Karolciu, 
dobrze, że u Ciebie można obejrzeć te mało spotykane krzewy i dowiedzieć się prawdy o ich uprawie.

Sprzedawcy dbają przede wszystkim o swój interes.
Aniu, kupiłam jak zwykle martagony hurtem, bo wszystkie mi się podobały. Nie mają takich dużych kwiatów jak inne lilie, ale za to z roku na rok jest ich coraz więcej na łodyżce. I jak dotychczas są bezproblemowe.
Marysiu, to prawda, nic martagonów nie rusza. Dużo innych lilii wypadło mi w tym roku, a one się jeszcze rozmnożyły.
A teraz sesja z serii 'Tylko dla dorosłych'.
Żółty kolor przyciąga i zachęca.......
Najpierw się skradamy........
Jest dobrze........
??????????.........
Coraz więcej chętnych
