Petunia z nasion cz.6
- 
				_katharsis_
 - 50p

 - Posty: 84
 - Od: 15 mar 2018, o 15:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Petunia z nasion cz.6
Miałyście racje, moje petunie zwisające rosną przepięknie pionowo w górę i ani myślą o zwisaniu 
.
			
			
									
						
										
						- Efkakam
 - 200p

 - Posty: 308
 - Od: 24 lut 2018, o 21:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: woj. lubelskie
 
Re: Petunia z nasion cz.6
Ja też, właśnie wysialam sobie mixa i "rasowca" i mix ma już pąki, a rasowiec jest jeszcze daleko w lesie 
			
			
									
						
										
						- asta6265
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2409
 - Od: 8 sty 2012, o 12:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
 
Re: Petunia z nasion cz.6
A petuniowo coraz więcej kolorów pokazuje się u mnie i korci żeby już obsadzić kwietnik w ogrodzie, ale trochę się obawiam tej Zimnej Zochy  
  
Red Pelleted:

Sunshine White:

Dreams Red:

			
			
									
						
							Red Pelleted:

Sunshine White:

Dreams Red:

Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
			
						Pozdrawiam Anka
- 
				_katharsis_
 - 50p

 - Posty: 84
 - Od: 15 mar 2018, o 15:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Petunia z nasion cz.6
Prognozy pogody są obiecujące ale ja (nauczona doświadczeniem) zaczekam do końca zimnych ogrodników, bo nie przeżałowałabym moich starań od lutego, gdyby je nagle załatwił chłód 
. 
Podsumowując te 2 i pół miesiąca moich pierwszych zmagań z tymi kwiatami, jestem zachwycona efektem. Wykiełkowało jakieś 80% nasion, wszystkie sadzonki zaczęły już kwitnąć. Wszystkie są bardzo mocno wybarwione. Jestem jedynie rozczarowana faktem, że kwiaty rosną w górę, chociaż producent zapewniał, że jest to superkaskada, która ma dorastać do 60 cm w dół. Jeśli nie zmienią kierunku wzrostu, w przyszłym roku będę musiała spróbować z surfinią
.
			
			
									
						
										
						Podsumowując te 2 i pół miesiąca moich pierwszych zmagań z tymi kwiatami, jestem zachwycona efektem. Wykiełkowało jakieś 80% nasion, wszystkie sadzonki zaczęły już kwitnąć. Wszystkie są bardzo mocno wybarwione. Jestem jedynie rozczarowana faktem, że kwiaty rosną w górę, chociaż producent zapewniał, że jest to superkaskada, która ma dorastać do 60 cm w dół. Jeśli nie zmienią kierunku wzrostu, w przyszłym roku będę musiała spróbować z surfinią
- Dorja
 - 500p

 - Posty: 679
 - Od: 23 wrz 2014, o 08:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
 
Re: Petunia z nasion cz.6
Te zwykłe owszem, rosną wzwyż. Te pełne jak najbardziej rosną "wszerz". Krzewią się bardzo.
			
			
									
						
							Katarzyna. Ogród po wiejsku
			
						- Efkakam
 - 200p

 - Posty: 308
 - Od: 24 lut 2018, o 21:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: woj. lubelskie
 
Re: Petunia z nasion cz.6
- Dorja
 - 500p

 - Posty: 679
 - Od: 23 wrz 2014, o 08:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
 
Re: Petunia z nasion cz.6
Katarzyna. Ogród po wiejsku
			
						Re: Petunia z nasion cz.6
Piękna Kasiu 
 U mnie na razie zieleniny. Roślinki zdrowe ale kwiatów nie widać.
			
			
									
						
										
						- cyma2704
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12200
 - Od: 5 mar 2013, o 17:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: Petunia z nasion cz.6
Dzięki Amanicie mam po raz pierwszy piekne petunie. 

			
			
									
						
										
						
Re: Petunia z nasion cz.6
Piękne kwiaty 
A u mnie dopiero pąki kwiatowe się pojawiły
			
			
									
						
										
						A u mnie dopiero pąki kwiatowe się pojawiły
- Efkakam
 - 200p

 - Posty: 308
 - Od: 24 lut 2018, o 21:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: woj. lubelskie
 
Re: Petunia z nasion cz.6
Moje petunie są powyciągane, w sumie nie do końca wiem dlaczego, bo prawie od miesiąca siedziały w tunelu foliowym, więc słońca miały więcej niż w domu. Chociaż widzę, że szykują się do zagęszczania, więc mam nadzieję, że będzie dobrze 
Zakwitł mi drugi kwiat i też jest różowiutki. Ciekawe jakie będą następne
			
			
									
						
										
						Zakwitł mi drugi kwiat i też jest różowiutki. Ciekawe jakie będą następne
Re: Petunia z nasion cz.6
Kiedy wysiewaliście nasiona, że już cieszycie się pięknymi petuniami? U mnie nic póki co...  
			
			
									
						
										
						- Dorja
 - 500p

 - Posty: 679
 - Od: 23 wrz 2014, o 08:45
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
 
Re: Petunia z nasion cz.6
Siałam w połowie lutego, a od połowy kwietnia stoją na podwórku. Mam wrażenie że dlatego zaczęły kwitnąc szybciej- jakby te schłodzenia nocne przyśpieszyły wiązanie pąków.
			
			
									
						
							Katarzyna. Ogród po wiejsku
			
						







 
		
