Witam wszystkich w niedzielny wieczór .Trochę się ochłodziło wieczorem jednak w dzień było upalnie,więc siedzenie w domu odpada

Na jutro zapowiadają deszcz jednak pożyjemy, zobaczymy .Dzisiaj było jeszcze więcej rozwiniętych kwiatów na różaneczniku, a wieczorem już całkiem przystojnie wyglądał

Drugi z różaneczników Cunnigham White też powoli zaczyna otwierać swoje kwiaty. Najpóźniej zaczyna kwitnąć Kali i Catawbiensis grandiflorum jednak on jest posadzony dla towarzystwa Maigolda. Tylu kwiatów jeszcze nigdy nie miałam na tych różanecznikach

,więc
chwilo trwaj jednak podczas ostatnich mrozów miałam je okryte włókniną bo prażyło słońce, a gleba była zamarznięta i mogłabym znów mieć porażkę w kwiatach jak w ubiegłym roku
BASIU pączusie nie tylko na Doktorku jest wiele pączusiów na Maigoldzie,Alpenfee bo przecież one zaczynają kwitnienie już w maju, a przy takiej pogodzie jak teraz to i z końcem kwietnia mogą rozkwitnąć. Pokazały sie juz mszyce, a także czarne muchy Nimułki koczujące przy Therese Bugnet .Na razie żadnych uszkodzeń nie zauważyłam,jednak trzeba trzymać rękę na pulsie
KAROLCIA masz tyle kwitnących krzewów ,ze nawet nie zauważysz ,że Rh nie zakwitnie.No widzisz ogrodniczka lubi pomagać mi w ogródku, wiec trzeba ją zachęcać do prac niech sie uczy .Dzisiaj pomagała mi chować do altanki pojemniczki z sadzonkami i miała przy tym sporo radochy. No cóż dzieci szybko się starzeją
AGUSIU Amelka wciąż chodzi z psikadłem inaczej roślinki by zwiędły przy takim słonku

Różane pączusie już tegoroczne

Catawbiesis grandiflorum jest średnio ładny też go mam taki wyblakły niebieski. Mogłam sobie w to miejsce kupić coś innego z azalii wielkokwiatowych
BEATKO bardzo szkoda mi Hanusi, a dzisiaj następna lilia poszła, jednak udało mi się uratować parę łusek to jestem ciekawa czy coś z nich wyrośnie, a cebulka taka wielgachna była .Ciekawe ile jeszcze lilii sie pozbyłam tej zimy ,bo nie wszystkie jeszcze wyszły .granulki na razie wysypałam przy jezyczce pomarańczowej, bo już mam obgryzione liście ,a są takie cudne
DAYSY też mu to powtarzam ,żeby nie narobił wstydu swojej mamie ,która go wyhodowała .Obiecał ,ze bezie grzeczny i cudnie zakwitnie
BEATKO tylko w dwóch miejscach mam ładne tulipany jesienne a reszta to Darwinowe najstarsze puste czerwone i żółte.Oczywiście jest sporo pojedynczych sztuk dobrze ,ze chociaż tyle ich zakwitło
