@ Elizabetka ? A dziękuję za uznanie dla orlików. Ja też się nimi zachwycam, zwłaszcza że wszystkie (z jednym wyjątkiem, o którym pisałem wczoraj w odpowiedzi do E-Geni) to samosiejki... W sumie dużo bardziej zróżnicowane niż to, co wyrosło mi z nasion wysianych w 2013. roku... A co do czosnku sztyletowatego ? u mnie co roku kwitnie niezawodnie, choć posadziłem go w miejscu o tak fatalnej glebie, że nawet chwasty nie chcą tam rosnąć...
@ Blueberry ? A dziękuję... Naprawdę ogromną frajdę mi ten ogród daje.
@ E-Genia ? Powiedziałbym nawet, że efekty są ciekawsze od roślin macierzystych...
Kosaćce pierwsza klasa! Moja miłość
W zakamarkach orlikom pozwalam rosnąć i kwitnąć. Wszystkie są bródnoróżowe.. Więc nie ma co się łudzić, że któraś samosiejka na rabacie będzie miała ciekawszy kolor. Nie będzie miała. Kompostu nigdy nie za wiele
@ Florian Silesia ? Do Twojej kolekcji kosaćców i tak mi daleko... :-P A z tymi orlikami to mnie naprawdę zaskoczyłeś, bo u mnie mieszańce są o wiele bogatsze pod względem tak kolorów jak i kształtów kwiatów niż odmiany macierzyste...
Piękny kwitnący busz
U mnie też samosiejki orlików są ciekawe. Np w tym roku trafił się czarny pojedynczy, jakiś dzieć pełnego Black Barlow.
Pod ścianą masz jakiś bambus? Nie próbuję zdobywać rabaty? Tam na tym zdjęciu z orlikami i chabrami.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić." Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
@ Aguss ? Dzięki za uznanie. Te orliki są fascynujące ? jak toto się krzyżuje i jakie cuda-niewidy z tego powstają... Co do bambusa ? ano jest, ostał się po poprzedniej właścicielce. Czasem coś wyrośnie na rabacie, ale ucinamy z małżonką i jest spokój na czas jakiś...