby mieć pewność, że się nie przenawozi owoców?toldi pisze: Jeszcze nie jest za późno na podanie azotu...
Zwykle ostatnia dawka była około połowy czerwca a owocowanie dopiero w lipcu (tak mniej więcej od połowy i później). A teraz jest wszystko wcześniej przez tę zwariowaną pogodę i trochę mam wątpliwości.
U mnie owoce wyglądają już tak:

Nawiasem mówiąc, to są te borówki podlewane tylko raz w tygodniu. W tle widać skutki suszy na Kaszubach, murawa kompletnie wyschła.
Pozdrawiam
Beata
			
						Beata
- mamiroma4
 - 500p

 - Posty: 544
 - Od: 24 sie 2015, o 08:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolskie K-Koźle
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Mam pytanko... już wiem ,że siarczan amonu doskonale obniża pH i wtedy borówka śmiało pobiera składniki odżywcze ...jak ma....skąd.. i czy wystarczy tylko dolistnie siarczan magnezu czy kupić taki gotowiec i podsypać ?
			
			
									
						
										
						- patryk10015
 - 500p

 - Posty: 537
 - Od: 1 maja 2015, o 20:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mazowieckie
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Gotowiec czego? Siarczanu amonu czy siarczanu magnezu bo nie rozumiem?
			
			
									
						
										
						- mamiroma4
 - 500p

 - Posty: 544
 - Od: 24 sie 2015, o 08:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolskie K-Koźle
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Więc "gotowiec" czyli w ogrodniczych odżywka dla borówki . A siarczan amonu i magnezu osobno. Wiem ,że w tych gotowcach też tego po trochu.
			
			
									
						
										
						- patryk10015
 - 500p

 - Posty: 537
 - Od: 1 maja 2015, o 20:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mazowieckie
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Osobiście wolałbym siarczan amonu i siarczan magnezu niż tzw. "gotowiec". Ja raz w sezonie nawożę "gotowcem" reszta nawożenia to siarczan amonu. Po owocowaniu siarczan potasu i rosną jak na drożdżach.
			
			
									
						
										
						- mamiroma4
 - 500p

 - Posty: 544
 - Od: 24 sie 2015, o 08:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: opolskie K-Koźle
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Czy teraz na czasie jak są borówki też coś dawać?
			
			
									
						
										
						- patryk10015
 - 500p

 - Posty: 537
 - Od: 1 maja 2015, o 20:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Mazowieckie
 
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
No tak. W zależności kiedy ostatni raz nawoziłeś? Borówkę można nawozić do końca czerwca, niektórzy nawożą nawet dłużej. Tyle że w lipcu raczej nawozami szybko działającymi typu saletra żeby młode przyrosty zdążyły zdrewnieć przed zimą.
			
			
									
						
										
						


 
		
