Alu dziękuję

, głównie to jest fioletowo

, ale fakt jest już w miarę kolorowo, jeszcze róże i będzie pięknie
Marysiu trzeba korzystać z darów natury, po co kupować...
Ze ścieżką lepiej wygląda obejście tarasu, jeszcze tylko podłoga z desek, ale nie wiem czy w tym roku damy radę... EM zdarł mi darń, a resztę czyli kładzenie krążków, podsypanie piaskiem i wysypanie kamieni, robiłam sama
Czasu też mamy jak na lekarstwo, ale pomału do przodu
Ewelinko dziękuję, ale ja chyba wolę takie już postarzone rzeczy, te bielutkie kamienie trochę mnie rażą, aż świeciły jak je rozsypywałam
Lubię zdjęcia porównawcze, więc wstawiaj śmiało
Dzisiaj od rana padało, więc nie wiele zrobiliśmy. Trochę poskubałam chwastów, przykręciliśmy łaty na tarasie, żeby go zamknąć z jednej strony (i tam będą zasłony chroniące przed słońcem) i posadziłam parę rojniczków na rozmnożenie.
W ogrodzie:
Spokojnej nocy
