
Pozdrawiam.
Miałaś rację, Beata. Z tych 4 drzewek, które kupiłem jesienią u p. Jagodzińskich - ŻADNE nie ruszyło po zimie, która przecież nie była ostra. Tak więc jestem kolejnym niezadowolonym klientem. kupując drzewka za 35 zł spodziewałem się czegoś innego.Bea_znad_morza pisze:Nie chcę Cię martwić, ale u Państwa J. zrobiłam dwukrotnie zakupy pod wpływem bardzo dobrych opinii na forum. Drzewka były starannie zapakowane i wyglądały dla mnie laika O.K.Jurek pisze:U Państwa Jagodzińskich kupiłem po raz pierwszy..................Drzewka starannie zapakowane, wysokość około 1,3-1,5 m.
Teraz tylko czekać na zgodność odmianową ;)
Ale przy pierwszym zakupie zostały pomylone odmiany grusz japońskich. Machnęłam na to ręką bo się przyjęły i owocują.
Drugi zakup jesienią zeszłego roku: nie przyjęła się większość zakupionych drzewek. Jedno odbiło z oczek nad szczepieniem ale reszta padła. Drzewka były posadzone zgodnie ze sztuką i zrobiłam im kopczyki. Sama zima tutaj na północy nie była mroźna tak jak na południu. Posadziłam wtedy też sporo krzaków z innych szkółek m.in. róże i nie było problemu z przyjęciem. Uważam, że drzewka mogły być zbyt nawożone i nie przygotowane do zimy. Niemiły był też fakt braku jakiejkolwiek reakcji na pisemną reklamację.
Nadal szukam idealnej szkółki do zakupów wysyłkowych.
Zgadzam się całkowicie z tą opiniągarom pisze:...co do idealnej szkółki prowadzącej sprzedaż wysyłkową to dla mnie jest nią ta ze Żłobizny.
Łączę się w bóluJurek pisze: Miałaś rację, Beata. Z tych 4 drzewek, które kupiłem jesienią u p. Jagodzińskich - ŻADNE nie ruszyło po zimie, która przecież nie była ostra.