Witajcie

.
Wczoraj ładnie popadało i podlało ogród

. Teraz to już tylko słoneczko potrzebne i róże otworzą kwiaty

. Nie mogę doczekać się bo mam kilka nowości na które niecierpliwie czekam . Powojniki również nie chcą być gorsze i mają mnóstwo pączków i pączusiów . W planach mam koszenie trawnika ale pogoda jest niepewna i w każdej chwili może padać. Wcale się nie pogniewam gdyby popadało jednak popadało , deszcz potrzebny

.
Seba jak ktoś ma olbrzymią działkę to i drzewa może sadzić olbrzymie

. Moje 19 arów to wcale nie jest dużo. Może gdybym miała 40 to posadziłabym formy nieszczepione

. Widzisz na ostatnim zdjęciu orzecha u sąsiadki ?? To olbrzymie drzewo i takiej wielkości drzew zmieściłabym może z 5 , dlatego wolę jednak formy na pniu bo są mniejsze i będzie ich więcej

. Wydaje mi się, że szybkość wzrostu danego drzewa nie jest związane z tym czy jest szczepione na pniu czy nie. Drzewa potrzebują dużo czasu zanim urosną czy są szczepione czy nie . Jak długo masz tą katalpę na pniu ?? Jesteś młody i chciałbyś natychmiastowy efekt ale na dorodne drzewo musisz czekać jakieś 7-10 lat . To prawie połowa Twojego życia więc rozumiem, że to dla Ciebie długo

. Oczywiście masz prawo do swojego zdania i ja to szanuję

. Dziękuję za pochwały

. Pozdrawiam

.
Agnieszko wydawało mi się, że ta kalina ma być mała a u Wioli jest taka wielka

. U mnie rośnie za blisko tuj i klona więc będzie przeprowadzka

. Ja mam główkowate pierwszy rok i jestem ich bardzo ciekawa . Wiem, że mają malutkie główki ale kolorek fajny

. Jak tylko Ping- Pongi zakwitną to dam znać jaka ta kula jest . Pozdrawiam

.
Lenko przesadzasz

. Jest jeszcze masa roboty ale powoli bo nie wyrobię

. Nie mam pojęcia dlaczego u tylu osób czosnki tego roku są jakieś liche. U mnie wszystko gra i najwidoczniej pasuje im moja gleba.
Aniu bo to trzeba wpadać do Lidla w dzień kiedy wystawiają pudła

. Jest ich tak mało, że czasem ciężko dorwać. Na szczęście mi się udało . Gdyby było więcej na pewno bym wzięła ale nie było . We wrześniu musisz polować .
Ewo dobrze, że tego roku
zimni ogrodnicy nie porobili szkód jak w ubiegłym . Fakt- temperatura mocno spadła i noce u mnie były chłodne ale na szczęście bez przymrozków. Na drzewa będę polowała bo jest jeszcze sporo na mojej liście. Wszystkich tego roku nie kupię bo czekam na wyrównanie działki. Pewnie jesienią na tamtej części posadzę trochę iglaków i drzewek . Boję się tylko czy psy mi tego nie zniszczą bo jeszcze ogrodzenia tego roku nie będzie .
Moniko a wiesz, że ja nigdy nie widziałam takiego dorodnego drzewa wiśni Kanzan na żywo ?? Jest sporo cudnych drzew i teraz mogę sobie na nie pozwolić . Brzoza o pokroju płaczącym też jest na mojej liście także na pewno ją kupię . Tylko żebym teraz nie przesadziła i nie posadziła za dużo tych drzew. Czosnki są bardzo fajne to prawda i w grupie robią wrażenie. Ja swoje trochę źle posadziłam ale w przyszłym roku postaram się je przesadzić. Teraz nie bardzo mam jeszcze gdzie . Bardzo dziękuję za pochwały

. Jak się coś lubi to da się to zrobić nawet przy dzieciach i psie

.
Pozdrawiam i udanego dnia Wam życzę .