Większość nasadzeń
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Większość nasadzeń
Ewa wygląda mi to na robotę kwieciaka.
Trzeba zastosować jak najszybciej środek owadobójczy.
Ja o tym 2 w 1 nie mam dobrego zdania. Jak coś jest do wszystkiego, to jest ......
Trzeba zastosować jak najszybciej środek owadobójczy.
Ja o tym 2 w 1 nie mam dobrego zdania. Jak coś jest do wszystkiego, to jest ......
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Większość nasadzeń
Ewa, potwierdzam to co napisała Wiola
To niestety kwieciak. Na oprysk już za późno. Jedyne co możesz teraz zrobić, to skrzętnie pozdejmować podcięte pączki i najlepiej spalić. Koniecznie pozbieraj te, które spadły na ziemię. Kwieciak to podstępna gadzina. Włazi do zawiązującego się pąka i składa tam jaja. Potem podcina ów pąk i ten spada. Gdy larwy z niego wyjdą, to schodzą pod ziemię, gdzie zimują, by w kolejnym roku znów grasować. Niestety ich liczba rośnie kilkakrotnie, albo i więcej. Oprysk ma sens w kwietniu jak pojawią się pierwsze liście, gdzieś tak ok. połowy kwietnia, gdy temperatura osiąga dwucyfrową liczbę. Sama walczyłam z kwieciakiem przez dwa sezony i płakałam nad podciętymi pączkami. Usuwałam pąki z ziemi, robiłam oprysk i w tym roku zauważyłam tylko kilka takich pączków.

Re: Większość nasadzeń
Wiola, bardzo dziękuję. To na 100 % jest kwieciak. I jak tu teraz pryskać jak wszystko kwitnie. Musze poczekać na zmianę pogody. Obok rosną maliny, truskawki
Takie to życie ogrodnika.
Dorotko, Tobie też bardzo dziękuję. Pojadę jutro i spróbuję zebrać i spalić.

Dorotko, Tobie też bardzo dziękuję. Pojadę jutro i spróbuję zebrać i spalić.
Re: Większość nasadzeń
Re: Większość nasadzeń
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Większość nasadzeń
Ewuniu łany bociszkowe cudne.
Róże już cieszą, ale i martwią.
Też mam kwieciaka, ale tylko kilka pąków musiałam wyciąć.
Zazdroszcze pięknej białej szałwii.
Kupiłam pięć w sklepie internetowym i wszystkie fioletowe. Myśłałam, że zabiję sprzedawcę. 


Zazdroszcze pięknej białej szałwii.


- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Większość nasadzeń
Wspaniałe są Twoje róże. Masz w sumie dobre podejście. Ja się pieszczę z roślinami, jeżdżę, okrywam, odkrywam... A też już sił brakuje. Szkoda mi tylko wydanych na nie pieniędzy i nie umiem odpuścić.
O tym kwieciaku poczytałam i rozejrzę się u siebie. Miałam jeden pączek róży obżarty... ale nie podcięty, tylko wygryzione dziury.
Pozdrawiam Ewo.
O tym kwieciaku poczytałam i rozejrzę się u siebie. Miałam jeden pączek róży obżarty... ale nie podcięty, tylko wygryzione dziury.
Pozdrawiam Ewo.

Re: Większość nasadzeń
cyma2704 Soniu, robale i choroby roślin mogą wpędzić człowieka w zwątpienie sensu wkładanej pracy. Tak jak proponowałam mogę zebrać nasionka szałwii. Ja bardzo polubiłam biały kolor.
Shire Moniko, ja wszystkie róże też nakrywam a potem je odkrywam. Denerwuje mnie fakt, że trzeba używać chemii, żeby z robalami i chorobami wygrać walkę. Przecież ogród jest po to, żeby nie jeść pryskanych owoców i warzyw.
Dzisiaj









Czyżby mi się udało pierwszy raz rozmnożyć hortensję

Shire Moniko, ja wszystkie róże też nakrywam a potem je odkrywam. Denerwuje mnie fakt, że trzeba używać chemii, żeby z robalami i chorobami wygrać walkę. Przecież ogród jest po to, żeby nie jeść pryskanych owoców i warzyw.
Dzisiaj









Czyżby mi się udało pierwszy raz rozmnożyć hortensję

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Większość nasadzeń
Przy takich zdjęciach jestem w stanie zaprzyjaźnić się z robalami
Czy Ty będziesz miała przeznaczone piwonie do sprzedaży te białe z ostatniego postu ?
Moje Augusta Luise i Minerva maja pąki to moje pierwsze w życiu kwiatki różane (dzięki Tobie)

Czy Ty będziesz miała przeznaczone piwonie do sprzedaży te białe z ostatniego postu ?
Moje Augusta Luise i Minerva maja pąki to moje pierwsze w życiu kwiatki różane (dzięki Tobie)

Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Większość nasadzeń
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Większość nasadzeń
Witaj Ewo
. Zakochałam się
. Ostatni irys jest boski
. Ależ ma kolorek ! Czy znasz jego nazwę odmianową ?? Kwieciaka nie zazdroszczę
. Szkoda, że wredne owady bardzo często niszczą to co pielęgnujemy . U mnie jakaś mini gąsienica prawie zjadła bodziszki wspaniałe
. Zostały jedynie nerwy w liściach
. Nie byłam w stanie jej wytępić a poza tym zjadała te liście z niesamowitą prędkością
. Brak słów normalnie
. Róże cudnie Ci rozpoczęły i oby jak najwięcej było tych kwiatów
. Rhapsodki nie mam a planowałam ją kupić, może kiedyś kto wie. Zbyt wiele jest róż które chciałabym mieć a jak wiadomo wszystkiego mieć nie można
. Pozdrawiam
.











- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Większość nasadzeń
A wiesz może jaka to odmiana piwonii, ta pomarańczowo-łososiowa? Piękna 

- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Większość nasadzeń
Ewo piękne kwitnienia u Ciebie
róże wyglądają niesamowicie. Widzę, że mamy ten sam problem na gruszy - rdzę, przeciwdziałasz jej jakoś, czy po prostu przyzwyczaiłaś się?

Re: Większość nasadzeń
Ewelinko, irys to Stop Flirting. Faktycznie, nie można mieć wszystkich róż. Może to i dobrze bo byśmy się zarobiły. U mnie jest sporo ślimaków.
sauromatum, to jest któraś z piwonii Coral i to chyba jest Charm. Niestety ona płowieje
maniolek Mariusz, nie przyzwyczaiłam się. Sama nie wiem co mam robić. Już zdecydowałam się ją opryskać, ale ona zaraz drugi raz zakwitnie
. Spróbuję jej owoców i jeżeli będą smaczne to zostanie i będę ją corocznie pryskać. Jeżeli grusza Alfa nie będzie smaczna to się pożegnamy.
Kosaciec Candy Clouds


Piwonia Do Tell


Piwonia Ewelina

Tych nazwy nie pamietam


róża Crown Princess Margareta.
Chyba się do niej nie przekonam, to nie mój kolor, dla mnie za mocny



sauromatum, to jest któraś z piwonii Coral i to chyba jest Charm. Niestety ona płowieje

maniolek Mariusz, nie przyzwyczaiłam się. Sama nie wiem co mam robić. Już zdecydowałam się ją opryskać, ale ona zaraz drugi raz zakwitnie

Kosaciec Candy Clouds


Piwonia Do Tell


Piwonia Ewelina

Tych nazwy nie pamietam


róża Crown Princess Margareta.
Chyba się do niej nie przekonam, to nie mój kolor, dla mnie za mocny




- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Większość nasadzeń
Ewka napstrykałaś fotek robaczkom i znalazł się kwieciak też mi jedną róże obgryzał ale unicestwiłam kilka osobników i mam teraz spokój... zobaczymy na jak długo
Piękne masz piwonie i irysy w ciekawych kolorach ... lato w pełni 


Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa