Jabłoń: choroby, szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
jagusia111, dziękuję za odpowiedź. Jabłko prosto z drzewa jest niezastąpione, mam nadzieję, że w tym roku sobie podjem.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Mączniak. W sezonie suchym, bezdeszczowym nasilenie mączniaka jest duże i zwalczanie trwa praktycznie przez cały okres wegetacji. Częstotliwość zależna od nasilenia objawów. Zaczynamy wczesną wiosną od preparatów opartych na bazie siarki. trzeba popytać w sklepie ogrodniczym. Od kwitnienia preparaty typowo na mączniaka typu nimrod, kendo, pomocniczo może być score itp.
Parch. Zaczynamy wczesną wiosną od mysich uszu do kwitnienia miedzian. A potem preparaty zapobiegawcze kaptan, delan. Częstotliwość zależna od pogody. Przy długotrwałych opadach można zmieszać zapobiegawcze z interwencyjnymi np. score, ewentualnie zastosować syllit który działa i tak i tak.
Parch. Zaczynamy wczesną wiosną od mysich uszu do kwitnienia miedzian. A potem preparaty zapobiegawcze kaptan, delan. Częstotliwość zależna od pogody. Przy długotrwałych opadach można zmieszać zapobiegawcze z interwencyjnymi np. score, ewentualnie zastosować syllit który działa i tak i tak.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 955
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
No to dzięki. Niestety bez ochrony chemicznej moje Cortlandy
nie dały rady. Pierwszych kilka lat było nawet nieźle , Dwa lata temu wyciąłem
ostatnie i posadziłem nowe.Smak Cortlandów jak dla mnie jest super.
nie dały rady. Pierwszych kilka lat było nawet nieźle , Dwa lata temu wyciąłem
ostatnie i posadziłem nowe.Smak Cortlandów jak dla mnie jest super.
Re: Co to za szkodnik na lisciach jabloni
Dziękuje za odpowiedź, powycinałam od razu te, które dojrzałam, kilka sztuk było na trzech jabłoniach.
Dzisiaj oglądałam i nic nie znalazłam, chyba że gdzieś wysoko...jutro jeszcze zrobię dokładniejszy przegląd.
Pozdrawiam, Megi
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4805
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Ja, żeby ograniczyć chemię stosuje zasady tabeli Millsa- a więc oprysk tylko w związku z odpowiednio długimi opadami. W tym sezonie dopiero jeden oprysk, a i to na wiwat, bo mało padało. Póki co , idealnie brak parcha.jagusia111 pisze:Parch. Zaczynamy wczesną wiosną od mysich uszu do kwitnienia miedzian. A potem preparaty zapobiegawcze kaptan, delan. Częstotliwość zależna od pogody. Przy długotrwałych opadach można zmieszać zapobiegawcze z interwencyjnymi np. score, ewentualnie zastosować syllit który działa i tak i tak.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
@koniczyna. Jakie tam jabłka zaledwie zalążki. Nie trzeba było przerzedzać
Mam podobnie i najbardziej podejrzewam zwójki (wydłubkę i siatkóweczkę). Zazwyczaj później atakują jabłka wygyzając dziury ale w tym roku kwiecień i maj były bardzo ciepłe więc wyleciały wcześniej.

Mam podobnie i najbardziej podejrzewam zwójki (wydłubkę i siatkóweczkę). Zazwyczaj później atakują jabłka wygyzając dziury ale w tym roku kwiecień i maj były bardzo ciepłe więc wyleciały wcześniej.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 31 maja 2017, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Erwin pisze:@koniczyna. Jakie tam jabłka zaledwie zalążki...

Fakt, trochę zwójek było, nie zążyłam dopilnować

-
- 100p
- Posty: 145
- Od: 22 lip 2012, o 09:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
elraf,
od siebie dodam, że jak zajrzysz do środka zwiniętych liści, to powinieneś zobaczyć całe kolonie tej mszycy, chyba że już się wyniosły. U siebie w tym roku na jednym drzewie mam chyba 1/5 takich czerwonych liści, bo nie opryskałem.koniczyna pisze:Poszukaj informacji o mszycy jabłoniowo-szczawiowej.
Zwalczanie - np. Mospilan albo Calypso
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Witam serdecznie Wszystkich. Jestem nowy na forum. Mam problem z jabłonką, którą posadziłem w tym roku na początku kwietnia. Ma dziwne, zielone bąbelki po których chodzą czarne mrówki. Proszę o poradę czym spryskać drzewko. Bardzo, nie chcę go stracić. Dodam, że równolegle z jabłonką, posadziłęm dwie śliwy dwie wiśnie oraz gruszkę i z nimi jest wszystko OK. Poniżej fotografia opisująca mój problem. Z góry dziękuję.


- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Delissimo , witaj
twoją jabłoń zaatakowała mszyca ,zwalczy ją Calipso , Mospilan lub inny insektycyd .

Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
No właśnie. "jestem nowy, mam zielone bąbelki, proszę o poradę czym spryskać." i młody zaraz otrzymuje informację sadowniczą o środkach chemicznych. Może tłumaczmy tym młodym, że jest to forum ogrodnicze i przy kilku drzewach to nie muszą zupełnie pryskać. A jeżeli już są tak spaczeni, że muszą sobie popryskać to wskazywać im linki z naturalnymi środkami.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Nie widzę problemu. Jedni podadzą środki chemiczne, Ty podaj środki naturalne i uzasadnij dlaczego lepiej je wybrać, a osoby zainteresowane same zdecydują, z której porady skorzystać.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Nie muszą nic pryskać, oczywiście, w sumie można sobie hodować mszyce i czerwce, które dadzą spadź na miód.Erwin pisze:Może tłumaczmy tym młodym, że jest to forum ogrodnicze i przy kilku drzewach to nie muszą zupełnie pryskać. A jeżeli już są tak spaczeni, że muszą sobie popryskać to wskazywać im linki z naturalnymi środkami.