Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Zostawisz tak dwie w tym pierwszym dołku? Pytam, bo swoje też tak posadziłam, jak rosły w kubku. Posiałam bez podkiełkowania w litrowy kubek, żeby nie tracić miejsca po dwa nasionka, jakby nie skiełkowały. A skiełkowały prawie wszystkie i mam takie podwójne posadzone. Dadzą radę, czy jeden lepiej wyciąć?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 350
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Tykwy mają u mnie zawsze to samo miejsce, przy kostce, gdzie najgorszy piach. Sadziłem też w kupie i dawały radę, efekty zawsze były.
Najważniejsza to woda i pokarm, dlatego siedzą przy linii kroplującej. Tłokiem bym się nie przejmował, w zeszłym roku to miały ciasno...
Najważniejsza to woda i pokarm, dlatego siedzą przy linii kroplującej. Tłokiem bym się nie przejmował, w zeszłym roku to miały ciasno...
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13969
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Dzisiaj też wysadziłem jedną tykwe. Jutro poszukam miejsca dla drugiej. 

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Cześć moich tykw eksperymentalnie poszła również do ziemi. Mają się na razie dobrze, bo chociaż burzowo u nas, to w nocy cieplutko.






mustysia
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1529
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
To u mnie skiełkowały w 99%. Czasu nie mam aby wrzucić jakąś fotkę. Mam sadzonek około 100 szt. Samych mini tykw jest 22 szt. Najmniej mam african kettle bo tylko 3 szt. Pewnie połowa sadzonek pójdzie do wyrzucenia bo nawet nie będę miał tego gdzie wsadzić. W sobotę planuję trochę powysadzać do gruntu. Jako priorytetowe traktuję przede wszystkim cannon ball, corsican flat i mini. Reszta ma drugorzędne znaczenie. Potwierdzam, że w piaszczystym miejscu rośnie rewelacyjnie.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 350
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Co masz wyrzucac, to ja jestem chętny na 2-3 szt rzadszych okazów i bywam w Twojej okolicy.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Tykwa wbrew pozorom nie potrzebuje dużo miejsca. Hodowałem kilka lat i zawsze coś było. System korzeniowy ma mały (porównałbym do słonecznika). Najważniejsza jest woda i nawożenie. W tym roku nie mam miejsca i czasu choć może jeszcze coś wrzucę bezpośrednio do gruntu. Kiedyś miałem podwójnie wsadzoną bushell basket i dwa owoce miały 80 cm średnicy więc spokojnie można tak je uprawiać.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Wczoraj w końcu popadał długo wyczekiwany deszczyk, więc dzisiaj tykwy powędrują do gruntu.
Trzy sadzonki Kobry wysadziłam do dużych donic na tarasie, by cieszyły na codzień moje oczy.
W donicach wyrosną tradycyjnie po 2 owoce na krzaczek ale radocha ta sama i to chyba
najważniejsze w uprawie tykwy - kochać swoje hobby.
Trzy sadzonki Kobry wysadziłam do dużych donic na tarasie, by cieszyły na codzień moje oczy.

W donicach wyrosną tradycyjnie po 2 owoce na krzaczek ale radocha ta sama i to chyba
najważniejsze w uprawie tykwy - kochać swoje hobby.

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Zgadzam się Elu z Tobą
U mnie już wszystko w gruncie. I niech tam rośnie
W poniedziałek jeszcze balkon obsadzę i finito

U mnie już wszystko w gruncie. I niech tam rośnie

W poniedziałek jeszcze balkon obsadzę i finito

mustysia
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Właśnie wróciłam z działki, wspólnymi siłami zostałe posadzone tykwy z nasionek od ciebie
Tykwy w tym sezonie rosną na działce u mojego brata, zięć spulchnił ziemie glebogryzarką, córka pomogła kopać dołki i podlała roślinki a ja tylko sadziłam.

Tykwy w tym sezonie rosną na działce u mojego brata, zięć spulchnił ziemie glebogryzarką, córka pomogła kopać dołki i podlała roślinki a ja tylko sadziłam.

-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 4 maja 2016, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Moi tykwy również już wysadzone.
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/0459d1d69ef0f9c9]
Czym ich dokarmiacie?
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/0459d1d69ef0f9c9]

Czym ich dokarmiacie?
Pozdrawiam Ekaterina
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Posadziłam jedne tykwy przy pergoli, drugie przy największej czereśni, którą mocno przycięłam rok temu i w tym sezonie już nie muszę się do niej w sierpniu dostać i nic tykwie nie zniszczę. Nie wiem, czy jej się spodoba sąsiedztwo drzewa
Wszystkie dostały w dołek obornik.

Po burzy takie ubłocone


Po burzy takie ubłocone

"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Moje jeszcze nie posadzone bo deszcz ciągle padał. Może dziś się uda. Tykwy jajka kwitną juz na parapecie i to na żółto jak dynia.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13969
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Czyli to dynie jajka, a nie tykwy. 

- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka