Familokowego ciąg dalszy

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu,róże masz cudowne, ale najcudowniejsza jest Amelka ;:167 masz rację my się nie starzejemy, tylko nasze dzieci i wnuki
za szybko dorastają. Z mszycami też walczę na niektórych różach, juz nawet miksturki z czosnku i cebuli nie pomagały, jutro
chyba cześć róż opryskam mospanem ;:131 a myślałam ,że ograniczę używanie chemii w ogrodzie. Życzę miłego popołudnia. ;:168
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Amelka śliczna dziewczynka a i pociecha babci.Całuski dla was . ;:196 Z mszycami też walczę a ta walka coś nie równa... jak na razie mają przewagę. ;:222
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Witaj Jadziu Amelka miła dziewczynka, już taka duża sama buszuje w ogródku. Róże tak pięknie kwitną aż ich żal że są atakowane przez różne dziadostwo, Ty walczysz z mszycami a ja z szarą pleśnią i widzę że pojawia się plamistość . ciągle trzeba czymś pryskać.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17388
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu :wit
Ja podziwiam twój ogród. I ciebie zawsze jest tyle ciekawych, pięknych roślin. ;:108 ;:108
Róże różne. Pięknie piękne odmiany.
I ten niebieski śliczny przetacznik . ;:215
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Za oknem zbyt upalnie ,żeby delektować się ogródkiem, więc trochę nadganiam forumowe zaległości. Agacia [kociasta] też odpoczywa w domu dla niej też jest za ciepło i nadgania wczorajszy nieprzespany dzionek :) Tak o 18 pójdę podlać ogródek, albo zostawię to sobie na rano .Niektóre różane liście maja plamy oczywiście dzięki 'uprzejmemu' sąsiadowi i jego gruszy :evil: Nie rozumiem takich ludzi nasadzą drzew, a potem o nie nie dbają .Doczytałam też,że to wina jałowca sabińskiego on podczas wiatru rozpyla te rdzawe zarodniki na grusze ,ale jałowców też nie usunie, bo po co, a ma ich parę ;:222 Wciąż trzeba się denerwować .Oby tylko nie było więcej tych zardzewiałych liści, bo róże zostaną gołe.Mączniak prawdziwy zaatakował minimalnie RU jednak ona ma tam zbyt mało przewiewu ,więc chyba będę musiała zlikwidować jedną tuję ,żeby było więcej powietrza, a może i powojnik odetchnie z ulgą :) Opryskałam je wczoraj Astvitem jak na razie nie ma więcej plam, a mocno zaatakowane zerwałam.

Zapraszam na ławeczkę pod baldachimem LO

Obrazek

ANIU gdybyś widziała jaki ogródek jest mały to zwątpiłabyś jak można pomieścić w nim tyle różnych roślin :;230 .Jednak im ciaśniej to chwasty nie mają prawa sie rozmnażać i gleba tak szybko nie wysycha.Tego cudnego przetacznika dostałam od Halinki [eukomis] ;:196 Kolor ma cudowny taki głęboki niebieski i jest fotogeniczny :)

Obrazek

Obrazek

HALINKO Twój przetacznik robi furorę jest na prawdę cudny ;:196 Z mszycami aż tak nie walczę ot czasem zbiorę ręcznie przechodząc akuratnie obok takiego zjawiska .Jednak niczym nie opryskuję gorzej z Kwieciakiem bo na niego nie ma mocnych .Pościnał mi większość pąków na Jacquelinie, teraz zabrał się za Rhapsody in blue chyba z 20 pąków padło jego łupem .Jacquelina jest teraz atakowana przez Ogrodnice biedna, to samo Fresia.Jednak chyba ich loty juz się kończą

Obrazek

Obrazek

OLU Amelka to moja prawnusia, no cóż stara baba jestem :) Jednak tym się nie przejmuję byle zdrowie dopisało :;230 Coś mszyc trzeba zostawić owadom one się z nimi rozprawią, a tak nie miałyby co konsumować :;230

Obrazek

Obrazek

WANDZIU a niedawno dopiero się urodziła a teraz pomaga w ogródku czasem zrywać fiatki i łapać Maję, więc trzeba mieć oczy naokoło głowy .Mszyce zbieram ręcznie gdy jest ich większa ilość ,ale nie jest aż tak tragicznie, bo na niektórych różach wcale ich nie ma

Obrazek

Obrazek

BASIU powoli ogarniam bo to juz nie te siły kręgosłup odmawia dłuższego schylania .Jednak się nie poddaje póki mogę. Niszczylistkę chwytam i zgniatam nie ma innego sposobu, albo w powietrzu jak muchy klac.Jednak ostatnio boje się w powietrzu je zbijać ,bo o mały figiel klacłabym pszczołę :;230 Wiciokrzewu nie mam ale mam inne rośliny dla Fruczaka .Widzę ,ze w innym miejscu mam zrobiona sadzonkę Ostrogowca, wiec ma do czego przylatywać goździki też mam

Obrazek

Obrazek

ANDRZEJU trzeba posadzić odpowiednie rośliny dla Fruczaka pelargonie, werbeny, chabry, petunie, floksy, cynie, astry, wiciokrzewy, żmijowce? Lubi też kocimiętki , szałwie i przetaczniki,budleje to teraz, a wczesną jesienią werbena patagońska w zupełności go zadowala. Popatrz kogo wyczaił w sobotę mój wnuk jak do późna siedzieli w ogródku. Wczoraj w to miejsce nasypałam mu jedzenia i o dziwo dzisiaj nic nie było .Zauważyłam też przez przypadek ,że do ugotowanego mięsa przyszło na wyżerkę mnóstwo ślimaków ;:oj Wielkie musiało być ich zdziwienie kiedy okazało sie ,że wyprawa im sie nie opłaciła :;230 Tak wygląda w tym roku hosta od Ciebie ;:167 Oj przez zimę bardzo przybrała na wadze :;230

Obrazek

Obrazek

DOROTKO możliwe tak jest z tymi Doktorkami ,bo ten który padł miałam z czeskiej szkółki ,a tego który dalej czaruje mam z innego źródła za mniejsze pieniądze był kupowany z niepełną nazwą.Cudna gipsówkę dostałam od Beatki [Beaby] To niziutka krzewinka ,ale śliczniusia .Muszę wyszukać dla niej bardziej eksponowane miejsce.Jednak moje różane krzewy nie dorównują Twoim ;:167 ;:167 Chyba jednak wykopię tego mojego Princa dalej stoi jak zaklęty nawet nowego pędu nie wypuścił od wiosny i spróbuję dać go do doniczki ale najpierw przyniosę trochę gliny ,żeby zmieszać z moją ziemią


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17388
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

O i kolejna cuudna piwonia. Róże też cudnie kwitną.
ogród, rośliny nie dadzą nam spokoju. ..co raz jakieś szkodniki. :evil:
Muszę pozaglądać moich róż. ;:108
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadzinko pięknie u Ciebie, no pięknie ;:215 Piwonie, róże i inne kwiecie bardzo cieszy oko. Niebieska szałwia, Gartenspass, ciemne orliki, piwonia biała i ta sorbetowa szczególnie mnie ujęły.
Ale, ale czy ja na tej Shirleyce widzę malutką purpurową plamkę? Czytałam u Marty-koziorożec, że jest to piwonia powstała wskutek skrzyżowania dwóch odmian i że nie wszystkie kwiaty muszą powtarzać ten purpurowy akcent, a mogą być też całkiem białe.

Ja też tłukę z rąsi niszczylistkę, tylko nie w locie, a i tak przez rozpęd zgniotłabym pszczółkę, bo się tak rozpędziłam ze złości. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Pozdrawiam i do zobaczenia mam nadzieję ;:196
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Julia Rose cudowna, ale Twoja wnusia Amelka niczym jej nie ustępuje, taka rozkoszna ;:167 . Swoją drogą jak ten czas leci, niedawno cieszyłaś się z narodzin a teraz buszuje w ogródku. Piatrzę na Twojego Doktorka, taki piękny, a mój po przesadzeniu dopiero nabiera sił, ale dobrze, że żyje.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

DAYSY ;:196 sama popatrz na Twoje dziecię jakie chętne do współpracy ze mną . ;:167 Już z niecierpliwością czekam na te kwiaty ;:167 Dzieci czy wnuki tak szybko się starzeją nie to co my stale młode sercem i nie tylko :;230 Amelka calutkie do południa spędziła w ogródku i była bardzo zadowolona i wcale nie myślała iść z mamą do domu :;230

Obrazek

Obrazek

BEATKO no to trzeba sie umówić zanim nie przekwitną róże ,może w tym tygodniu, bo pogoda na razie dopisuje a róże również w ferworze kwitnienia. Zobaczysz to wszystko w realu. Dopiero po moim narzekaniu ,że moja Shirleyka to nie ona zobaczyłam te czerwone mazy bardzo delikatniutkie, ale jednak są :heja Czyli to jednak nie pomyłka.dzisiaj znów ogrodnice sobie używały i parę zatłukłam w locie, a komary ranną porą dawały do wiwatu nie mogłam popielić w jednym miejscu ,bo tak cięły Ogrodnice w słońcu są najaktywniejsze ;:222

Obrazek

Obrazek

ANIU wczoraj robiłam prysznic mszycom i dzielnie to zniosły :;230 spadały jedna po drugiej w otchłań .Dzisiaj sprawdzałam efekt i na razie jest OK . Wolę wziąć wąż do ręki i zmywać te dziadostwo niż działać chemią .Dzisiaj na dodatek opryskałam wszystkie róże i nie tylko płynnym Astvitem z wodą dla wzmocnienia i przeciw owadom . Piwonia w tym roku przecudnie zakwitła tyloma kwiatami i w dodatku wielgachnymi

Obrazek

Obrazek

Po południu zagrzmiało ,spadło parę kropel i to wszystko, a przydałby sie mocna pompa nie trzeba by było podlewać .Teraz niebo znów w błękicie więc nici z podlewania ;:222
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Z Amelki prawdziwa ogrodniczka rośnie ;:63 Aż jej się gębusia śmieje do babcinych kwiatków.
Sporo tych roślin, które wymieniłaś mam u siebie, a Fruczak do mnie i tak nie zagląda ;:145 Ale i bujanka wpada tylko jak po ogień i już jej nie ma.
Zaroiło się od różyczek u Ciebie i mimo, że walczysz z robalami, to pięknie to wszystko wygląda. Moje królewny bruzdownica trochę wytarmosiła, ale kwieciak jeszcze nie wpadł z wizytą. Ale może jeszcze ma czas?
Bodziszek pełny wystroił się w falbanki, jakby na bal się szykował ;:138
Może tym razem komary znajdą sobie inną ofiarę? Miłego podlewania ;:196
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

IWONKO Amelka to bardzo wesoła osóbka jeśli ma humor ,bo bywa i tak ,ze jest nie do zniesienia :;230 Chyba tak reaguje na zmianę pogody .Dzisiaj była w wyśmienitym nastroju i wcale nie chciała iść do domu :;230

Obrazek

Obrazek

Nasienniki Omoshiro są przecudne w kolorze starego złota aż musiałam im zrobić fotkę

Obrazek

Obrazek

To Parzydło jesienią przebarwia liście na różowo jest bardzo dekoracyjne

Obrazek


Obrazek ;:167
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Witaj Jadziu...
Jak tak patrzę na Twoją LO, to trochę mi żal że swoją wywaliłam... mam tam teraz dość płasko, bo zanim urośnie mi ta co posadziłam, to trochę czasu upłynie...
Tak samo Gartentraume.. cięta do "zoli"... trochę słabo rośnie, ale i też jest trochę stłamszona.. a tak ją lubię...
Jadziu, a powiedz mi jakiej wielkości są kwiatki bodziszka Summer Skies ?... chcę go kupić, i nie iem czy nie są zbyt drobne... ja lubię takie z dużymi kwiatami, żeby je było widać...
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu u Ciebie ciągle w ogrodzie coś nowego kwitnie , o ten parnik nie pamiętam czy się pytałam czy on kwitnie cały czas , czy tylko raz i czy taka jego nazwa , bo się nie spotkałam z nią,Pozdrawiam ;:167
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17388
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Ale fajnie uchwycone parzydlo. ;:63
Róże piękne. Ale ta Twoja LO jest imponująca.
Tylko pozazdrościć takiego cudnego egzemplarza. ;:173
Ja też muszę od mszyc pozyskać. Bo już trochę ich widziałam na pnacej. :evil:
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Familokowego ciąg dalszy

Post »

Jadziu, nareszcie dzisiaj paczuszka doszła ;:196 ;:196 ;:196 Co prawda też nie obyło się bez nerwów, bo wracając z pracy zaszłam na pocztę i nic ;:202 Nikt nic nie wie, może będzie po południu, a może dopiero w piątek. Na szczęście jedna z pań powiedziała, że może być tak, że z głównej poczty od razu poszła do dostarczenia. I rzeczywiście, jak przyszłam do domu, to w skrzynce było awizo i do odbioru po siedemnastej. Ale okazało się, że listonosz zostawił paczkę u sąsiada i oczywiście o tym mnie nie poinformował. Ale dość o tym, najważniejsze, że wszystko się odnalazło.
I oczywiście miałaś rację, że jestem zauroczona ;:oj Ona jest śliczna i na dodatek pachnie. Dobrze zgaduję, że to Eżbietka? I sam kwiatek też doskonale zniósł podróż i już stoi w wazoniku :tan Żadne zdjęcie nie oddaje jej urody. Na żywo jest przecudna.
Czy mogę ją puścić przy pergoli, takiej bramie nad wejściem? Bo taki miałam plan, co do niej. Na razie posadzę ją w donicy, żeby się dobrze przyjęła, bo boję się, że przy wejściu takiego maluszka ktoś utrąci. Już mam ją spakowaną i jutro raniutko, zaraz po pracy pomknę na działeczkę i wszystko posadzę :heja Jadziu, jeszcze raz wielka buźka dla CiebieObrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”