Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2075
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Proteus powinien mieć ciemne liście, masz chyba jakieś niedobory na tym stanowisku, gdzie rośnie. A swoją drogą ta odmiana jest niesamowicie zdrowa i piękna, zwłaszcza kiedy kwitnie pełnymi kwiatami.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12126
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu Louis Odier zjawiskowy.
Swoje LO rozpięłam w tym sezonie bardziej szeroko i jakoś nie podobają mi się. Colette rośnie blisko iglaka, nie przeszkadza jej to pięknie kwitnąć.
W przyszłym roku zamkniesz oczy i przytniesz krócej.
Domku nie rozbieraj, będzie dla wnuków.
Rododendronom trzeba zapewnić rygorystycznie niskie pH, azalie są bardziej tolerancyjne. Moje Helsinki kwitły przez cztery lata doskonale. W ubiegłym roku wykopałam i zasypałam je torfem kwaśnym, bo już gleba się odkwasiła. Podlewanie wodą wodociągową im nie służy. Ten rok u mnie więc spisany na straty, bez kwiatów.



Domku nie rozbieraj, będzie dla wnuków.

Rododendronom trzeba zapewnić rygorystycznie niskie pH, azalie są bardziej tolerancyjne. Moje Helsinki kwitły przez cztery lata doskonale. W ubiegłym roku wykopałam i zasypałam je torfem kwaśnym, bo już gleba się odkwasiła. Podlewanie wodą wodociągową im nie służy. Ten rok u mnie więc spisany na straty, bez kwiatów.

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu cuda i róże i powojniki , ja jeszcze czekam na kwiaty 

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu Śliczna ta twoja Crown Princess M. kolorek nietuzinkowy widzę, że pięknie zapaczkowane masz pozostałe krzaczki
... U mnie też sporo pączków na krzakach, ale kwiatuszków jeszcze niewiele ...Lato się rozkręca tej wiosny 


Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu, podziwiam powojniki i różyczki!
Cudną mamy wiosenkę,
taką letnią i niech już tak zostanie.
Dobrego weekendu.



Cudną mamy wiosenkę,


Dobrego weekendu.


- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Przepiękne róze i jak juz obficie kwitną. Śliczne powojniki
Ja też posadziłam czosnek pod rózami, podobno mszyca nie atakuje. Teraz co roku rosną takie cieniutkie jak trawa i coraz więcej a mszyce ? sama nie wiem , ale chyba bez skutku
Też nie wiem co z tym zrobić . A niech rośnie 



- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu, Crown Princess Margareta cudna
Ten kwiat, zapach. Żeby jeszcze pędy miała sztywniejsze. Moja młoda, bo dwuletnia, ale nadal wiotka. Kwiatów ma sporo, ale po dzisiejszych ulewach większość leży na ziemi.
A widoczek z tarasu wspaniały

A widoczek z tarasu wspaniały

- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Maryniu, to chyba najpiękniejszy czas w roku. Wszystko zachwyca! Dosłownie wszystko
Zuziu, na pewno rozwiną się u Ciebie różyczki, albo już się otwierają. Można na te kwiaty patrzeć w nieskończoność... nie potrafię się nudzić w ogrodzie
Tolinko, Louisem jestem zachwycona, szczególnie tym co pokazuję na zdjęciach, bo ogólnie mam dwa krzaki, z tego samego roku ale z innych źródeł (ten duży sadzonka kupiona ze szkółki, a ten drugi kupiona od osoby, która sama robi sadzonki). Niestety ten drugi wygląda gorzej - krzak pokraczny, słabo rośnie, słabo kwitnie. Mam nadzieję, że ogranie się... ale to potwierdza, że nie warto oszczędzać na sadzonkach.
Jurku, dziękuję. Proteus wczoraj dostał nawóz wraz z podlewaniem, wcześniej dałam mu dwa raz nawóz na chlorozę, wczoraj ogólnoskladnikowy. Mam nadzieję, że nabierze kolorków. A kwitnie nadal obłędnie!
Soniu, Colette ma sporo przestrzeni, ale świerk coraz większy i jeszcze bliżej niego rośnie New Dawn, ją będę musiała przesadzić, bo ma cień. A LO objęty jest obeliskiem i taki ściaśniony
Oj będę musiała sekator wiosną częściej używać
Julciu, cudowny czas!
Ewuniu, pewnie każdego dnia pączki stają się coraz tłuściejsze. Crown PM powala mnie... uwielbiam ją
Lucynko, lato nam dopisuje! Masz rację... oby tak już zostało...
Karolinko, też mi się wydaję, że ten czosnek przy różach to tylko takie wypełnienie, bo raczej mszyce sobie nic z tego nie robią
Dorotko, ciekawe czy Crown Princess Margareta wzmocni swoje pędy? Moja z tego samego wieku co Twoja... Liczę, że utyją
Zanudzam nadal różami... z kolejnych kwitnie Afrodyta

Vargieta di Bolonia, w tym roku po raz pierwszy pokazała na co ją stać (trzeci sezon u mnie w ogrodzie), zapach ma obłędny




Graham T. z pierwszym kwiatem

Doktorek też ubrał się

Fantin Latour w tym roku ma dużo mniej kwiatów, po kwitnieniu będą musiała go przyciąć bardziej zdecydowanie...

Oh Wow bardzo zaatakowany plamistością


Tatton, kupiona w ub. roku. Bardzo malutka była, bo ciut za mocno wycięłam, ale zaczyna rosnąć... kolor ma zachwycający!


Zuziu, na pewno rozwiną się u Ciebie różyczki, albo już się otwierają. Można na te kwiaty patrzeć w nieskończoność... nie potrafię się nudzić w ogrodzie

Tolinko, Louisem jestem zachwycona, szczególnie tym co pokazuję na zdjęciach, bo ogólnie mam dwa krzaki, z tego samego roku ale z innych źródeł (ten duży sadzonka kupiona ze szkółki, a ten drugi kupiona od osoby, która sama robi sadzonki). Niestety ten drugi wygląda gorzej - krzak pokraczny, słabo rośnie, słabo kwitnie. Mam nadzieję, że ogranie się... ale to potwierdza, że nie warto oszczędzać na sadzonkach.
Jurku, dziękuję. Proteus wczoraj dostał nawóz wraz z podlewaniem, wcześniej dałam mu dwa raz nawóz na chlorozę, wczoraj ogólnoskladnikowy. Mam nadzieję, że nabierze kolorków. A kwitnie nadal obłędnie!

Soniu, Colette ma sporo przestrzeni, ale świerk coraz większy i jeszcze bliżej niego rośnie New Dawn, ją będę musiała przesadzić, bo ma cień. A LO objęty jest obeliskiem i taki ściaśniony

Oj będę musiała sekator wiosną częściej używać

Julciu, cudowny czas!

Ewuniu, pewnie każdego dnia pączki stają się coraz tłuściejsze. Crown PM powala mnie... uwielbiam ją

Lucynko, lato nam dopisuje! Masz rację... oby tak już zostało...
Karolinko, też mi się wydaję, że ten czosnek przy różach to tylko takie wypełnienie, bo raczej mszyce sobie nic z tego nie robią

Dorotko, ciekawe czy Crown Princess Margareta wzmocni swoje pędy? Moja z tego samego wieku co Twoja... Liczę, że utyją

Zanudzam nadal różami... z kolejnych kwitnie Afrodyta


Vargieta di Bolonia, w tym roku po raz pierwszy pokazała na co ją stać (trzeci sezon u mnie w ogrodzie), zapach ma obłędny





Graham T. z pierwszym kwiatem

Doktorek też ubrał się


Fantin Latour w tym roku ma dużo mniej kwiatów, po kwitnieniu będą musiała go przyciąć bardziej zdecydowanie...

Oh Wow bardzo zaatakowany plamistością



Tatton, kupiona w ub. roku. Bardzo malutka była, bo ciut za mocno wycięłam, ale zaczyna rosnąć... kolor ma zachwycający!

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
BAsiu, piękne masz powojniki, a różyczki z dnia na dzień coraz bardziej zachwycają 

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4626
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Ja Basiu jestem śpiochem - wstaję przed ósmą. Ale gdy nocuję na ogrodzie, to wstaję przy pierwszym śpiewie ptaków i siedząc na tarasie staram się rozpoznawać czyje to głosy. Potem chodzę boso po rosie i dopiero gdy zmarzną mi stopy idę dospać brakujące godziny, ale i tak wstaję między 6 a 7apus pisze:kiedy moge to siadam na tarasie i gapię się na tę zieleń w stu odcieniach... szczególnie lubię wiosenne poranki (wstaję przed 5), ptasie awantury są cudowne!

Jakoś inaczej na ogrodzie płynie czas

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Witaj Basiu,cudowne masz róże,czasem marzę o takim widoku u mnie ,ale jak na razie to niemożliwe ,róża Afrodyta jest piękna ,uwielbiam ją i też ją mam i nawet sarny jej nie wypatrzyły ,bo rośnie najbliżej drzwi wejściowych więc też zakwitnie ,co sarny opuściły to będzie kwitło ,ale niewiele tego ,masz rację ,że teraz wszystko zachwyca wyglądem i zapachem ,pozdrawiam 

- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Witaj Basiu, różę cudownie już kwitną w Twoim ogrodzie
Grahamek u mnie jeszcze w pąkach ,ale w najbliższych dniach
na pewno otworzy pąki. Przyjrzałam się Twojej róży LO i coraz bardziej nabieram pewności, że moja NN to jest Louise Odier,
ona tak cudownie pachnie.

na pewno otworzy pąki. Przyjrzałam się Twojej róży LO i coraz bardziej nabieram pewności, że moja NN to jest Louise Odier,
ona tak cudownie pachnie.

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Witaj Basiu
. Widzę, że u Ciebie różane szaleństwo rozpoczęte z pompą
. Trzyletni krzew potrafi bujnie zakwitnąć
. Afrodyta przepiękna
. Powojniki próbują dotrzymać kroku różom i świetnie się spisują
. Pozdrawiam i spokojnego popołudnia życzę
.






Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
No wiecie co. Przecież ja nie znoszę paskowanych róż poza Marc Chagall, a tu na widok Twojej Variegaty aż mi się oczy zaświeciły
I jeszcze mówisz, że pachnie? Graham Thomas wygląda jak dziecko w przedszkolu, które czeka aż mama po niego przyjdzie
Słodki.


- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Wiolu,
dziękuję. Też nie mogę się napatrzeć na te ślicznoty!
Andrzejku, ja pospać lubię, ale muszę wstawać wcześnie, o tej porze dobrze (lepiej
) mi się wstaje, a jeszcze do tego te ptasie trele...
Na boso po rosie nie chodzę, bo potem czekałoby moje stopy wielkie szorowanie i mogłabym się do pracy spóźnić
Marto, moja afrodytę też sarny nie dopadły, ale dopadł ją śnieg spadający z dachu... niestety ciut źle ją posadziłam i centralnie spadają na nie dachowe czapy. Jedna była połamana, ale nawet dobrze odbiła. Co chwilka nowe kwiaty pokazuje. To bardzo elegancka panienka
Wandziu, u mnie Graham wczoraj jeden kwiatek a dzisiaj z 5 już ma. Ekspresem idzie
Bardzo się cieszę, że zidentyfikowałaś LO, to naprawdę super róża. Uwielbiam jej zapach
Ewelinko, bardzo cieszą te różyczki, każdy kwiatuszek jest mały świętem
Bardzo cudny czas!
Jagienko, Ty kochasz wszystkie róże! I pasiaste, pstrokate, pełne, półpełne i te pustaczki...
Vargieta di Bolonia pachnie obłędnie. Cukierkowo, smacznie... no cuuuudna jest (jeszcze jakby liście miała błyszczące, to już ideał)









Andrzejku, ja pospać lubię, ale muszę wstawać wcześnie, o tej porze dobrze (lepiej



Marto, moja afrodytę też sarny nie dopadły, ale dopadł ją śnieg spadający z dachu... niestety ciut źle ją posadziłam i centralnie spadają na nie dachowe czapy. Jedna była połamana, ale nawet dobrze odbiła. Co chwilka nowe kwiaty pokazuje. To bardzo elegancka panienka

Wandziu, u mnie Graham wczoraj jeden kwiatek a dzisiaj z 5 już ma. Ekspresem idzie

Bardzo się cieszę, że zidentyfikowałaś LO, to naprawdę super róża. Uwielbiam jej zapach

Ewelinko, bardzo cieszą te różyczki, każdy kwiatuszek jest mały świętem

Jagienko, Ty kochasz wszystkie róże! I pasiaste, pstrokate, pełne, półpełne i te pustaczki...

Vargieta di Bolonia pachnie obłędnie. Cukierkowo, smacznie... no cuuuudna jest (jeszcze jakby liście miała błyszczące, to już ideał)








Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468