Borówka amerykańska - 10 cz.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3972
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Ja mam wyścielone całe pole pod borówką. Jestem kontent.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 200p
- Posty: 255
- Od: 3 maja 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Kontent? To znaczy? Ile lat już masz to zastosowane? Chwasty przebijają?seedkris pisze:Ja mam wyścielone całe pole pod borówką. Jestem kontent.
-
- 50p
- Posty: 65
- Od: 30 wrz 2016, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centrum lubelskiego
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Też mam wyścielone cały obszar gdzie rosną borówki i na to posypałem korę (drugi sezon). Generalnie pod względem chwastów jest ok, ale zastosowanie agrowłókniny powoduje zmniejszenie ilości biomasy trafiającej do gleby (wcześniej kora łatwiej się rozkładała i łączyła z glebą).
-
- 200p
- Posty: 255
- Od: 3 maja 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
ploplus pisze:Też mam wyścielone cały obszar gdzie rosną borówki i na to posypałem korę (drugi sezon). Generalnie pod względem chwastów jest ok, ale zastosowanie agrowłókniny powoduje zmniejszenie ilości biomasy trafiającej do gleby (wcześniej kora łatwiej się rozkładała i łączyła z glebą).
Ja myślałem dać ten materiał tylko pomiędzy rzędy nie wokół borówek tylko takie pasy. Ale już sam nie wiem czy to dobry pomysł.
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Aktualnie trzy borówki amerykańskie Bluecrop ,Patriot oraz Spartan (było osiem sztuk ) Pewnego razu znajomy poleca się że zna się na przycinaniu więc Ja młody ogrodnik
z chęcią ( borówki moje miały 5 lat ) wysokie jak nazwa mówi i pełno owoców było ;-) co mam na myśli
rozdawałem
po ścięciu tylko trzy sztuki wytrzymały ..
pozostałe zeschły.
Na zdjęciu trzy sztuki
sypię pod nie po garści siarczanu amonu w miesiącach kwiecień,maj i czerwiec potem tylko podlewam (po 20 litrów) raz w tygodniu jak jest sucho, woda z głebinowej.






Na zdjęciu trzy sztuki


- apw81
- 200p
- Posty: 360
- Od: 11 lis 2011, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Czy podlewa ktoś borówki wodą z octem jabłkowym? Kiedyś wlałam pod krzak ponad pół butelki (około szklanki albo i więcej było) nierozcieńczonego octu jabłkowego celem wykurzenia mrówek i ten krzak jak się potem okazało miał najdorodniejsze owoce. Ostatnio dolałam octu jabłkowego do wody do podlewania i mam wrażenie, że borówki ruszyły za przyrostami (generalnie trochę miałam zmarniałe te borówki po poprzednich sezonach-głównie z powodu zaniedbania podlewania w okresach suszy
)
Stosuje ktoś ocet jabłkowy?

Stosuje ktoś ocet jabłkowy?
pozdrawiam Asia
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Podlewam borówki wysokie wodą z octem jabłkowym. Butelka na konewkę.
Sam ocet jabłkowy na moim pehametrze elektrycznym za grosze ma pH 6,5.
Ocet spirytusowy spożywczy zleżały 10 % na moim pehametrze elektrycznym ma pH 6,0.
Woda ze studni i woda deszczowa z beczki z glonami ma pH 8,0.
Pomiary te zrobiono 25 listopada ubiegłego roku przy temperaturze 5 oC.
Ocet spirytusowy spożywczy zleżały 10 % na moim pehametrze elektrycznym miał pH 4 w temperaturze pokojowej 20 oC.
Świeżo otwarty ocet spirytusowy spożywczy 10 % na moim pehametrze elektrycznym miał pH 3,6 w temperaturze pokojowej 20 oC.
Wskazanie tego pehametru stabilizowały się po 5 minutach. Pomiary były wykonywane tego samego dnia.
Według danych z internetu ocet spirytusowy spożywczy 10 % powinien mieć pH 3,
Sam ocet jabłkowy na moim pehametrze elektrycznym za grosze ma pH 6,5.
Ocet spirytusowy spożywczy zleżały 10 % na moim pehametrze elektrycznym ma pH 6,0.
Woda ze studni i woda deszczowa z beczki z glonami ma pH 8,0.
Pomiary te zrobiono 25 listopada ubiegłego roku przy temperaturze 5 oC.
Ocet spirytusowy spożywczy zleżały 10 % na moim pehametrze elektrycznym miał pH 4 w temperaturze pokojowej 20 oC.
Świeżo otwarty ocet spirytusowy spożywczy 10 % na moim pehametrze elektrycznym miał pH 3,6 w temperaturze pokojowej 20 oC.
Wskazanie tego pehametru stabilizowały się po 5 minutach. Pomiary były wykonywane tego samego dnia.
Według danych z internetu ocet spirytusowy spożywczy 10 % powinien mieć pH 3,
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Dziadku 22 , woda deszczowa 8 pH. ?? Twarde deszcze u ciebie padają a mówią że kwaśne
chyba że masz wapienne rynny
. Kalibrowałeś ten pH-metr ? KaLo dawał przykłady jakie pH . mają różne płyny może na tym wypróbuj .


Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Dach jest niewielki, z 10 m2. Żeby napadło 200 litrów musiało by spaść z okładem 20 mm deszczu. Zapewne do beczki ktoś dolał wody ze studni.
Pehametr jest za grosze. Dlatego kontrolnie zmierzyłem ocet spożywczy.
Pehametr jest za grosze. Dlatego kontrolnie zmierzyłem ocet spożywczy.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Jak przygotowywałeś stanowisko swoich borówek wysokich? Jaka to domiana?
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
mamiroma4 niby pH dobre ale na listkach widać początki chlorozy żelazowej.
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
Ten post i kilka następnych omawia ten problem.
viewtopic.php?f=34&t=101247&p=5902860
viewtopic.php?f=34&t=101247&p=5902860
Re: Borówka amerykańska - 10 cz.
A tu dla ułatwienia wyciąg z tego wątku:
Erazm 30 lip 2017, o 19:22
Na borówce pędy tegoroczne mają żółtawe zabarwienie miękiszu pomiędzy żyłkami blaszki liściowej - chloroza liści występuje głównie na młodych liściach. Pędy ubiegłoroczne i starsze liście są w porządku - zielone. Czy to świadczy o niedoborze żelaza?
toolpusher 30 lip 2017, o 20:11
http://poradnikogrodniczy.pl/bledy-w-na ... mentow.php
Poprzez analogię skłaniał bym się ku Twojej diagnozie ale poczekaj na odpowiedź bardziej doświadczonych borówkarzy.
Erazm 31 lip 2017, o 07:42
Borówki zasilam:
- nawozem granulowanym marki Target do borówek z mikroskładnikami
Składniki pokarmowe to: azot 11,5%, azot amonowy11,5%, pięciotlenek fosforu 6% rozpuszczalny w obojętnym roztworze cytrynianu amonu i wodzie, pięciotlenek fosforu 5%, tlenek potasu 7%, tlenek magnezu 2%, siarka 14%.
Mikroskładniki to: bor 0,1%,miedz 0,2%, żelazo 0,25%, mangan 0,25%, cynk 14% .
- oraz siarczanem amonu (1 łyżkę stołową płaską na 10 litrów wody).
Bardzo proszę o pomoc.
jokaer 31 lip 2017, o 08:44
Tak, to jest chloroza żelazowa.
Może borówka nie pobierać żelaza, bo pH podłoża jest nieodpowiednie
lub jest za wilgotne i słabo napowietrzone, / w takich warunkach również zaczyna brakować manganu i azotu/
Również powodem chlorozy żelazowej może być przenawożenie nawozem jednoskładnikowym.
Najlepiej zrobić oprysk chelatem żelaza co kilka dni i oczywiście sprawdzić pH.
Erazm 31 lip 2017, o 10:29
Dziękuję. Jakie stężenie do oprysku dolistnego?
jokaer 31 lip 2017, o 12:00
Tego to ja nie wiem, bo nie wiem czym będziesz pryskać, trzeba się trzymać ściśle instrukcji,
bo chelatem żelaza można popalić liście.
X-p-11 31 lip 2017, o 12:14
Na każdym chelacie jest instrukcja, na pewno trzeba interwencyjnie co 2-3 dni kilka razy. Florovitem (o składzie nawozu 3,0% żelaza, dla pH 4-12) sprawdzony jest roztwór 1% - ale to max! i było ok, nie w słońcu i upale, to chyba oczywistość.
Erazm 30 lip 2017, o 19:22
Na borówce pędy tegoroczne mają żółtawe zabarwienie miękiszu pomiędzy żyłkami blaszki liściowej - chloroza liści występuje głównie na młodych liściach. Pędy ubiegłoroczne i starsze liście są w porządku - zielone. Czy to świadczy o niedoborze żelaza?
toolpusher 30 lip 2017, o 20:11
http://poradnikogrodniczy.pl/bledy-w-na ... mentow.php
Poprzez analogię skłaniał bym się ku Twojej diagnozie ale poczekaj na odpowiedź bardziej doświadczonych borówkarzy.
Erazm 31 lip 2017, o 07:42
Borówki zasilam:
- nawozem granulowanym marki Target do borówek z mikroskładnikami
Składniki pokarmowe to: azot 11,5%, azot amonowy11,5%, pięciotlenek fosforu 6% rozpuszczalny w obojętnym roztworze cytrynianu amonu i wodzie, pięciotlenek fosforu 5%, tlenek potasu 7%, tlenek magnezu 2%, siarka 14%.
Mikroskładniki to: bor 0,1%,miedz 0,2%, żelazo 0,25%, mangan 0,25%, cynk 14% .
- oraz siarczanem amonu (1 łyżkę stołową płaską na 10 litrów wody).
Bardzo proszę o pomoc.
jokaer 31 lip 2017, o 08:44
Tak, to jest chloroza żelazowa.
Może borówka nie pobierać żelaza, bo pH podłoża jest nieodpowiednie
lub jest za wilgotne i słabo napowietrzone, / w takich warunkach również zaczyna brakować manganu i azotu/
Również powodem chlorozy żelazowej może być przenawożenie nawozem jednoskładnikowym.
Najlepiej zrobić oprysk chelatem żelaza co kilka dni i oczywiście sprawdzić pH.
Erazm 31 lip 2017, o 10:29
Dziękuję. Jakie stężenie do oprysku dolistnego?
jokaer 31 lip 2017, o 12:00
Tego to ja nie wiem, bo nie wiem czym będziesz pryskać, trzeba się trzymać ściśle instrukcji,
bo chelatem żelaza można popalić liście.
X-p-11 31 lip 2017, o 12:14
Na każdym chelacie jest instrukcja, na pewno trzeba interwencyjnie co 2-3 dni kilka razy. Florovitem (o składzie nawozu 3,0% żelaza, dla pH 4-12) sprawdzony jest roztwór 1% - ale to max! i było ok, nie w słońcu i upale, to chyba oczywistość.