Witajcie

.
Właśnie podlewa mi ogród

. Od kilku godzin pada równym, miarowym deszczem . Jestem bardzo zadowolona bo było już bardzo sucho. Musiałam nawet podlewać niektóre rośliny ,głównie róże. Na nich niestety pojawił się szkodnik - wredny skoczek

i na jutro planowany jest oprysk . Nadal kwitną tulipany i do biało - fioletowego zestawiania dołączył różowy cukiereczek - Upstar . Jest przepięknie i szkoda, że to niedługo się skończy. Prawdę mówiąc nie przypuszczałam, że te wszystkie tulipany będą kwitły jednocześnie

. Poza tym powoli zaczynają kwitnąc pumilki, których mam mało ale zakochuję się coraz bardziej w tych maluchach. W najbliższym czasie planuję też zakupić kilka drzewek . Mam nadzieję, że znajdę w okolicy ładne sadzonki. Na liście zakupów jest - wiśnia piłkowana Kanzan, śliwa wiśniowa Pissardi, klon Crimson Sentry i jeszcze jakieś takie drzewo o kolorze jasnym w stylu klonu Odessanum . Poza tym koniecznie muszę posadzić świdośliwę i również będę szukała sadzonek.
Tulipan Menton.
Lenko cięcia się nie boję ale jednak suche badyle przez jakiś czas będą brzydkie. Poza tym żal mi takiej ilości kwiecia bo już nic więcej w takiej ilości u mnie nie zakwitnie

.
Iwonko faktycznie tulipany o tej porze cieszą oczy a w większej grupie robią wrażenie.Oj, coś czuję, że tego roku moje kolana również trochę pocierpią . Nasza Cola nie ma w zwyczaju witania nas z zabawką w pyszczku ale jak widać każdy pies ma swoje przyzwyczajenia . Pozdrawiam

.
Tabla Dance.
Ewo z tym ogławianiem jakoś dam sobie radę, na szczęście to nie jest ciężka praca

. Murek z łupka brzmi ciekawie a u nas na razie temat jest zamknięty. Różnica terenu na pewno jest wyzwaniem ale może stanowić atut działki

. spóźnion e podziękowania Ci wysyłam

.
Marysiu nie przeszkadza mi Twoje skojarzenie

. U mnie też w niektórych miejscach działki grasują nornice i oby nie zwęszyły tej tulipanowej rabaty . Nie wyobrażam sobie sadzić takiej ilości cebul do donic, o niee . Póki nie mam większych strat będę je sadziła jak do tej pory. Tobie również dziękuję za życzenia mimo, że po czasie

. Pozdrawiam i udanego piątku popołudnia życzę .
Małgosiu-PEPSI u mnie zakwitły już prawie wszystkie tulipany . Teraz to już tylko odliczać dni do tego jak przekwitną. Szkoda takiej ilości kwiecia ale zakwitną inne rośliny . Co prawda już nie w takiej ilości ale jednak

. Pozdrawiam

.
Basiu uzbierało się tego

. Jestem zadowolona z moich tegorocznych tulipanów chociaż część nie zakwitła. Fajnie gdyby tak za rok zakwitły równie obficie ale to się okaże. Na pewno jesienią dosadzę jeszcze Exoticów, o ile je kupię. Cudowne są

. Pozdrawiam

.
Lucynko każdy ma swój ulubiony zestaw kolorystyczny a dla mnie to zawsze fioletowy - biały i różowy

. Widać dusza romantyczki we mnie drzemie . Dziękuję

. Mimo, że mocno po czasie, tydzień był udany . Tobie udanego popołudnia życzę

.
Stasiu bardzo dziękuję za tyle pochwał

. Cola to urocza psina chociaż potrafi jeszcze nabroić. Co do mojej jabłonki to rośnie u nas już 3 albo i 4 rok ( nie pamiętam ). Myślę, że to nie jest jednak wina nornic, Drzewko nie rusza się i widać, że mocno jest zakorzenione. Może ona po prostu przymarzła i puszcza liście z żywego ?? No sama nie wiem bo kolor ma taki jaki powinna mieć. Na pewno jej jeszcze nie wykopię tylko będę obserwowała. Namęczyłam się sporo przy sadzeniu cebul ale nie żałuję ani chwili . Bardzo dziękuję za życzenia i wzajemnie -życzę dużo sił i zdrowia a także słońca .
CDN