Od wiosny do jesieni w moim raju
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Cóż dodać, przepięknie dywanik z gozdzików przepiękny.
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Witam.
Deszcz wygonił mnie z działeczki, tak więc znów w domku. Wiem, wiem deszczyk był bardzo potrzebny ale tak mi się wczoraj dobrze pracowało na działce, to był z tych lepszych dni
. Nagle kropelka, potem dwie no i rozpadało się na dobre. Po kilkudniowej nieobecności na działce znów jest co robić, wczoraj myślałam że troszkę podgonię przez dwa, trzy dni i będę mogła się troszkę poobijać..jak widać nie da się . Tak poza tym nic nowego się nie dzieje, dalej czekam na kwitnące róże, piwonie, powojniki..wszystko dalej w pąkach.
Ewuniu..także kocham spokój, ciszę a najbardziej ogród na wyciągnięcie ręki ale tylko latem
. Zważywszy za i przeciw, wszystko ma dobre i złe strony. Co do azalii i RH..u mnie piaski, ziemia przed posadzeniem przygotowana specjalnie pod kwasoluby a mimo to trzy, cztery lata i po nich. Jak te padną już następnych nie kupię.
Basiu..dziękuję
. Wczoraj przed deszczem jeszcze udało mi się sfocić moje rodki, teraz po tym dość obfitym deszczu pewnie już po kwiatkach. To dla ciebie.



Iwciu..wczoraj też ze dwa razy zagrzmiało, burza jednak przeszła bokiem...pozostał deszczyk i moje nie opielone rabatki. Czekam na poprawę pogody i aby ostro zabrać się za chwasty.
Alu..u mnie także chwilowy zastój w kwitnących. Mam nadzieję że nie na długo. Coś tam z bylinek jeszcze kwitnie ale dużo już przekwitniętych powycinałam.
Marysiu..te wielkie kule jak dotąd eM przycinał górę ja dół
. Oboje obecnie stwierdziliśmy że za wysoko poszybowały w górę. Widać na zdjęciu, jedna jest już bez głowy, druga czeka aby jej uciąć 
Iwonko..wstyd się przyznać ale ja w tym roku także coś w niedoczasie
. Stale mnie coś wzywa do domku, jak nie wizyta u lekarza, to komunia wnuka, nieprzewidziani goście , niepogoda. Nie mogę się rozkręcić z mieszkaniem na działce..
. Iryski nie wszystkie mi zakwitły. Wczoraj właśnie miałam w planie przesadzić je w lepsze miejsce, deszcz popsuł plany. 


Ewuniu..także kocham spokój, ciszę a najbardziej ogród na wyciągnięcie ręki ale tylko latem


Basiu..dziękuję




Iwciu..wczoraj też ze dwa razy zagrzmiało, burza jednak przeszła bokiem...pozostał deszczyk i moje nie opielone rabatki. Czekam na poprawę pogody i aby ostro zabrać się za chwasty.

Alu..u mnie także chwilowy zastój w kwitnących. Mam nadzieję że nie na długo. Coś tam z bylinek jeszcze kwitnie ale dużo już przekwitniętych powycinałam.

Marysiu..te wielkie kule jak dotąd eM przycinał górę ja dół


Iwonko..wstyd się przyznać ale ja w tym roku także coś w niedoczasie



- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Bożenko..nie do końca tak słodko po zimie, ilość różyczek znacznie się zmniejszyła.
. Najważniejsze jednak dla mnie że klonik ocalony, odrasta.
Moniko...moje iglaczki są obecnie na etapie zmiany fryzur, po zmianie będą miały szpicek
Aniu..właśnie wczoraj przyglądałam się mojemu murkowi pod kątem spadających kwietnych dywanów
. Sama nie wiem jak się za to zabrać, coś już tam rośnie..coś z tego by trzeba wywalić, coś przesadzić...wszystkiego szkoda ale coś wymyślę. Boję się tylko aby nie na gorzej.
Lucynko...dziękuję za pochwały, aż się zarumieniłam
Jednak to bardzo mobilizujące
Małgosiu..to jeszcze raz dla ciebie moje gożdziki, bardzo je lubię.

Joasiu, Aniu..lejecie miód na moje serce
Pochwalę się moim wnukiem.
Z działeczki. Ostatnie tulipanki.




Moniko...moje iglaczki są obecnie na etapie zmiany fryzur, po zmianie będą miały szpicek

Aniu..właśnie wczoraj przyglądałam się mojemu murkowi pod kątem spadających kwietnych dywanów


Lucynko...dziękuję za pochwały, aż się zarumieniłam


Małgosiu..to jeszcze raz dla ciebie moje gożdziki, bardzo je lubię.


Joasiu, Aniu..lejecie miód na moje serce

Pochwalę się moim wnukiem.

Z działeczki. Ostatnie tulipanki.


- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Różanecznik biały z bordowym środkiem jest cudowny!
Śliczne kolory tam u Ciebie.
Śliczne kolory tam u Ciebie.
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 22 sie 2016, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolszczyzna
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
U mnie własnie taki jest na liście chciejstw...bo jest śliczny...Wszystkie rózaneczniki mi sie podobaja ale ten zdecydowanie jest na czele listy...



Pozdrawiam!Izabela
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Zuziu wnuczek fajny chłopak , czyli druga z ważnych życiowych uroczystości za wami
Mówią, że po Komunii dzieci dorośleją i bardziej starają się odróżnić dobro od zła
jeszcze miałaś tulipanki... moje już są tylko wspomnieniem ... Pozdrawiam


jeszcze miałaś tulipanki... moje już są tylko wspomnieniem ... Pozdrawiam

Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Zuziu, piękne rododendrony, dziękuję za fotkę!
Wnuczek duży chłopczyk! Wysoki bardzo 


Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Witaj Zuziu, ale masz wypieszczony ogródek
, Piękne dorodne rododendrony a klon palmowy cudny. Musisz mieć łagodny klimat, mój niestety zimuje pod folia. Poprzednie zimą mi wymarzały. Gdzieś Cię zgubiłam, ale na szczęście odnalazłam
. Przyjemnie pospacerować po Twoim ślicznym ogrodzie
.




- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42370
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Zuziu chwal się, bo masz przystojniaka wnuka...rany moi już dawno byli tacy ...czas leci.
Działka wygląda elegancko więc masz czas na wyplewienie, tylko pewnie na odpoczynek nie ma czasu, ale sezon jeszcze przed Tobą. Śliczne rododendrony! Pozdrawiam
Działka wygląda elegancko więc masz czas na wyplewienie, tylko pewnie na odpoczynek nie ma czasu, ale sezon jeszcze przed Tobą. Śliczne rododendrony! Pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Cudne rododendrony, Zuziu! Jednak młody 'komunista' bije na głowę wszystko inne, łącznie z kwitnącą działeczką. Przystojniak.
Nie obraź się za 'komunistę', takie określenie funkcjonuje w mojej rodzinie od chwili, gdy najmłodszy synek w wieku czterech lat widząc dziewczynki w komunijnych sukieneczkach, zawołał na całe swoje małe gardziołko: "Pać, mama, jakie ładne komuniśtki!"
Pozdrawiam słonecznie.


Nie obraź się za 'komunistę', takie określenie funkcjonuje w mojej rodzinie od chwili, gdy najmłodszy synek w wieku czterech lat widząc dziewczynki w komunijnych sukieneczkach, zawołał na całe swoje małe gardziołko: "Pać, mama, jakie ładne komuniśtki!"
Pozdrawiam słonecznie.


- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Zuziu fajny mężczyzna Ci rośnie.
Nie wiem jak Ty mogłaś uchowac te tulipany do 17 czerwca?
Chyba w lodówce.
Bardzo podobają mi się rododendrony i w głowę zachodzę jak to się stało, że nie mam nawet jednego.
Oczywiście teraz już za późno, bo miejsca brak.
A jak tam Twoje róże?

Nie wiem jak Ty mogłaś uchowac te tulipany do 17 czerwca?


Bardzo podobają mi się rododendrony i w głowę zachodzę jak to się stało, że nie mam nawet jednego.

A jak tam Twoje róże?
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 22 sie 2016, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolszczyzna
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Aneczko!Mamy maj a do 17 czerwca jeszcze miesiąc...na razie cieszymy sie majem i raczej nikomu nie spieszy sie do czerwca....no moze tym ktorzy czekaja na wakacje 

Pozdrawiam!Izabela
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Śliczne kwiaty ,dostojny wnuk,niech się mu darzy !




- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Zuziu , Calsap to też mój ulubiony różanecznik , mam nawet dwa .Mój klonik też chyba będzie żył mimo dwukrotnego przesadzenia .Widzę , że tuje skracasz o głowę , ale ja będę bardziej drastyczna i swoje duże, duże dwie, wytnę na amen .
Ciekawa jestem co Ty będziesz pieliła , toż u Ciebie wzorowy porządek .Wnuczek wyrośnie na przystojniaka i nawet się nie obejrzysz kiedy to nastąpi.Pozdrawiam , ja też ostatnio kiepsko sobie radzę z czasem . 


- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Od wiosny do jesieni w moim raju
Dumna babcia i tak trzymaj, my babcie tak już mamy, wnusio zadowolony ze święta.
Zuziu wzięło mnie na Rh i azalie, jesienią przeniosłam swoje towarzystwo w inne miejsce i o dziwo nawet azalie się pięknie ruszyły a Rh spore okazy i nawet też polubiły nowe miejscówki. Dziś objechałam ogrodnicze centra chciałam dokupić 2 Rh i 2 Azalie ale nic ciekawego nie mieli, może jutro.
Nic nie wiem o azaliach japońskich, dla mnie one takie delikatne czy w ogóle dadzą radę zimą? w ogrodach widzę dość ładne, masz jakieś doświadczenia?
Zuziu wzięło mnie na Rh i azalie, jesienią przeniosłam swoje towarzystwo w inne miejsce i o dziwo nawet azalie się pięknie ruszyły a Rh spore okazy i nawet też polubiły nowe miejscówki. Dziś objechałam ogrodnicze centra chciałam dokupić 2 Rh i 2 Azalie ale nic ciekawego nie mieli, może jutro.
Nic nie wiem o azaliach japońskich, dla mnie one takie delikatne czy w ogóle dadzą radę zimą? w ogrodach widzę dość ładne, masz jakieś doświadczenia?