Papryka do gruntu. Część 7
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
kanarjus.
Po tym jak piszesz że masz kłopot z papryką w tunelach mniemam że sadzisz jej sporo.Jeśli tak to jak ma się sprawa ze zmianowaniem u Ciebie?
Kilka może być przyczyn Twojego problemu.Mnie najbardziej podchodzi zgnilizna podstawy łodyg,ale zobacz poniżej i na inne choroby.
http://www.ogrodinfo.pl/ochrona-roslin/ ... ie-papryki
http://www.podoslonami.pl/choroby-odgle ... e-papryki/
Po tym jak piszesz że masz kłopot z papryką w tunelach mniemam że sadzisz jej sporo.Jeśli tak to jak ma się sprawa ze zmianowaniem u Ciebie?
Kilka może być przyczyn Twojego problemu.Mnie najbardziej podchodzi zgnilizna podstawy łodyg,ale zobacz poniżej i na inne choroby.
http://www.ogrodinfo.pl/ochrona-roslin/ ... ie-papryki
http://www.podoslonami.pl/choroby-odgle ... e-papryki/
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Faworyt
Dzięki za linki do artykułów mogą się przydać, zmianowanie jest małe a nawet można powiedzieć że go nie ma bo sadzimy paprykę parę lat. Te tak podejrzewamy że brak zmianowania jest przyczyną tych problemów.
Ebabka
Myślę że nie, z tego co wiem jak jest turkuć to są pokopane tunele pod ziemią i jest ziemia popodnoszona do góry a tu nie ma takich rzeczy.
Dobroczynek
Myślę że to nie jest zgorzel bo PApryka była zabezpieczana Previcurem i Topsinem, byliśmy w kwarantannie z tym no i tam sami nie wiedzą co to....
Dzięki za linki do artykułów mogą się przydać, zmianowanie jest małe a nawet można powiedzieć że go nie ma bo sadzimy paprykę parę lat. Te tak podejrzewamy że brak zmianowania jest przyczyną tych problemów.
Ebabka
Myślę że nie, z tego co wiem jak jest turkuć to są pokopane tunele pod ziemią i jest ziemia popodnoszona do góry a tu nie ma takich rzeczy.
Dobroczynek
Myślę że to nie jest zgorzel bo PApryka była zabezpieczana Previcurem i Topsinem, byliśmy w kwarantannie z tym no i tam sami nie wiedzą co to....
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
kanarjus
Tak podejrzewałem pytając celowo o zmianowanie.Jego brak to jedna z najczęściej spotykanych przyczyn dolegliwości jakie trapią Twoje papryki.
Tak podejrzewałem pytając celowo o zmianowanie.Jego brak to jedna z najczęściej spotykanych przyczyn dolegliwości jakie trapią Twoje papryki.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 22 maja 2018, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Pokazałam teściowej zdjęcia Twojej papryki ponieważ ona w tamtym roku miała identyczny problem. Chodziła po sklepach ogrodniczych , pytsl i diagnoza brzmiała zgorzel podstawy łodygi. ja nie jestem wybitnym znawcą papryki piszę tylko to co usłyszałam od teściowej która uprawą papryki zajmuje się ok 10 lat.
Pozdrawiam
Agnieszka
Pozdrawiam
Agnieszka
Pozdrawiam.
Agnieszka.
Agnieszka.
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Jeśli tak mówi Twoja Teściowa to pewnie wie co mówi, jeśli byś mogła zapytaj co robiła żeby temu zapobiec. A może wie dlaczego to się robi ?Balbina72 pisze:Pokazałam teściowej zdjęcia Twojej papryki ponieważ ona w tamtym roku miała identyczny problem. Chodziła po sklepach ogrodniczych , pytsl i diagnoza brzmiała zgorzel podstawy łodygi. ja nie jestem wybitnym znawcą papryki piszę tylko to co usłyszałam od teściowej która uprawą papryki zajmuje się ok 10 lat.
Pozdrawiam
Agnieszka
- Agnieszka1234
- 200p
- Posty: 276
- Od: 29 sty 2016, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lódzkie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Witam
chciałam się dowiedzieć, czy papryce obrywa się wilki jak w pomidorach, czy mam je zostawić?
Po raz pierwszy mam takie ładne papryki i sporo tych wilków, dlatego nie wim co robić.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka1234
chciałam się dowiedzieć, czy papryce obrywa się wilki jak w pomidorach, czy mam je zostawić?
Po raz pierwszy mam takie ładne papryki i sporo tych wilków, dlatego nie wim co robić.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka1234
- majmaj
- 200p
- Posty: 424
- Od: 20 kwie 2017, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Wilków w papryce nie obrywa się. 
Ja w niektórych odmianach ostrej papryki na początku obcinam stożek wzrostu aby były bardziej rozgałęzione.

Ja w niektórych odmianach ostrej papryki na początku obcinam stożek wzrostu aby były bardziej rozgałęzione.
Badanie gleby 2019:
pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
pH?7,64 ** g NaCl/l?0,15 ** N-NO3?23 ** P?319 ** K?226 ** Ca?2029 ** Mg?225 ** Cl?< 10 ** N-NH4?20,1
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13908
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Spokojnie daj im rosnąć jak chcą. Karm, podlewaj, a odwdzięczą się pięknym plonem. 

- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1987
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 7
W minionym sezonie czytałam,że do pierwszego rozgałęzienia usuwa się wszystkie wilki, niektórzy usuwają też liście. Powyżej tego rozgałęzienia usuwa się jedynie nadmiar liści, żeby zbytnio nie zacieniały dojrzewających owoców. Ogławianie to już zabieg ekonomiczny, że tak powiem. Wykonuje się go żeby istniejące już zawiązki zdążyły urosnąć i złapać kolorek. Zupełnie jak przy pomidorach.
Przy paprykach ozdobnych np.typu Bird Eye nic się nie usuwa.
Przy paprykach ozdobnych np.typu Bird Eye nic się nie usuwa.
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 22 maja 2018, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Papryka do gruntu. Część 7
kanarjus pytałam , moja teściowa stosowała takie preparaty : Agria Azoksystrobina 250 SC, Ascom 250 SC, Atos 250 SC, Dobromir Top 250 SC, Mirador 250 SC, Sammisto 250 SC, Starami 250 SC, Strobi 250 SC),. Podobno część papryki udało się uratować
Pozdrawiam
Agnieszka
-- 1 cze 2018, o 22:22 --
Ja słyszałam (oczywiście od teściowej
) żeby nic nie obrywać i ja nie obrywam na razie. Podobno mają się rozrosnąć i mieć więcej owoców
.
Pozdrawiam
Agnieszka

Pozdrawiam
Agnieszka
-- 1 cze 2018, o 22:22 --
Ja słyszałam (oczywiście od teściowej


Pozdrawiam
Agnieszka
Pozdrawiam.
Agnieszka.
Agnieszka.
- Agnieszka1234
- 200p
- Posty: 276
- Od: 29 sty 2016, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lódzkie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Bardzo, ale to bardzo dziękuję za odpowiedź i porady.
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka1234
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka1234
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
U mnie zaczęło się dość obfite kwitnienie. Nie hodowałam jeszcze papryk, więc boję się obrywać cokolwiek oprócz dojrzałych owoców
W sumie to pierwszy raz słyszę, że w paprykach trzeba coś obrywać 


- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13908
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Dzisiaj pójdą do gruntu ostatnie bidule, które dwa tygodnie temu miał wziąć znajomy ale ciągle to odwlekał. Papryki w tym czasie ostro zmarniały z powodu braku opieki, gdyż nie miały być wysadzane u mnie ale wczoraj się zlitowałem i je zawiozłem na działke. 



- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Połowa moich papryk dopiero wczoraj poszła do gruntu.
Dziś pójdzie reszta.
Martwię się trochę, że za mało słoneczne miejsce mają.
Dziś pójdzie reszta.
Martwię się trochę, że za mało słoneczne miejsce mają.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.