Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 2

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
mirela
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 5 cze 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

jokaer pisze:
Tak to wygląda

viewtopic.php?p=5257228#p5257228
oo.. dokładnie. Taki sam wygląd u mnie. Musze jeszcze pH zmierzyć ....
Dzięki.
Awatar użytkownika
Efkakam
200p
200p
Posty: 308
Od: 24 lut 2018, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Wykopałam cały rów na te 3 rododendrony, wsypałam torf, zmieszałam odrobinę ze zwykła ziemią i wlałam kilka wiader wody aż się zrobiło bagno. W to wsadziłam rododendrony, które moczyłam ponad 2h w wodzie z kwaskiem i rozerwałam bryłę. Ten czwarty, najgorszy rododendron powędrował do doniczki, bo nie mam pewności, że odbije - tylko liście na samym dole wyglądają na żywe, u góry są całkiem suche.
nikon12
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 26 wrz 2012, o 23:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Rododendron Roseum Elegans

Post »

Witam wszsytkich,

Proszę o pomoc w diagnozie mojego niedawno zakupionego rododendronu. Kilka dni temu stanął na balkonie w zacienionym miejscu. W momencie zakupu rośliny, jej kwiaty były pięknie rozwinięte i zdrowe. Po kilku dniach zaczynają więdnąć i opadać jak na zdjęciach. Czy to już pora na przekwitanie?

Dodatkowo, zauważyłem, że niektóre liście przy podstawie rośliny mają czarne plamy, brzydkie zgrubienia a jeden z liści ma żółte przebarwienia.
Zbadałem odczyn gleby płynem Helliga, pH wyszło w okolicach 6. Kupiłem również nawóz do rododendronów ale jeszcze nie nawoziłem.

Co dolega roślinie, jak ją ratować?

Dzięki
Kuba


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7562
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Przegrzana?
Roślina jest chyba nie taka mała, a doniczka niezbyt duża.
Wprawdzie one nie mają wielkich korzeni, ale mimo wszystko.
Przydałoby się je obejrzeć.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
nikon12
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 26 wrz 2012, o 23:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

podczas zakupu pytalem sprzedawczynie o przesadzanie, powiedziala zeby przesadzic pod koniec lipca do wiekszej doniczki. Mogla sie pomyslic.

Proporcje rozmiar rośliny / doniczka jak na zdjęciu. Czy przegrzanie może powodować takie problemy z liśćmi?

Obrazek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7562
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Ja już bym z pięć razy obejrzała te korzenie, przy okazji zdjęcie im zrób i pokaż.

Na ogół kwiaty= rośliny jak im się chce pić i jest im za gorąco to "główki" zwieszają w dół. :wink:
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 520
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Moim zdaniem te bąble na liściach to na pewno nie z przegrania.
U mnie liście szarzeją, ale nie mają bąblowatych narośli.
Z rododendronem na balkonie może być problem na balkonie.
Do każdej konewki podlewając dodawaj łyzeczkę kwasku cytrynowego.
Na zimę potrzebuje doniczki ocieplonej np styropianem i podlewania nawet zimą!!!!!
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7562
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Zygmuncie,
ale to są stare bąble na starych liściach, które wg mnie niewiele wspólnego mają z więdnięciem.
Nowe przyrosty są zdrowe, ładne i podtrzymuję zdanie, że to z przegrzania.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 520
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

U mnie efekt przegrzania wyglądał na zszarzały liść ale bez miejscowych przebarwień.
Ale jak dziś na elektronicznym termometrze zobaczyłem 50 C to już niczemu się nie dziwię.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
piotrsz1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 10 maja 2018, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Witam serdecznie,
Szczerze zainteresowany tematem postanowiłem zamieścić zdjęcia mojego RH. Niestety nie bardzo wiem czy jego stan jest w 100% wynikiem zimy czy dodatkowo negatywne efekty przyniosło przesadzenie. Z braku wiedzy i zerowego doświadczenia nie był na zimę jakkolwiek zabezpieczony :( Co robić, jak ratować :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

nikon12 pisze:podczas zakupu pytalem sprzedawczynie o przesadzanie, powiedziala zeby przesadzic pod koniec lipca do wiekszej doniczki. Mogla sie pomyslic.

Proporcje rozmiar rośliny / doniczka jak na zdjęciu. Czy przegrzanie może powodować takie problemy z liśćmi?

Obrazek
Ja bym zaczęła od wstawienia tej czarnej doniczki, która jest z plastiku zapewne i do tego czarna -> szybko się nagrzewa, do jakiejś osłonki w jaśniejszym kolorze.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7562
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

piotrsz1

On usycha bo nie pobiera wody. A dlaczego ?
To ja nie wiem, ale już dawno obejrzałabym jego korzenie i zrobiła fotkę do pokazania.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
piotrsz1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 10 maja 2018, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

załączam zdjęcie korzenia, niestety bryła jest tak zbita, ze pewnie nie bardzo widać jego stan a może stan wynika właśnie z tego :(
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7562
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

On wygląda jakby nie miał korzeni. Trzeba by delikatnie bryłę rozluźnić
poczytaj, bo na poprzedniej stronie jest o tym mowa viewtopic.php?p=6025604#p6025604
a w ogóle o sfilcowanych korzeniach wiele już było.

search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&keyw ... d%5B%5D=43
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

czy dodatkowo negatywne efekty przyniosło przesadzenie

dla mnie wygląda to jak krzew "przesadzony" do ziemi. Każdy korzonek który miał zaszczyt poznać nowe otoczenie po prostu zgnił.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”