Witam wszystkich bardzo serdecznie 
Ostatnio jakoś nie mam veny do pisania bo normalnie kleją mi się oczy przed kompem .Nie wiem ,może to od nadmiaru słońca .Jutro wyjeżdżam i mam jeszcze pełne ręce roboty.
BEATKO w tym roku cudnie zakwitła Firletka jak nigdy .Ma cudowne pełne kwiatostany .To nie trudna roślinka a jaka dostojna .Tu jak na dłoni widać ,ze mrówki Rudnice nie na darmo urządziły sobie stołówkę na Maigoldzie .One po prostu odżywiają się larwami owadów i brawo dla nich
BASIU moja pokrzywka sama sie uprawia

a w niej rośnie róża wielkolud Etude która przewiesza się na siatce.Musiałabym też nastawić te perfumy, ale nie wiem czy dam radę to zrobić jeszcze dzisiaj bo mam tam jeszcze sporo tego dobra .Jednak po deszczach przydałoby się podlać rośliny dla wzmocnienia .
AGUSIU no cóż calutkie lata mam z nim przeprawę ,a teraz zrobił się tak bezczelny ,ze włazi mi do ogródka .Widać go w różnych miejscach a przecież co chwilkę robię porządek za siatką. Robię z niego domki dla murarek a dzieci kiedyś nazywały te rdesty bambusami i robiły z nich szable . W sumie jego kłącza są lekarstwem. Zembla rzeczywiście jest energetyczna tylko na razie ma mało kwiatów Chorowałam przez dłuższy czas na niego a teraz wreszcie go mam
OLU no róże dopiero zaczynają swój spektakl .Ślimaki na razie nie dowiedziały sie gdzie mam jeżówki ,dlatego na razie wszystkie liście są całe

U nas też było burzowo ,ale dobrze nie trzeba na razie podlewać to i mniej pracy jednak chwasty sie mnożą
DAYSY Niektóre owady nie maja serduszek, bo niby nie są szkodnikami , ale w mnogości są szkodnikami jak np
Łanocha pobrzęcz Jedyny sposób na ślimaki to je usuwać na lepsze stanowiska gdzie mogą sobie dokazywać jeśli takie masz w pobliżu
no i tadammmmm Novalis ma pąka
MARIUSZU u mnie wszystko pędzi jak oszalałe Maigold w sekundzie przekwita i nie wygląda tak cudownie jak w ubiegłym roku . Nie każdy rok jest taki sam no i dobrze
MARYSIU mój ogródek nie tylko różami stoi mam też inne rośliny w szczególności przetaczniki i cudne piwonie ,które lada chwila się otworzą a mnie nie będzie
BEATKO kokorycz cudna przetacznik również a burzowo chyba u wszystkich .Ostatnio jakoś czasu mi brakuje a wieczorem padam na pysk przed kompem i ni jak nie da sie pisać

Elmshorn też za chwilkę się rozbudzi a pąków ma mnóstwooooooo
TOLINKO nic sie nie stało dobrze ,ze sprawa wyjaśniona

U mnie też wszystkie róże szaleją dobrze ,że trochę się ochłodziło
FLORIANIE no cóż jeśli róża nie dawała oznak życia to nie warto było ja trzymać .jeśli masz ochotę na tego maluszka to zrobię dla Ciebie sadzonkę.Takie mikroskopijne roślinki też mam ,ze ledwie można je dojrzeć na tak wielkiej powierzchni
NATALKO no widzisz też nigdy nie myślałam ,ze są takie mrówki .Jednak one tylko pożerają larwy owadów które widocznie zrobiły sobie mieszkanie w tych pąkach
KAROLU dzięki za uznania dla mojego ogrodu .Niestety wiedzą na temat owadów lubię sie dzielić, bo czasem warto wiedzieć kogo ma sie uśmiercić, a kogo zostawić przy życiu .Niestety ,żeby zidentyfikować danego owada trzeba trochę czasu poświecić i poczytać o jego zwyczajach ,ale przy okazji i ja sie dokształcam
ANIU LO każdej wiosny mocno przycinam na 2 oczka śpiące robiąc w ten sposób koronę, a na dole zostawiam piętrowo obcięte łodygi . Jesienią też ja przycinam na 2 oczka ale do wiosny zawsze coś tam podrośnie ,wypadnie ,więc tylko docinam .Teraz nawet na mrówki muszę zważać ,żeby niepotrzebnie nie wyrzucać z ogródka pomocników
KAROLCIA muszę sie zastanowić czy za ogródkiem nie posadzić Paulowni ,bo w ogródku raczej nie mam na nia miejsca.Moje Rh mają juz sporo latek wiec są rozrośnięte.Teraz mają już oberwane kwiatostany i tworzą nowe odrosty ,które zakwitną w przyszłym roku
