Dziś troszkę deszczyku popadało.W mieście była zlewa.A na Dębowym popadało.Ale dobre i to.
Shire-Moniś Też mi się podobała ta azalia Cecile. Sama ją sobie wybierałam, chociaż to prezent dla nie.
Tak właśnie myślałam,ze będzie ładnie kontrastowała z tą moją żaróweczką azalia Feuerwerk.
wiesz, praca to faktycznie jest ogromna.A ja sobie ją niedodawanym, naddawałam.
Ale i lubię, ba, kocham różne rośliny i dużo chce mieć u siebie.I jest jak jest.Ale fakt,żeby mieć ładnie trzeba się napracować, i dalej pracować aby to utrzymać.Mi owa praca też pomaga w problemach, których mam masę.
hosty się rozkręcają.Ja je bardzo lubię i pokazuję to co mam.
clem3-Małgosiu Cieszę się,że i ty lubisz hosty.I będzie u ciebie rabata hościana.A jakie hosty tam planujesz posadzić ??
Dziękuję za pozytywną opinię o moich refleksleksjach ogrodowych itp.Samo życie, i samo serce.
Tak, tak zima będzie i będzie czas na książki ( trochę mi tęskno do czytania książek,a czasu na to nie ma na razie .I do dekupage..Ale zimą nadrobię
A mój kręgosłup tez jak boli zima tak i latem.Może teraz więcej się styram.Ale i radości bezcennych przez to ogrodowanie mam
Hmmm, mój pierwszy Kaiser byl 2 sezony.Ale tak mi on się tak bardzo podoba ,że kupiłam go ponownie.Oby ten był dłużej niż jego poprzednik.
Kaiser kwitnie
Aniu11
Tą podpórkę kupiłam w biedronce.Była ciemna przemalowałam na biało i zupełnie inaczej wygląda.
To jest wcześniejsze zdjęcie.Ale tutaj jest bardziej widoczna .

Kupiłam niedawno tez inną w Kauflandzie .Jeszcze stoi ciemna.Też ją przemaluje na biało.
Trochę host co roku dzielę i odsprzedaję.Ale też sporo w ubiegłym roku przesadziłam, 3- rabata hostowa powstała pod winogronem., przemeblowałam ustawienie.
marpa-Maryniu Wcale nie chcę z nikim konkurować na ilość host.Po prostu ile mogę to kupuję.Więcej i tak nie mogę, bo i tak w niektórych miejscach są albo będą za parę lat upchane.
A ja kocham te hostowe liściory wciąż.
Dziękuję.Dbam, ale bez wielkiej przesady.Normalnie.
Ta biała piwonia drzewiasta w tym roku bardziej mi się podoba niż w ubiegłym,Jeszcze mała, młody krzak jedno pędowy ( wcześniej była ścięta przez ema przy koszeniu trawy.Ale odbiła i jest )

azalia 'Feuerwerk'
plocczanka-Lucynko Tak mam , że jak praca to praca. od rana do wieczora.A jak usiąść do odpoczynku to już ,żeby było po pracy i w miłym otoczeniu .W sobotę jak zjadłam śniadanie, to potem 2 posiłek jak ukończyłam 3/ 4 prac dopiero kolacje o 18:)
O tak, nowa Azalia Cecile śliczna.Cieszę się,że ją mam.Mam nadzieję,że będzie dobrze rosła i zimowała u nie.
Ojtam, ojtam..A ja dalej uważa,że za dużo host nie mam.W sam raz.

Deszcz dzisiaj w końcu był po ponad 3 tygodniach.
Aguss85-Aguś Ja nic a nic się nie gniewam.Mieszkam na wschodzie,Wyżyna Lubelska jest specyficzna.W zimie i mrozi i latem grzeje.Upały duże.Hmm teleportacja w inne miejsca ??też tak by chciała( w zimie ).Ale nie do Oslo.Ale gdzieś na południe Europy lub na zachód.Gdzie cieplej

U mnie jeszcze niektóre hosty się namyślają.Ale tylko parę takich mułowatych jest.
A to kurki ci w hostach też się lubują.Oj to cenne jajka masz.
Aguniu72 Popadało, popadało.Nie za dużo.Ale dobre i to bo deszcz podlał wszystko.też już placki w trawniku miałam.
Fajnie,że i u ciebie padało.
no, no fajnie by było jak udałoby się nam kiedyś spotkać.Jak coś to zapraszam .
Z białego orlika mogę ci nasionka zebrać ???
Tak było

Tak zostało

Azalia Cecile
