Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

[anabuko1]

Piwonie czosnki.irysy wszystko piękne.
BARDZO ładne masz te lubiny. I ile kolorów. A jakby tak nasionka zabrać ???
Zurawkowe kwiatuszki ładnie wyglądają. I tej krwistej chyba najzywsze.
Powojniki śliczne. Bardzo je lubię

[clem3]

Wpadłam z rewizytą i od razu zachwyciłam się łanami irysów
Zdjęcia roślin obsypanych diamentami cudne, na dodatek kropelki się tak ładnie ułożyły, jakby je ktoś specjalnie ułożył I amorek taki cudny Ostatnio mnie na nie wzięło... I nawet jeżyka masz własnego

[pelagia72]

Aguś
Oglądając fotki z Twojego ogrodu naszła mnie refleksja ,że nasadzenia są naturalne i nie wymuszone, rośliny swojskie - ogólnie efekt jest dla mnie bardzo fajny.
Łubiny cudne, pewnie już pisałam.
Super widoczek z aniołkiem i szałwią.
Cały warzywnik prezentuje się sielsko i wspaniale.
Też lubię rumianek, ale u nas się nie udaje ,zbieram za to w sadzie, gdzie mamy pasiekę.
Czytam prognozy w moim kalendarzu i może lato takie złe nie będzie, ale raczej burze dadzą popalić i warto było by się przygotować.
Aguś widzę, że masz rdest - naturalistyczna bylina z różowymi przypominającymi pałki kwiatami.
Fajny jest gościu ,ale jak trochę więcej wilgoci dostanie to Ci wszystko zarośnie.
U mnie zarósł 1\3 rabaty.
Mam jeszcze pytanie - gdzie irysy bródkowe wysokie kupowałaś
Coś chyba starsze odmiany masz, nietypowe.Nie żebym się przymawiała bo chyba takie mam

[Locutus]

Kolekcja łubinów cudowna, gratuluję...

No i widzę, że u Ciebie też się pojawiły ciekawe krzyżówki orlików, hihihi...

Pozdrawiam!
LOKI

[silversnow]

O rany. Agusiu jak u Ciebie jest kolorowo. Ach... łubiny .Moje marzenie. Gdy byłam dzieckiem rosły sobie obok płotu razem z irysami..Potem nieprzesadzane od lat marniały, marniały aż zanikły całkiem. W tym roku kupiłam trzy sadzonki , takie patyczki łubinu w ogrodniczym. Wszystkie zaczęły się opuszczać ale: jedna padła jeszcze w domu w doniczce, druga po przesadzeniu. Ostatnia żyje, ale ma dopiero kilka listków. Odeszłam jednak od sedna sprawy czyli piękna Twojego ogródka.. te łubiny, iryski, pełne paków peonie, żurawki, powojniki.. Wszystko tak ładnie skomponowane. Truskawek i poziomek zazdraszczam , bo u nas w tym roku z nimi bieda z nędza ,Musimy pomyśleć o nowym miejscu i lepszej taktyce dbania o nie za rok

[aneczka1979]

Żurawki krwiste dostałam jakiś czas temu od naszej Sonii i bardzo je lubię. Kwiaty mają prześliczne. Pochwal się tym nowymi siewami z nakrapianymi, czerwonymi listeczkami.
Powojniki w ziemniakach mnie rozczulił...jaka dobra z niego duszą, by upiększać życie innym.

[cyma2704]

Agnieszko podglądam, ale z pisaniem nie wyrabiam. Piwonie już cudne, no i łubinów nie sposób ponownie nie pochwalić.
U mnie takie mozaikowe liście zaczęły mieć orliki odmianowe i karleją, słabo kwitną. Zamierzam je wyeksmitować, bo chyba jednak choroba, choć nikt w watku tematycznym nie potwierdził.
Miłego ogródkowania.

[Aguss85]

Anida tak się złożyło, że rosną blisko ;) Ciekawa jestem tych ziemniaków fioletowych, czy kwiatki też mają fioletowe?

Moniś dzięki, żurawki jak już podrosną są zupełnie bezproblemowe, ale z siewek w sumie zostaje mała cześć, bo jakieś te maleństwa bardzo są wrażliwe

Ewo dzięki, a ja mam raczej wrażenie, że do letnich kwiatów to jakoś strasznie mało mam kwiatów i nie ma na co patrzeć Róża kwitnie w donicy, ale na moich też już pierwsze kwiaty są

Bea mi się wydaje, że jakieś mszyce czy roztocza naniosły mi wirusa, a on po prostu jest- na chwastach, kwiatach, krzakach w okolicy. Na moim lilaku też. W dodatku wczoraj na najładniejszej czerwonej serduszce Valentine też takie plamy zobaczyłam. Wyrwałam ten pęd, bo może jeszcze całość nie jest zainfekowana.

Moniś szkoda Twoich żurawek ja się o nie bałam, bo takie malutkie były jeszcze, czy zima nie będzie dla nich za sroga ale chyba tylko jedna wypadła.

Mirko mi się spodobał taki różowy- łososiowy z kremową wstążeczka, tylko jeden takie jest a kwiat ma bardzo wysoki Na górze ejszcze w pączkach, a na dole już strączki zawiązał Trytoma fajny kwiatek, ale kapryśny zimą

Koralova mimo mi Cię powitać Dzięki za miłe słowa

Ewelka to ja mam odwrotnie, u mnie to ostróżki nie chcą współpracować, oj widać nie każde miejsce naszym kwiatkom pasuje i nie da się mieć wszystkiego Buziaki

[Aguss85]

Anuś dziękuję Oczywiście będę zbierać, a podoba Ci się któryś konkretny kolorek, czy zebrać wszystkie?

Małgosiu szalenie mi miło, że zajrzałaś Prz okazji melduję, że wszystko od Ciebie pięknie rośnie i nawet chce kwitnąć, a przecież dopiero się rozgaszcza Ja kropelek nie układałam, ale faktycznie wyszło symetrycznie

Aguś coś w tym jest co piszesz Wyszło tak swojsko jakoś Jak w wiejskim ogródku, ale i przecież to jest na wsi ogródek, nie przy pałacu więc wszystko pasuje O nie, znowu burze? Już zeszły rok był burzowy i wietrzny, dziękuję bardzo!
Rdest dopiero wiosną posadziłam, tam wcale nie jest tak wilgotno, bo rośnie w obrębie dużego kilkumetrowego cyprysika. Na razie zobaczę, jak się sytuacja rozwinie, bo wiele mam roślin, co to ponoć takie ekspansywne, a u mnie wcale nie próbują zdobywać całego ogrodu. Nie będę się martwić na zapas , nie?
Iryski większość mam w "spadku", już tu były, jeden mi zidentyfikowano na Ambassadeur a drugi Nibelungen, to chyba starsze odmiany, takie babcine.

Loki niektóre siewki orlików są ciekawe, wkoło dużo różnych odmian, pewnie jak siż krzyżują to efekty są takie oryginalne

Olu dzięki Współczuję tych łubinów, chyba takie kłącze poza sezonem łatwiej się przyjmuje? Takie posadzone na przedwiośniu? Roślinki w doniczkach czasem są lepsze, bo już duże, ale czasem tak je futrują w szkółkach albo u producenta nawozami, że ciężko im się zaaklimatyzować Mam taką wielką kępę margarytki ze szkółki, piękna była jak ja brałam, ale teraz ma syndrom odstawienia tych sterydów ;) I wszystkie pąki straciła! Śliczna z niej była kulka, pewnie dopiero teraz jak się oswoi znów zakwitnie.

Anuś ktoś musi być ta piękniejszą połową i w życia takiego ziemniaka wnieść odrobinę romantyzmu Będę te żurawki sadzić w tym tygodniu i obiecuję zrobić im zdjęcia

Soniu dziękuję, piwonie wreszcie rozkwitły i zapachniały Musze w końcu je związać, bo mały deszczyk je położy!
Taka mozaika to w sumie wyrok. Wirusy na roślinach są nie do wyleczenia, można tylko zapobiegać, np następnym zakażeniom przez usuwanie tych z objawami. Ja już sporo tak wyrwałam, no niestety to gdzieś tu jest, żyje na kwiatkach, chwastach i potem się nosi. Musze znów zacząć sekator wycierać denaturatem po każdym jednym cięciu. Aż się boję myśleć, jak po przycięciu powojnika wyszły plamy, to co jeszcze tym sekatorem wtedy cięłam i gdzie jeszcze pojawią się w tym roku lub przyszłym plamki?

[Aguss85]

Ostatnie deszcze rzuciły się na moje rozkwitające piwonie, a wolałam na taka aurę ich nie wiązać, zabrałam te pierwsze kwiatki do domu. Do tej pory pachną



Raz już pokazałam te irysy, ale tak szybko przekwitają, że chyba mi goście wybaczą, że znów je fotografowałam











Moje jednoroczne chryzantemy drobnokwiatowe z zeszłego roku- znów się pojawiły





Mam sezon wielkich pomyłek Otwiera go brzoskwinia, która nie jest brzoskwinią- a nektaryną.



Papierówka nie jest papierówką! Nie, nie z takim rumieńcem!





A wyczekiwana piwonia Sorbet też z cała pewnością jest pomyłką



Różyczka NN





Rabatka daliowa- dalie mają pierwsze pączki.



A cynie pierwsze kwiatki



Piwonie To też ich czas.





Inkarwilla











Ale tu busz Boję się ingerować... jedna jeżówka wyszła w tym morzu siewek i chyba ją zjadły, bo jej nie widać... Strach rękę tam włożyć.







Kacperek



Change of Heart



Ostatni moment orlików







Miłego tygodnia

[Mondfa]

O kurczaki, to faktycznie pomyłki... Pozostaje tylko się cieszyć, że Ci gruszki na wierzbie nie urosły Albo śliwki na sośnie
Pięknie Ci wszystko rośnie Aga

[lemonka]

Aga Jak pięknie! Tyle kolorów i tyle cudownych, wiejskich kwiatów. Takie lubie chyba najbardziej. Ten lan irysów jaki rewelacyjny, że o łubinie nie wspomnę Muszę jeszcze raz obejrzeć wszystko

[ed04]

Piękne kwiaty jak i cały ogród. Z papierówką nie wszystko stracone, ja mam kolumnową gdzie jeden konar to odmiana tradycyjna a drugi ma czerwone owoce.
Ta piwonia co miała być odmianą Sorbet to Bowl of Beauty, mam ją i jest piękna.

[lemonka]

No, pomyłki-noespodzianki naprawdę musiały Cię zaskoczyć. To tak w szkółce pomylili?
Jeszcze tylko dopiszę, że łubin mnie zachwyca

[anabuko1]

Agnieszko przepiękne masz piwonie. Ja wciąż czekam.Ale i mnie 80 % To młode. I chyba większość nie zakwitnie jeszcze..
Orliki cieszą. Pojemniki jeszcze bardziej.
Piękny Kolorowy ten twój ogród. Takie I ja lubię.