Szkółka ogrodowa -jak założyć??
Wiem,że teraz się na pewno nie będa ukorzeniały,chodzi mi o to czy jak je w okresie zimowym przygotuję (zanurzę w ukorzeniaczu i wstawie do tunelu zabezpieczając odpowiednio przed mrozem) i czy jak ruszy wiosną wegetacja i zacznę je podlewać to zaczną się one normalnie ukorzeniać?
Szczepienie wierzb?interesujące.możesz przybliżyć mi trochę więcej informacji na ten temat?Z góry dzięki,pozdrawiam
Szczepienie wierzb?interesujące.możesz przybliżyć mi trochę więcej informacji na ten temat?Z góry dzięki,pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 10 sie 2008, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kępno
- Kontakt:
Ja odpowiem na pytanie dotyczące choinek - co prawda ja ich nie sprzedaję ale za to dostarczam materiał wyjściowy dla wielu plantatorów (rocznie do 100tyś sadzonek).
Przy doborze gatunków należy wziąć pod uwagę nie tylko popyt ale także koszty produkcji oraz warunki glebowe i klimatyczne (ale to już osobny problem - na którym się tu nie będę skupiał)
Polecam na 1 miejscu świerka srebrzystego (obowiązkowo z dobrego pochodzenia nasion) ze świerków jeszcze serbski ma duże znaczenie - inne znacznie mniejsze (ale można tu wymienić takie jak: biały, Engelmanna, chiński, kaukaski, pospolity...). Nie polecam znacznego udziału w plantacji świerka pospolitego - olbrzymia konkurencja, a koszty produkcji podobne jak innych świerków (a klienci jak mają wybór to wolą inne), a do tego lepiej żeby klienci hurtowi sprzedający potem te choinki na targach i swoich punktach nie byli kojarzeni ze złodziejami kradnącymi choinki z lasu (których niestety jest sporo).
Z jodeł są bardzo ładne i drogie choinki - nr 1 to jodła kaukaska, następnie kalifornijska srebrzysta (na temat której słyszałem różne opinie - jednym schodzi bardzo dobrze inni jej nie chcą bo nie schodzi - wydaje mi się, że chodzi o umiejętność prowadzenia przewodnika - jak zgubi wierzchołek to się nie nadaje - a ma do tego skłonności), szlachetna, Veitcha i koreańska - ładne ale wolno rosną, olbrzymia - szybko rośnie ale raczej niepopularna, pospolita - odradzam m. in. z powodów tych samych co świerk pospolity
Daglezje sina i zielona - szybko rosną, ładnie w domu pachnie taka choinka - może tylko pokrój mógłby być ładniejszy.
Sosny są mniej popularne ale pomału ludzie się do nich przyzwyczajają- wchodzą w grę czarna (a właściwie czarna austriacka i 'Pyramidalis'), zółta, himalajska...
Inne w minimalnym udziale.
W sumie ja sprzedaję od lat orientacyjnie tak (jeśli idzie o klientów zajmujących się produkcją choinek) - pod względem udziału ilościowego: św srebrzysty 70% (głównie pochodzenie Kaibab) a pozostałe wg kolejności (tak orientacyjnie) św serbski, jodła kaukaska, jodła koreańska, daglezje, św biały, jd Veitcha, św Englmanna, jd szlachetne, jd arizońska korkowa, sosny...
Przy doborze gatunków należy wziąć pod uwagę nie tylko popyt ale także koszty produkcji oraz warunki glebowe i klimatyczne (ale to już osobny problem - na którym się tu nie będę skupiał)
Polecam na 1 miejscu świerka srebrzystego (obowiązkowo z dobrego pochodzenia nasion) ze świerków jeszcze serbski ma duże znaczenie - inne znacznie mniejsze (ale można tu wymienić takie jak: biały, Engelmanna, chiński, kaukaski, pospolity...). Nie polecam znacznego udziału w plantacji świerka pospolitego - olbrzymia konkurencja, a koszty produkcji podobne jak innych świerków (a klienci jak mają wybór to wolą inne), a do tego lepiej żeby klienci hurtowi sprzedający potem te choinki na targach i swoich punktach nie byli kojarzeni ze złodziejami kradnącymi choinki z lasu (których niestety jest sporo).
Z jodeł są bardzo ładne i drogie choinki - nr 1 to jodła kaukaska, następnie kalifornijska srebrzysta (na temat której słyszałem różne opinie - jednym schodzi bardzo dobrze inni jej nie chcą bo nie schodzi - wydaje mi się, że chodzi o umiejętność prowadzenia przewodnika - jak zgubi wierzchołek to się nie nadaje - a ma do tego skłonności), szlachetna, Veitcha i koreańska - ładne ale wolno rosną, olbrzymia - szybko rośnie ale raczej niepopularna, pospolita - odradzam m. in. z powodów tych samych co świerk pospolity
Daglezje sina i zielona - szybko rosną, ładnie w domu pachnie taka choinka - może tylko pokrój mógłby być ładniejszy.
Sosny są mniej popularne ale pomału ludzie się do nich przyzwyczajają- wchodzą w grę czarna (a właściwie czarna austriacka i 'Pyramidalis'), zółta, himalajska...
Inne w minimalnym udziale.
W sumie ja sprzedaję od lat orientacyjnie tak (jeśli idzie o klientów zajmujących się produkcją choinek) - pod względem udziału ilościowego: św srebrzysty 70% (głównie pochodzenie Kaibab) a pozostałe wg kolejności (tak orientacyjnie) św serbski, jodła kaukaska, jodła koreańska, daglezje, św biały, jd Veitcha, św Englmanna, jd szlachetne, jd arizońska korkowa, sosny...
Właśnie przygotowałem 200 różnych sadzonek (odmiany żywotnika,jałowca,cisy,bukszpany i wierzby) zanurzyłem w ukorzeniaczu,wstawiłem do multipaletki i umiejscowiłem w skrzynce w pokoju.Będę je opryskiwał małym zraszaczem kilka razy dzinnie ,przykryję folią i zobaczymy co z tego będzie... mam nadzieję,że do marca się ukorzenią,z wyjątkiem cisów oczywiście... :P
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 31 sie 2007, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
A ja mam pytanie natury prawnej w związku z prowadzeniem sprzedaży iglaków itp.
Na swoim przykładzie; składki odprowadzam do ZUS-u a ponadto mam na siebie gospodarstwo rolne na którym mam w gruncie trochę tuji dodatkowo zająłem się sprzedażą iglaków w donicach.Trochę materiału robię sam a część kupuję.
Potrzebuję informacji jak '' zalegalizować'' swoją działalność dodatkową,do jakich instytucji zgłosić itp. Zakładam roczny przychód około 10 tys.
Na swoim przykładzie; składki odprowadzam do ZUS-u a ponadto mam na siebie gospodarstwo rolne na którym mam w gruncie trochę tuji dodatkowo zająłem się sprzedażą iglaków w donicach.Trochę materiału robię sam a część kupuję.
Potrzebuję informacji jak '' zalegalizować'' swoją działalność dodatkową,do jakich instytucji zgłosić itp. Zakładam roczny przychód około 10 tys.
Pytałem w tej sprawie w Urzędzie Skarbowym.Dowiedziałem się,że jeśli sam
produkuję sadzonki we własnym ogrodzie,mogę je sprzedawać i nie płacę żadnego.
podatku.Jeśli oddaję towar do sklepu,sklep wypisuje fakturę RR i do ceny towaru
dolicza podatek,ale dla mnie.
Myślę,ze najlepiej to pytanie zadać w Urzędzie Skarbowym,na piśmie,odpowieź też
bedzie na piśmie i kosztuje to chyba 5zł.
produkuję sadzonki we własnym ogrodzie,mogę je sprzedawać i nie płacę żadnego.
podatku.Jeśli oddaję towar do sklepu,sklep wypisuje fakturę RR i do ceny towaru
dolicza podatek,ale dla mnie.
Myślę,ze najlepiej to pytanie zadać w Urzędzie Skarbowym,na piśmie,odpowieź też
bedzie na piśmie i kosztuje to chyba 5zł.