Witam wieczorową porą
Olu tak,dla mnie to raj

,lubię zdobywać nowe odmiany ,ale coraz bardziej mnie miejsce ogranicza
Aniu co roku mam moment parcia na kilka nowych irysków ,ale ze względu na ograniczone miejsca na rabatach skupiam się na maluchach
Ulko dziękuję , to pasja i dowód,że działka ROD też może być przytulnym i ciekawym miejscem,a nie tylko wymuskane ogrody ,projektowane przez fachowców
Mirko będziesz i ty miała trzeba tylko chcieć
Liliano moja działka odzwierciedla moją osobę i powstaje z potrzeby serca ,tyle ,że w portfelu nieraz dno prześwituje

i tak w tym roku zakupy dość ostrożne - w październiku wesele mam
Ed kilka odmian mi nie kwitło w tym roku ,ale cieszę się z tych co pokazały swoją urodę
kilka nieznajomych - jak ktoś rozpozna -meldować proszę
